Kitly-Dziennik treningowy /65/

A kto Ci pisał, że wszystko było ok? :D

Te dipsy to możesz nazywać pół-dipsami :) Coś się tak bujasz na tych poręczach.. No i to nie jest ćwiczenie podstawowe, tylko wersja na klatkę. Nogi miej wyprostowane, stopy w linii z głową lub nawet dalej, zepnij brzuch i wtedy zaangażowanie klatki będzie większe.

Półdipsami? Dłuższy negatyw robić (bardziej klate rozciągać)?

Bujam się bo się bujam, trzeba będzie przestać się bujać

Co do wersji na (dipsy) klate to albo źle zaczynam albo ani jedno nie jestem w stanie zrobić to robię te.

A co z resztą ćwiczeń? Z dispami od początku wiedziałem, że coś nie tak.

Dzień 17 z 24

A-Dół


Przysiady ze sztangą na barkach 54kg 3x12
Wykroki ze sztangielkami 11,5kg hantla 3x12
Żuraw 3xMAX
Martwy ciąg na prostych nogach 3x12 56kg
Wspięcia jednonóż z hantlem 32,5kg 3x12
Unoszenie nóg w zwisie 3x10
Spięcia 3x15



Masakra, nie wiem czy technika jest już w miare ok, ale czuje jakby robił całkiem inny trening dziś był "dół" którego w sumie nie lubię a przede wszystkim przysiadów i wykroków a poszły pięknie na takie treningi aż chce się isc Nie napiszę, że zayebiście czułem uda ale bo zaraz ktoś napisze, że nie da się czuć na moim etapie, to napiszę, że zaj**iście miałem je zmęczone

Dobra od następnego treningu co trening dodaję do dużych 2,5kg, na bicka itp (barki,triceps...) to ile dam radę bo i tak po zmianie techniki łatwo nie było.



Przysiad- próbowałem wypychać biodra ale co z tego wyszło sami zobaczcie, lepiej - gorzej? Fajnie mi się dziś robiło te uda

http://imageshack.us/clip/my-videos/842/rrtdahufzneqjkokzhslxq.mp4/


Wykroki- starałem się nie robić takiego chaosu jak ostatnio, i próbowałem nie wychodzić kolanem za palce ale jak widać nie zawsze się udawało. W uj mnie zmęczył o wiele bardziej niż poprzednio.

http://imageshack.us/clip/my-videos/109/z6dmmmdbpykvibiccwiskf.mp4/



Żuraw- Skurcz mnie prawie chwycił to skończyłem na 8.. przez takie akcje boje się później robić dlugie negatywy, jak nie w udzie to w łydzie mnie złapie, że pozniej na drugi dzień boli Tutaj nie ma już 3x12 a jest 3xMAX bo tak robiąc (a nadal jak myślę jest lipa) nie zrobię 3x12.

http://imageshack.us/clip/my-videos/59/mjandbyabscpexqxnnoqrn.mp4/


Niedługo będę wrzucał te filmiki na youtube będzie wam wygodniej.

Wiosło - widzę jest ok, nie piszę tego co sam zauważyłeś ;)
Uginanie - nie cofaj tak łap w tył, trzymaj sztywno wzdłuż ciała, nie ruszaj nimi, cała ręka pracuje jedynie w łokciach.
Arnoldki - nigdy się nie interesowałem więc tutaj nie doradzę.
Wycisk na skosie hantlami - barki nisko, łopatki ściągnięte, łokci nie prostujesz do końca. Hantle opadają na sutki.

Przysiad - no już lepiej biodra idą w tył. Ale co Ty tak wypychasz klatę jakby Cię ktoś parzył w prostowniki? :D
Wykroki - Rozumiesz słowa, palce nie wychodzą za linie stóp? ;p A Ty nadal tak robisz ;) Masz długie nogi więc ten krok nie może być króciutki, ale tutaj chyba Masz trochę za długi.. kolano nie dotyka podłoża.
Żuraw - nie za mocno się odpychasz? a może to przez słaby dwugłowy..

Przysiad:- A nie wiem, tak każą to tak robię :D
Wykroki:- Chyba tylko w jednym powtórzeniu dotknąłem kolanem. A co do kolan,na filmiku widać, że całkiem duży ruch robię a na treningu czuję jakbym robił mały no i stąd te kolana, muszę robić jeszcze mniejszy. Bo inaczej nie da się nie wyjść kolanem za palce, trzeba robić trochę krótszy negatyw no i się o postaramy
Żuraw- najgorsza jest ta obawa, że zaraz mnie może skurcz złapać. A co do odpychania się to tak ma chyba być z tego co się dowiedziałem. Przynajmniej ciężko (mi) a wydawało by się, że powinno być łatwiej.

Jeszcze dwa cykle sobie planuje na mase 6 i 8 lub 8 i 8 ciekawe czy wbije jeszcze te 6kg na wadze

Kazać to karzą lekko wypiąć, a nie bardzo.

Uwierz mi, że w wykrokach się da robić krótsze i nie wychodzić kolanami za linię palców.

A w żurawiu ja się odbijałem tak by gdzieś od połowy wracać samemu, a nie całkowicie odbić rękoma do wyprostu.

Dzień 18 z 24

B Góra

Podciąganie szeroko nachytem (negatywy) 4x12 3kg
Wiosłowanie sztangą nachwytem 3x12 44kg
Pompki na poręczach 5x5
Wyciskanie skos dodatni hantle 3x12 14kg sztangielka
Arnoldki 3x12 10kg sztangielka
Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 3x10 5kg
[SuperSeria] Wyciskanie francuskie wsiadzie (sztanga prosta) + Uginanie ramion ze sztangą (łamaną) triceps 15,5kg biceps 20,5kg
Zottman Curl 3x18 6kg

Negatywy - ok
Wiosło - ok
Dipsy - robiłem niżej, ok
Wyciskanie - coś chyba zdupcyłem, czułem w chvj lewy bark i łokieć to ledwo co dałem radę to lewą ręką dociągnąć do końca, jak schodzę w dół to ma być kąt prosty w łokciu? Bo u mnie na pewno był ostry i teraz sam już nie wiem, bo przecież mam dotykać klaty hantlem nie?
Arnoldki - ok
Unoszenie - ok
Sseria - okej, tylko jeszcze ten łokieć trochę lata (w uginaniu) i jakoś niezbyt nad tym panuję.
Curle - zmniejszyłem kg bo nie będę tego targać jak i tak już siły nie mam a tak to przynajmniej powoli z czuciem.


Dobra od następnego tygodnia co trening będę dokładał kg, zobaczymy co z tego wyjdzie, ale już coś czuję, że lipa (I nie wiem w sumie czemu, dieta jest, technika jako tako jest, staram się, systematyczność jest, kg- nima Mogę np dodać na wiosło 2,5kg za to na Biceps/Arnoldki/Triceps po dodaniu 1kg nie jestem pewien czy zrobię

Opłaca się w moim przypadku zrobić jakiś jeden cykl bardziej na siłę?

co każdy trening powinenes coś dokładać

Robię dipsy 5x5 ledwo ale robię to opłaca mi się dodać te 2,5kg?
Robię arnoldki śmieszne 10kg dodam jeden kg i nie jestem pewien czy dam radę, warto spróbować, ale jak polegnę to co?

Lepiej dodać 1kg i zrobić np 12/10/7 czy nie dokladać i zrobić 12/12/12 (przykład) To jest moja największa bolączka bo nic nie moge dołożyć krva