bzdura bzdura bzdura.. zwłaszcza, że to MMA a nie boks gdzie jest boks, kb, walka w klinczu, zapasy, jj itp itd.
problemy z żoną
Cain zdominował walkę w stójce, na glebie i w klinczu czyli jest lepszym fighterem - ma większy wachlarz umiejętności, jest bardziej kompletnym fighterem co udowodnił, Junior w 1 walce oddał tylko 1 cios a że to HW, dobrze trafił to był koniec walki i to tylko pokazało a raczej potwierdziło, że JDS potrafi uderzyć i ma świetny timing - to zwycięstwo nawet nie pokazało, że ma dobry boks.. Takich przykładów zwycięstw jest mnóstwo.. i jak ktoś wygra szybko przez
KO to nie zawsze jest lepszym fighterem a coś takiego jak lucky punch istnieje tj w każdym sporcie szczęście jest potrzebne, ale szczęściu potrzebne są ofc też umiejętności. Nikt przez przypadek nie dominuje w całej walce a szybko znokautować owszem gdyby tak nie było to lepszy striker nie byłby znokautowany przez gorszego, szczęście w sporcie istnieje, to nie kolokwium z anatomii k***a..
Czy jakby taki 110kg chłop walczyłby z Brendan Schaubem i go znokautował nie mając pojęcia o SW, tylko mający p******nięcie a Schaub nie mający najlepszej szczęki tzn że byłby lepszy!? k***a NIE! Miały po prostu farta, że trafił a w 29 na 30 walk by został zgwałcony w minute.. Weźcie ogarniajcie..
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-03-10 00:07:37