azzi, Jagoda dzieki
Tym razem noc bez zadnych dziwnych zdarzen, ale rano znowu obudzilam sie cala mokra.
Samopoczucie lepsze, gardlo juz prawie nie boli, kataru brak, reka tez nie boli.
W ciagu dnia kilka razy wydawalo mi sie, ze
dziwnie sie czuje, ale nie wiem czy tak bylo naprawde czy mi sie tylko wydaje
Jakas przewrazliwona sie zrobilam... Naczytalam sie niepotrzebnie o roznych objawach i chorobach
Wczoraj zapomnialam dopisac, ze byl spacer + trucht ok. 20 min.
Dzisiaj pocwiczylam, zeby sprawdzic jak bede sie czula, bylo ok.
Narazie nie bede robic interwalow i GPP.
Pierwsza proba zapisania sie do lekarza zakonczona niepowodzeniem
Akurat zmienili system i niby ma byc latwiej, a w praktyce wszystko sie skomplikowalo
Po weekendzie bede znowu probowac, mam nadzieje ze sie uda i ze zrobia mi jakies badania a nie kaza brac paracetamol...
Najszybciej na badania moge liczyc w szpitalu, wiec jak znowu bedzie cos nie tak, to pojade.
13.04 piatek
Tym razem bez szalenstw
W tabelce dodalam progres w stosunku do poprzedniego treningu.
W I serii obciazenie bez zmian, bo chcialam zobaczyc jak sie bede czula, zeby nie przegiac z ciezarem.
1a - w ostatniej serii mi sie pomylilo i nie dodalam obciazenia :(
4b - tu tez zapomnialam dodac, tym razem w 3 serii (czy ja juz wspominalam, ze nie nawidze wypadow... )
Suplementy: magnez, omega3, enzymy, ginko biloba, rutinoscorbin (skonczyl mi sie cynk, jutro dopiero kupie)
Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150