prz1993 / Dziennik

W tym wieku chwilowy off to najlepsze wyjście
Ale ruszymy z kreatyną i aakg znów na zime :D

Leszczyku, byłeś w Oln? Bo gg to dzielnie olewasz ode mnie :D

rkarpinski

W tym wieku chwilowy off to najlepsze wyjście

w niektórych rzeczach prz ma off'a od 1993 hahahha

Forma jak ta lala

Karpiu: Dokładnie!

Tanie wino: Niee, bo mi sie plany pozmieniali Entszuldigung, ale nieraz tak mam że jak włączam na szybko gg i odczytuję spam to potem zapominam odpisać

Shiciu: Od czego np... ? Albo dobra, spyerdalaj!

Cv: Te lustra w sklepach powiększają

Dobra, w końcu czuję że żyję Chociaż trochę po leszczarsku, to i tak plecki ładnie zrobione

ja dopiero jutro plecy kvhwa doczekac sie nie moge, a bice mam troche zmeczone 2 dni po treningu ciekaw co jutro bedzie

PONIEDZIAŁEK: PLECY + TYŁ BARKÓW + BRZUCH:

1. Podciąganie podchwyt szeroko 5x max
13x / 12x / 8x / 7x / 6x

2. Wiosłowanie leżąc nachwytem 5x 8-15
15x42 / 12x49 / 10x55 / 8x60 / 8x60

3. Ściąganie do klaty nachwyt 5x 8-15
15x35 / 12x41 / 10x47 / 8x52 / 8x52

4. Unoszenie bokiem leżąc 4x12
12x5 / 12x5 / 12x5 / 12x5

+15 min aero


Podciąganie podchwyt 12x






Ściąganie nachwyt 10x47






2 pierwsze serie podciąganie trochę lipa, bo czułem że samymi plecami robię tylko do pewnego momentu, potem już ta praca łopatek nie jest tak mocna, i włączają się bice, co widać na filmiku. Dlatego od trzeciej postanowiłem przerywać od razu jak poczuję że coś zaczyna być nie tak, stąd potem mniejsza liczba powtórzeń. Wiosło z chwilowym przytrzymaniem, świetnie weszło, pomimo śmieszsnych ciężarów Ściąganie bardzo lajtowo, w sumie ledwo poczułem że coś machałem Na tył barków miało być podciąganie sztangi do krtani leżąc, ale w ogóle nie weszło mi to ćwiczenie, więc na szybko zamieniłem na unoszenie bokiem. Ogólnie niby trening jak dla panny, ale czuję że spore domsy jutro będą

I ja wbijam po długim czasie nieobecności.

Może i gdzieś o tym pisałeś , ale ja nie śledziłęm od dawna, jakie plany na najbliższy miesiąć/ dwa?

odblok bo jaja malutkie jak orzeszki +strzela slepakami

Oj Ty mały Zazdrośniczku, nie przejmuj się. Za kilka lat i Ty walniesz odblok żeby coś spłodzić, nie przejmuj się!

Przemo, a robiłeś z pauzami? To ładnie też potrafi zaszokować. Fakt że łapy mocniej obrywają ale to styknie następnego dnia nie robić im ostatniego zajazdu i od razu inna praca. Bardzo fajnie wtedy czuć plecy, można dwa spięcia szczytowe robić.