Kitly-Dziennik treningowy /65/

Kto jak daje radę, ja nawet słabiej od tego typka robię, on 8 ja 6 ;s Ale spokojnie..

Daj z siebie wszystko, 10 powtorzen minimum w pierwszej serii.

Siódmy dzień na redukcji (obciąłem 150kcal z węgli i już nie jestem tego makaronu! (nareszcie)

A
Nogi: przysiady 3s 10/10/10 64,5kg
Klatka: dipsy 3s max/max/max ostatnio było 9/8/7
Plecy: Wiosłowanie, sztangą, nachwytem 3s 10/10/10 45kg
Barki: wyciskanie w siedzeniu - hantli 3s 12/12/12 12,5kg
Triceps: pompki tylem 2s 12/12 +10kg
Biceps: uginanie 2s 12/12 13kg
Brzuch: spięcia 20/20/20 +10kg na klatce
Łydki: wspięcia jednonóż 12/12/12 +20kg

Tam gdzie pogrubione to znaczy, że kg się zwiększyły w porównaniu do poprzedniego tygodnia. Niestety nie mogę w każdym ćwiczeniu zwiększać cotygodniowo obciążenia ponieważ naturalnie nie dam rady. Co do przysiadów, więcej kg na nie, nie będzie (nie włożę więcej na te biedne hantle, ale i tak jest bardzo ciężko).

Krva dziś sobie uświadomiłem, że masa którą zrobiłem jest najmniejszej jakości, dużo fatu, no cóż moja wina i przez to jakiś podłamany chodzę. Jedyne co mnie trzyma przy duchu to myśl, że w przybranych [chyba!] 10kg nie było samego fatu - miejmy nadzieje że coś się po redukcji odkryje

Trening trwał 50 minut, spiąłem się i jakoś tak 7 minut szybciej niż zawsze.

Jak na nogi bedzie za maloto dodasz jeszcze jedna serie i po klopocie :)

B
Nogi: przysiady bułgarskie 4s 10/10/10/10 26kg
Plecy: Podciąganie podchwytem 3s max/max/max (6/5/4) Takich porządnych ze zwisem a nie to co niektórzy - wiem, wiem i tak słabo
Placy: RDL/MC 3s 12/12/12 59kg
Klatka: pompki na 3 krzesłach 3s 12/12/12 +5kg
Barki: wyciskanie zolnierskie 3s 12/12/12 27,5kg
Triceps: wyciskanie francuskie 2s 12/12 17,5kg
Biceps: uginanie mlotkowo 2s 12/12 14kg
Brzuch: spiecia 3s 20/20/20 + 10kg

Tutaj trochę więcej ciężarów się zwiększyło.

Dziewiąty dzień na redukcji.

A
Nogi: przysiady 3s 10/10/10 62kg powracam jednak do 62kg...
Klatka: dipsy 3s max/max/max ostatnio było 10/9/7 przynajmniej jest progres
Plecy: Wiosłowanie, sztangą, nachwytem 3s 10/10/10 45kg
Barki: wyciskanie w siedzeniu - hantli 3s 12/12/12 12,5kg
Triceps: pompki tylem 2s 12/12 +10kg
Biceps: uginanie 2s 12/12 13kg
Brzuch: unoszenie nog w zwisie 3s max/max/max
Łydki: wspięcia jednonóż 12/12/12 +20kg


Teraz czekam na mojego pierwszego supla który ma mi trochę pomóc, Thermo Stima.

Do dipsow juz niedlugo ciezar, pieknie :)

No, jak dojdę do 12/12/12 to zacznę dodawać ciężar :)

Żebyście tylko nie myśleli, że obijam się i nie ćwiczę! Wręcz przeciwnie ciągle są jakieś zmiany.

Dzień dziesiąty na redukcji (wczoraj)

B
Nogi: przysiady bułgarskie 3s 10/10/10 26kg
Plecy: Podciąganie podchwytem 3s max/max/max (6/5/4)
Placy: RDL/MC 3s 12/12/12 59kg
Klatka: pompki na 3 krzesłach 3s 12/12/12 +5kg
Barki: wyciskanie zolnierskie 3s 12/12/12 29kg
Triceps: wyciskanie francuskie 2s 12/12 17,5kg
Biceps: uginanie mlotkowo 2s 12/12 14kg
Brzuch: spiecia 3s 20/20/20 + 10kg


I dodam jeszcze, że już nie jeżdżę na rowerze (aeroby) teraz robię KOMPLEKS SZTANGOWY polecam wszystkim! Chodź dziś jestem po pierwszym takim treningu. Spodobał mi się tego typu trening (jako aeroby) Dziś na przetarcie poleciało 19kg, zupełnie nie wiedziałem ile to od tego zacząłem.

(3 obwody) z odpoczynkiem pomiędzy obwodami, trening trwał 7 minut. Wszystko mogłem zrobi o wiele szybciej (właśnie tak powinienem robić) ale jak mówiłem to przetarcie więc spokojnie.

Wiosłowanie (6pow)
Zarzut (6pow)
Przysiad przedni (6pow)
Wyciskanie żołnierskie (6pow)
Przysiad tylny (6pow)
Dzieńdobry (6pow)

Ogólnie mój plan na tydzień wygląda tak:

Trening ( właściwy ) - czwartek
Trening (kompleks [aero] ) - piątek
Trening ( właściwy ) - sobota
Trening (kompleks [aero] ) - niedziela
Trening ( właściwy ) - poniedziałek
Trening (kompleks [aero] ) - wtorek
Wolne - środa

Ja bylem dzisiaj na zakupach i tak sie spocilem jakbym mial trening ;d Najlepiej trening robic z samego rana tak przed 9, lub wieczorem. Jednak chlodniej jest rano.. A Ty o ktorej cwiczysz?