Krzychu - Gruby podejście pod 1/2 IM 2022 ;)

Fajnie, że trener wrzuca Ci bieganie z oddechem nosem. Myślisz, że chce Cię czasem spowolnić?

A ten sprint jak wywnioskowałem to jakieś 120 metrów tempem 17 sek na setkę.
Tak było, czy jakoś inaczej, i jak to mocno, max czy z rezerwą?

No tak czułem, że w końcu mi je wrzuci. Powiedział, że będzie ich więcej i dłużej jak już "dojdę" do biegania
Spowolnić? Hmm nie myślałem tak o tym, podpytam się.

Paawo nie mam pojęcia Wróciłem na osiedle i biegałem na wzdłuż bloków na drodze, aż z ciekawości sprawdziłem teraz na Maps i cały odcinek ma 150m, więc te ~120m realne właśnie było. Pierwszy był tak, żeby złapać jak to robić, a reszta można powiedzieć, że mocno tak na 80% sprintu. Ale tutaj chciałem to robić ślicznie, czyli typowe sprinterskie śródstopie/palce i mocna praca ramionami, może przez to ciut wolniej niż gdybym chciał taki typowy sprint.


Zmieniony przez - BroStyle w dniu 2020-04-24 20:20:37

Chciałbym zobaczyć takiego kloca ślicznie ciągnącego sprinty. Ta praca rąk, rotacja

Wezmę raz kogoś pod blok to mnie nagra

Czekam na filmik dodatkowo proszę kilka ujęć w zwolnionym tempie

25.04.2020

Pull:

1) Ściąganie szerokie V
100kg x13, 75kg x17

2) Przyciąganie sznura do brzucha leżąc na ławce
75kg x13, 60kg x17 / przytrzymanie

3) Ściąganie Hammer podchwytem
100kg x10 (szarpane dwa ostatnie), 80kg x15

4) Wiosłowanie T-bar szeroko
80kg x15, 60kg x18

5) Wiosłowanie z rączką na wyciągu jednorącz
65kg x12, 50kg x18 / przytrzymanie

6) Focze wiosło
32kg x14

7) Odwodzenie linki horyzontalnie
25kg 3x15-15-13 // 30sek przerwy
8) Wiosłowanie hantlami w opadzie
16kg 3x15-15-13 // 30sek przerwy

9) Uginanie siedząc na ławce skośnej z drążkiem
70kg x14, 55kg x20

10a) Uginanie ze sztangą
35kg 2x12
10b) Uginanie nachwytem z drążkiem
30kg 2x20

11) Wznosy z gumą
°° 2x20

Cardio 40min rowerek po południu

Gitówa. Tak jak wczoraj miernie tak dzisiaj wszystko do przodu, siła w górę. Szybka ale wymagająca godzinka.

Wagowo tak w sumie jestem w miejscu, poniżej 99 cały czas, ale to w nosie póki co. Wizualnie jest na pewno lepiej niż było.
Jutro biegamy, ile to się dowiem jutro jak podam dyspozycję co do piszczeli/stóp, ale obstawiam min. 12km

Micha:
Trening
1) Kleik kukurydziany z Lion'ami i Corn'ami, kurczak z kiszoną
2) Tosty z polędwicą wędzoną
Cardio
3) Fasolka z płatkami jaglanymi, serek wiejski z owocami
4) Skyr z ananasem
5) Twaróg z masłem orzechowym

26.04.2020

Bieganie:



Rano dostałem wiadomość o treści: "Robisz minimum 12, jak piszczele spoko to do 15 i fajrant. Tempo minimum 6:00 bo to ma nie być żaden sprawdzian, oddech dowolny"
Więc Gruby stwierdził inaczej

Od około 2,5km do 8km piszczelowe chciały mi dosłownie wybuchnąć. Wyobrażałem sobie tylko jak leżę na stole i kumpel mi je rozbija Dodatkowo, od ~4km biegłem pod wiatr więc dodatkowy, negatywny bodziec dla głowy. A jeszcze przed tym ósmym kilometrze miałem podbieg na wiadukt żeby pokonać autostradę
8km mi wypadł idealnie w 45 minucie więc na niecałe 2min przeszedłem do marszu, wypiłem żel, wysikałem się bo trochę cisnęło i wio dalej. Od tego momentu zero wiatru, temperatura trochę spadła bo weszły chmury i golenie zaczęły mi całkowicie odpuszczać! Aż do końca, gdzie praktycznie nic już nie czułem. Trochę jak za młodego trener mówił "To się rozbiega"
Na 12km stwierdziłem, że jadę dalej, zjadłem krówkę w biegu. Będąc na 15 byłem trochę daleko od osiedla więc do dupy tak iść marszem, to zrobiłem dodatkowe kółko i wpadło idealnie 17km pod moim blokiem.

Pod koniec czułem już, że brakuje mi wody. Gdybym wtedy przyjął z 200ml to spokojnie bym biegł aż do Połówki, ale w takiej sytuacji nie chciałem przesadzić.
Znacie jakieś patenty, żeby ze sobą mieć coś małego? Żel i chusteczki miałem w kieszeni kurtki ale to nic nie waży, a buteleczka/bidon już by denerwował.
Na wadze mi poszło 3,6kg

No więc zadowolony jestem, tętno całkiem spoko, tempo można spokojnie poprawić do tych 5:30.

Później jeszcze wpadnie 20min rowerka na spokojnie.

Micha:
1) Omlet z serkiem wiejskim i bananem
Bieg - intra żel i krówka
2) Ziemniaki z kurczakiem, sałatka, kubek rosołu i piwo
3) Kurczak z warzywami i owocami
4) Pizza z kurczakiem z dodatkową mozzarellą + Brayers'y
5) Twaróg z owocami

Więc małe doładowanie względem normalnego rozkładu.

Osobiście na dłuższe biegi biorę ze sobą plecak biegowy. Mam Ultimate Direction Mountain Vest 4.0 lub pas biegowy CompressSporta Free Belt Pro. Obie te rzeczy polecam, acz ja miałem już problem z doborem rozmiaru plecaka, Ty jesteś 12kg większy więc będzie jeszcze gorzej. Z Decathlonu plecaki 10L biegowe też polecam, dokup softflaski i jesteś ustawiony.