...
Napisał(a)
No prywatne ubezpieczenia to inna para kaloszy tu zrobią wszystko by wyciągnąć więcej pieniędzy,. Moja koleżanka bogata prywatne ubezpieczenie, od razu przez lekarza była namawiana do cesarki, bo wygodnie, dla lekarza, dla nich i dla kliniki, gdzie mogła w prywatnym pokoju zamówić fryzjera i manicure po porodzie.
...
Napisał(a)
ja miałam wskazania do mammografii, którą mam już za sobą i z tego co onkolog mi mówiła, wszystko zależy od budowy piersi, bo na usg można sobie czasami "cycki usmażyć". Więc sama byłam zdziwiona.
Zmieniony przez - youlca w dniu 2013-04-11 13:17:50
Zmieniony przez - youlca w dniu 2013-04-11 13:17:50
...
Napisał(a)
Może zamiast kombinować jak koń pod górkę z usg piersi i marnować pieniądze podatników, które mogłyby iść na przykład na finansowanie interferonu w leczeniu MS, badać je samej w domu co miesiąc? Gin od ręki wypisuje skierowania, ale czy się pofatyguje zbadać? Badania wewnętrzne namiętnie robią, a czy któryś przynajmniej przebąknął o diastasis?
Diagnozują na lewo i prawo, a czy który potrafi palpacyjnie przez brzuch ocenić wagę i ułożenie dziecka? Potrafi bez wymyślnego ktg ocenić prawidłowość jego tętna?
Ja mam bardzo realne szanse zachorować na nowotwór piersi (prababcia, babcia i mama miały) i nie latam histerycznie na jakieś usg. Raz w roku? W ciągu roku taki nowotwór to już sobie zacznie metastazować.
Badam za to piersi miesiąc w miesiąc.
Dzięki temu łopatologicznie szacując zwiększam szanse na wykrycie 10x w porównaniu z magicznym usg (interwał między badaniami 4 versus 56 tygodni).
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-04-11 13:34:52
Diagnozują na lewo i prawo, a czy który potrafi palpacyjnie przez brzuch ocenić wagę i ułożenie dziecka? Potrafi bez wymyślnego ktg ocenić prawidłowość jego tętna?
Ja mam bardzo realne szanse zachorować na nowotwór piersi (prababcia, babcia i mama miały) i nie latam histerycznie na jakieś usg. Raz w roku? W ciągu roku taki nowotwór to już sobie zacznie metastazować.
Badam za to piersi miesiąc w miesiąc.
Dzięki temu łopatologicznie szacując zwiększam szanse na wykrycie 10x w porównaniu z magicznym usg (interwał między badaniami 4 versus 56 tygodni).
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-04-11 13:34:52
...
Napisał(a)
No dokładnie, ręcznie badanie jest podstawowa profilaktyką.
Zresztą temat mammografii jest tez kontrowersyjny, nie zawsze rozpowszechnienie takich badań przynosi zyski, czasami wręcz odwrotnie
NYT przeliczył badanie
"In the new study, mammograms, combined with modern treatment, reduced the death rate by 10 percent, but the study data indicated that the effect of mammograms alone could be as low as 2 percent or even zero.
A 10 percent reduction would mean that if 1,000 50-year-old women were screened over a decade, 996 women rather than 995.6 would not die from the cancer — an effect so tiny it may have occurred by chance."
Do tego ilośc błędów okazuje sie byc znaczaca statystycznie 17%
http://www.nytimes.com/2010/07/20/health/20cancer.html?_r=2&th&emc=th&
Zmieniony przez - obliques w dniu 2013-04-11 13:46:35
Zresztą temat mammografii jest tez kontrowersyjny, nie zawsze rozpowszechnienie takich badań przynosi zyski, czasami wręcz odwrotnie
NYT przeliczył badanie
"In the new study, mammograms, combined with modern treatment, reduced the death rate by 10 percent, but the study data indicated that the effect of mammograms alone could be as low as 2 percent or even zero.
A 10 percent reduction would mean that if 1,000 50-year-old women were screened over a decade, 996 women rather than 995.6 would not die from the cancer — an effect so tiny it may have occurred by chance."
Do tego ilośc błędów okazuje sie byc znaczaca statystycznie 17%
http://www.nytimes.com/2010/07/20/health/20cancer.html?_r=2&th&emc=th&
Zmieniony przez - obliques w dniu 2013-04-11 13:46:35
...
Napisał(a)
Badanie palpacyjne - jasne że tak! powinno się robić oczywiście.
Minusem jednak tego badania jest to że odkrywa się zazwyczaj już większy guzek...a jedną z najważniejszych rzeczy przy rokowaniu jest też wielkość guzka.
Także moim zdaniem powinno się mimo wszystko raz na rok czy na półtora zrobić to usg piersi.
Rozumiem że może macie inne zdanie, ja tak uważam bo moja Mama chorowała i jestem przeczulona trochę, zawsze pytam baby czy się badają i czy robią usg i odpowiedź w 90% przypadków niestety nie jest wesoła.
Minusem jednak tego badania jest to że odkrywa się zazwyczaj już większy guzek...a jedną z najważniejszych rzeczy przy rokowaniu jest też wielkość guzka.
Także moim zdaniem powinno się mimo wszystko raz na rok czy na półtora zrobić to usg piersi.
