### DZIEŃ 33/84 - 4 listopad ###
Sobota! Z rana wizyta o weterynarza z psem, bo coś zaczął kuleć. Potem siłka. Wieczorem impreza. Tak wiem..... ZNOWU! No ale tak jakoś teraz się układa, że nie ma jak odmówić, a z życia trzeba korzystać
Ogólnie to bawimy się ze znajomymi w coś ala "Ugotowani" na tvnie. Czyli co powiedzmy tydzień jedna z osób zaprasza do siebie do domu, przygotowuję dla gości żarcie, przystawki, danie główne, czasem deser. Goście przynoszą alko. Następuję konsumpcja, potem alko... no i fruuuu.. gdzieś na miasto na imprezę. I tak to już się ciągnie od paru tygodni bo jest na 6 osób. W czwartek moja kolej i to już będzie chyba ostatnia grubsza impreza do świąt
Jak ktoś ma jakieś propozycje co mogę zrobić do jedzenia to chętnie wysłucham
Dobra a teraz konkrety!
WORKOUT!! Jakiś zaspany byłem i się tak opyerdalałem, ze zdązyłem tylko tyle. No ale podstawy zrobione więc git!
Nogi
1. Front Squat RAMPA 4
...
6x20 / 6x40 / 6x55 / 6x65 / 6x75 / 6x85
4x20 / 4x40 / 4x60 / 4x75 / 4x85 / 4x95
Wreszcie wczułem się znowu w to cwiczenie. Mimo, że było dość ciężko to koordynacja znacznie na plus. za tydzień dokładamy!
2. Wspięcia stojąc (krótki zakres, +20kg ostatniej serii FSQ, itd. Na maxa)
20x105 / 20x115 / 20x125
W ostatniej serii raz straciłem równowagę i zrobiłem krok do przodu, ale opanowałem sytuację. Spoko weszło
3. MC RAMPA 4
...
6x60 / 6x85 / 6x108 / 6x128 / 6x148
4x60 / 4x90 / 4x113 / 4x113 / 4x153
Cieżkawo głównie z powodu chwytu, nawet gąbki nie pomagały. Trochę też przeszkadzały rozerwany odciski na dłoniach po czwartkowym treningu pleców. No ale myślę, ze będę powoli dokładał!
4A. Prostowanie to out RAMPA 12
--------------------------------------
4B. Uginanie leżąc RAMPA 12
--------------------------------------
5. Wspięcia siedząc RAMPA 30 , -20%
--------------------------------------
Dieta
Tutaj śniadanie i potrenigowy wg rozpiski. Potem drugi potreningowy zrobiłem w wersji trochę większej, bo mało zcasu, a zaraz wychodzić trzeba było. I zjadłem na raz 400g kury, 100g ryżu, 0,5kg warzyw i zagryzłem jeszcze paroma słodyczami. A potem już to co na domówcę: różne sałatki, kanapki na Wasie i makaron ze szpinakiem.
Śniadanko:
Pozdro!
Zmieniony przez - tibes w dniu 2011-11-06 23:59:20