dieta Montignac

hm....to znowu ja...jeszcze tu jestem.wciąga te sfd...wciąga...
wróciłam bo mam pytanie do sheeany, dlaczego ty właściwie tak bardzo chcesz wyeliminować ten słodzik???? w sumie to wiem,że on jest bee ale ja tam jem. lepsze to niż cukier, a kawy bez cukru nie zdzierżę!tak, tak, piję kawę i to nie jedną dziennie! myslę,że najważniejsze to wybadać na co pozwala ci organizm przy jednoczesnym chudnięciu. wszystko spisywac i eksperymentować. np. jak działają na ciebie owoce suszone. jesz i patrzysz, obserwujesz, mierzysz, notujesz...po tygodniu masz jakiś tam wynik. bo może sie okazać, że to właśnie morelki suszone ci szkodzą, a kawę możesz pić hektolitrami i wtedy powstaje pytanie po co się tak katować czerwoną herbatą(fuj!)
pozdrawiam

"hoy me he burlado de la tristeza/hoy me he librado de tu recuerdo/ya no te extrano...ya estoy curado/anestesiado/ya me he olvidado de ti..."

sluchajcie, a co z jablkami?? w sumie sa zalecony przed sniadaniami na slodko..ale ich IG jest przerazajaco wysokie... moge je jesc w Fazie I ?
I jeszcze jedno, naprawde do kaszdego posilku trzeba zjesc cos mlecznego???
Skonczylam ksiazke i teraz to mam metlik dopiero..
Pozdrawiam i z gory dzieki!
Pscoolka

To co pscoolki lubia najbardziej

a gdzie jest napisane, że trzeba do każdego posiłku zjeść coś mlecznego???
może ci się pomyliło z białkiem? najlepsze źródła białka to kurczak, indyk, wołowina, tuńczyk, białko jaj.pozdrawiam.babka

"hoy me he burlado de la tristeza/hoy me he librado de tu recuerdo/ya no te extrano...ya estoy curado/anestesiado/ya me he olvidado de ti..."

Babko, trzymam kciuki za Twój egzamin.
Jak znajdziesz chwilkę, zastanów się czy serki góralskie są do jedzenia w I fazie? Myślę, że jako białkowo-tłuszczowe mogą być. A w ogóle to ostatnie posty znawu mi namieszały. Makaron sojowy miałby być, be? Jabłka też?

gania

ratunku!!! wymyslcie cos prosze! ja nie moge bialka melka krowiego i kurcze owocow poludniowych bo karmei jeszcze a moja corcia ma alergiie! Staram sie jesc z MM drugi tydzien i kurcze ciagle co snie tak! a to ciastko buuu a to cos innego...i ciagle ciagle ciagle jestem glodnaaaa! Dzis zjadlam omlet z 2 jajek na sniadanko i do tego pol kartonika sera koziego i pol ogorka zielonego i..minelo pol godizny a mi sie chce jesc...a juz slodycze snia mi sie po nocach...aha i czy w ksiazce szczupla bez wyrzeczen ject duzo innych rad niz w jesc aby,..? Ratunku! Lato idzie a ja mam 9 kg do zrzucenia buuu blesia

Monia

nikt chyba nie twierdzi, ze makaron sojowy jest niewskazany, tylko wydaje mi się, ze trzeba wybierać te najmniej przetworzone produkty z naszych półek. No i pamietać, ze ciagle to sa jednak węglowodany. I ja bardzo proszę o wyjaśnienie dokładnie czy rzeczywiście nadmiar słodzika powoduje wyrzut insuliny. Ja spożywam go dziennie OGROMNE ilości i juz się pogodziłam z tym, ze katuje swój organizm chemią (to jedyne moje ustępstwo na rzecz niezdrowego odżywiania), ale jeśli to powoduje mała skuteczność diety to jestem przerażona, bo rezygnując ze słodyczy spożywam mnóstwo jogurtów i bialego sera słodzonego aspartamem, a fruktoza wcale nie ma dobrego smaku. Jest 9.37 a ja juz spozyłam 8 tabletek!!! POmóżcie.
I jak tam z grzybkami, ktoś coś wie?