Rozumiem że może macie inne zdanie, ja tak uważam bo moja Mama chorowała i jestem przeczulona trochę, zawsze pytam baby czy się badają i czy robią usg i odpowiedź w 90% przypadków niestety nie jest wesoła.
...
Napisał(a)
Słońce, a jak raz w roku badasz się tym usg, to co, guz w ciągu tegoż roku nie rośnie?
Nie nie badam się wymyślnie. Nie mam sumienia odbierać pieniędzy tym, którzy tego naprawdę potrzebują, a którzy nie mają szans na leczenie ratujące życie, bo ktoś lata jak opętany robić badania rzekomo profilaktyczne i tym sposobem skutecznie zmniejsza pulę pieniędzy, które państwo przeznacza na szeroko pojętą służbę zdrowia.
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-04-11 13:43:03
Nie nie badam się wymyślnie. Nie mam sumienia odbierać pieniędzy tym, którzy tego naprawdę potrzebują, a którzy nie mają szans na leczenie ratujące życie, bo ktoś lata jak opętany robić badania rzekomo profilaktyczne i tym sposobem skutecznie zmniejsza pulę pieniędzy, które państwo przeznacza na szeroko pojętą służbę zdrowia.
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-04-11 13:43:03
...
Napisał(a)
Dziewczyny, wszystko pięknie ładnie, ale... jak ma się piersi mastopatyczne, tak jak ja, to możemy mieć cały czas schizę, że już jest tam stado guzków - bo tak jest, więc w takich przypadkach mammografia tylko i wyłącznie - ja nawet miałam z kontrastem + za pół roku mam usg. Trzeba trafić po prostu na lekarza, który będzie prowadził i kontrolował przynajmniej raz na pół roku. Palpacyjne badanie jak najbardziej, ale w przypadku normalnych piersi.
...
Napisał(a)
Rozmawiamy o generalnej populacji, youlca.
Włos na głowie mi się jeży... Państwo zamiast finansować smarkaterii tabletki hormonalne powinno testy na chlamydię robić, bo to właśnie dzieciaki ją rozprzestrzeniają
Badania, badania w ciąży, ta? Dlaczego nikt nie bada pod kątem poziomu witaminy D, skoro to jest epidemia, a dzieci matek z niedoborami mają o wiele zwiększone ryzyko zachorowań na choroby autoimmunologiczne, np. cukrzycę 1 stopnia, MS, astmę, a także schizofrenię, raka, otyłość?
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-04-11 13:54:30
Włos na głowie mi się jeży... Państwo zamiast finansować smarkaterii tabletki hormonalne powinno testy na chlamydię robić, bo to właśnie dzieciaki ją rozprzestrzeniają
Badania, badania w ciąży, ta? Dlaczego nikt nie bada pod kątem poziomu witaminy D, skoro to jest epidemia, a dzieci matek z niedoborami mają o wiele zwiększone ryzyko zachorowań na choroby autoimmunologiczne, np. cukrzycę 1 stopnia, MS, astmę, a także schizofrenię, raka, otyłość?
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-04-11 13:54:30
...
Napisał(a)
Marta, w Polsce służba zdrowia działa tak źle że to czy się zbadasz czy nie nie zmieni zupełnie niczego. Naprawdę dużo bym mogła o tym powiedzieć, konowały, sfrustrowani lekarze niechętni do pomocy, chcą tylko jak najszybciej się pozbyć pacjenta. Dlatego też jeśli tylko się da nie korzystam z NFZ. Wyjątkiem w sumie był poród - tu w ostatnich 5ciu latach dużo się poprawiło.
Ja badam się prywatnie więc nikomu nic nie odbieram, mam genetyczne obciążenie uważam że powinnam i tyle.
/Martucca, apropo badań jeśli będziesz mieć chwilę to przyjdź do mnie do dziennika proszę/
Zmieniony przez - Danones w dniu 2013-04-11 13:53:49
Ja badam się prywatnie więc nikomu nic nie odbieram, mam genetyczne obciążenie uważam że powinnam i tyle.
/Martucca, apropo badań jeśli będziesz mieć chwilę to przyjdź do mnie do dziennika proszę/
Zmieniony przez - Danones w dniu 2013-04-11 13:53:49
...
Napisał(a)
Danones
Taki rachunek sumienia:
- kiedy ostatnio robiłyście USG piersi/mammografię?
- cytologię?
- podejrzane pieprzyki sprawdzacie?
- badania kontrolne (nie jak już coś boli tylko niestety kontakt ze służbą zdrowia w ramach "zwiadu" raz na czas jest potrzebny - mocz, morfologia, cholesterol)
podejrzewam ze znam odpowiedz przecietnej przedmenopauzalnej brytyjki: 'Nigdy'-no cytologia tutaj co 3lata jest zalecana.
Ciaza tutaj tez nie choroba i uwazana jest za ciaze po 12tyg-ale slysze o polkach ktore lataja co chwila na 'lepsze' badania po polski. Wizyty w ciazy zalatwia sie z pania polozna, gin jak nie musi to ani razu nie bada kobiety ciezarnej. Nie kaza tez jesc zadnych dodatkowych witamnin w ciazy
The best way to predict your future is to create it.
Poprzedni temat
PROBLEM ZE ZRZUCENIEM WAGI
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- ...
- 86
Następny temat
Konkurs/reziolki
Polecane artykuły