Massabitt Nie opowiadaj mi o swoich zboczeniach
Zarzuciłeś mi, że nie czytam ze zrozumieniem, to przypomnę, pisałem, że korzystanie z rad dla początkujących przez kilka pierwszych tygodni jest ok, tak samo jak nie pisałem nigdzie o całkowitym wywalaniu mc czy przysiadów z planu ale ok ty wiesz lepiej o wielki ekspercie. Po tym jak nazwałeś szukanie najlepszych dla danej osoby rozwiązań błądzeniem powinieneś zrzec się tytułu doradcy w trybie natychmiastowym........
Nie wiem co chcesz pokazac tym szczeniackim zachowaniem, ale moze Ci to pomaga, skoro dzieki temu masz lepsze samopoczucie to ja na to gwizdze chlopak:) to raz. Dwa chyba nie rozumiesz istoty treningu u poczatkujacych, gdyz sam nim jestes i ciezko Ci to zaakceptowac ( sam rowniez uwazam sie za poczatkujacego, bo nie lubie chodzic z zadartym nosem), ale Ci objasnie : poczatkujacemu wydaje sie, ze skoro zadziala na niego 5,10,15,20 (wstaw dowolna liczbe, tylko nie przesadzaj z kreatynowscia po raz wtory
) przez pewien okres czasu to jest to jego droga... blad. To jest poki co namiastka jego doswiadczenia, gdyz wraz z zaawansowaniem te wartosci beda sie zmienialy w efekcie czego nie bedzie jednego odnosnika dla ksztaltowania masy miesniowej w przyszlosci, zeby Ci to bardziej zoobrazowac i kazdemu kto czyta ten dziennik - najpierw pozornie sie wydaje, ze MC to cwiczenie typowo na grzbiet, z kolei gdy juz dzwigamy na prawde duzo dochodzimy do wniosku niezwykle banalnego, ale przy tym prawdziwego ze byc moze dla samego grzbietu w malej czesci bedzie to cw. zrejonizowane, lecz glownie caly gross ciezaru ciagniemy z nogi i anatomicznie to cwiczenie niczym sie nie rozni juz wtedy od przysiadu poza srodkiem ciezkosci pokonywanego obiektu idac dalej dochodzimy do kolejnych wnioskow ze skoro MC robie glownie z nogi to cwiczac rzekomo grzbiet tym cwiczeniem w rzeczywistosci dalej eksploatujemy swoje nogi i jesli w pon mielismy ciezkie przysiady wraz z regresem to na czwartkowy trening, gdzie wypada nam MC nasze czworoglowe i posladkowe sa mocno nie zregenerowane, co zmusza nas do kolejnych wnioskow :
- oslabiam MC dlatego ze moje czworki nie sa w stanie dzwigac na pelnej swiezosci
- oslabiam regeneracje czworek robiac ciezkie MC
Wtedy trzeba isc po rozsadek do glowy i wywalic ciezkie silowe MC z planu grzbietu na rzecz chocby dzien-dobry siedzac czy tez wyprostow na lawie rzymskiej by mocniej pobudzic same prostowniki a nie meczyc cale cialo, wtedy tez mamy wiecej energii dla najszerszych i innych partii miesniowych, ktore do tej pory dostawaly oslabione bodzce poprzez wyczerpanie ciala juz na samym poczatku. To byl przyklad, a takich przykladow oczywiscie jest wiecej,
trening kulturystyczny to nie jest trening trojboistow - tu celem samym w sobie nie sa ciezary. Mam nadzieje ze rozumiesz roznice zaawansowania. Poczatkujacy zawsze ulega podniecie ciezaru, osoba z wyzszym stazem 2razy sie najpierw zastanowi zanim skleci plan.