Pscoolka nie to nieprawda że do każdego posiłku musisz zjeść coś mlecznego,monti zaleca jeść do każdego posiłku białko (a przecież to nie tylko nabiał prawda)
A co do slodzika to ja też używam i mnie akurat nie szkodzi bo chudne
ale od strony fachowej sie nie wypowiadam

Magda

Dzieki bardzo! :)
ale co z tymi jablkami? bo jem wlasciwie codziennie jedno przed sniadaniem, ale w tabelach IG znalazlam, zaleznie od gatunku chyba?, wartosc jablek od 50 do 29... wiec co myslicie? odstawic?
w koncu sa jeszcze inne owoce...
Pscoolka
Ps gruszka 38?, hmm..

To co pscoolki lubia najbardziej

Ja bym tam z tych jabłek nie rezygnowała w książce w przykładowych jadłospisach monti często wymienia jabłka, nie wiem czy masz książke ale jeżeli tak to otwórz na stronie 119 sa tam przykłady śniadań na bazie węglowodanów jabłka są wymienione jako polecane obok gruszek ,pomarańcz ,brzoskwiń i innych to by sie tyczylo śniadań a co do podjadania jabłek miedzy posiłkami to znalazłam w ksiązce cos ciekawego na stronie 142 tam monti pisze że ig jabłek to 30 jest to rozdział o fazie 2 z odstepstwami przeczytając to doszłam do wniosku że jedzenie jabłek w 1 fazie bez odstępstw jest dozwolone

Magda

Witam!
Pscoolka nie stresuj się tak bardzo tymi jabłkami, skoro są dozwolone i jesz je na czczo, to uważam,że jest ok. Ja też jem jabłka ale nie przed śniadaniem, bo nie mam czasu, zawsze jem je do południa 3 godz. po śniadaniu, a godzinę przed następnym posiłkiem. Czasem piekę jabłka w mikrofali, tak by móc je zjeść tuż po śniadaniu, ale bardzo rzadko, bo nie chce mi się zazwyczaj już jeść.
Słodziki wg mnie nie są zakazane, lepsza jest fruktoza, ale może być słodzik.
Co do sera tofu, to kiedyś miałam ochotę sobie taki zrobić z soi, ale znalazłam na jakiejś anglojęzycznej stronie , że ma IG coś koło 115, więc zrezygnowałam. Pozostałe sery uważam,że są ok - jem ser żółty, pleśniowy,ser biały - po posiłku białkowym.
A tak naprawdę to trzeba dokładnie obserwować siebie, organizm sam będzie wiedział co jest dobre dla niego a co nie bardzo. Ja np. jem dużo suszonych śliwek i moreli, orzechów ziemnych i samych takich kalorycznych, ale dozwolonych i chudnę. Gdy mam ochotę na słodycze, to albo czekolada, albo właśnie suszki, chociaż ostatnio nie kupuję czekolady, bo gdy wiem, że ją mam, to zjadam, gdy nie mam zapasów to mnie nie ciągnie. Wyczytałam na forum, że najlepiej na kolację jeść posiłek białkowy, wtedy efekt odchudzania jest lepszy, tylko że coś nie bardzo mogę to wprowadzić w życie. Nie chce mi się jeść wtedy ani tuńczyka ani mięsa drobiowego, wolałaym jakiś biały serek, albo jogurt. Z kolei niektórzy nie zalecają na ostatni posiłek nabiału, bo może tuczyć, ale powiem wam, że to każdy musi na własnej skórze przetestować. Moja siostra schudła 5 kg, a np. na kolację je właśnie nabiał a poprawia cukrami prostymi (pieczone jabłka).
pozdrawiam
andrea_l :):)