Tydzień zakończyłem nogami , drugi raz w tygodniu ale to juz norma, box squat dziś 170kg dla mnie to juz ciezar który cieżko utrzymac na plecach a co dopiero siadac nawet do skrzyni
Wleciało 6 treningów i 6 sesji cardio , po nogach byłem juz na skraju wyczerpania , a musiałem do 21 siedziec w pracy .
Wróciłem do domu położyłem torbe i odleciałem na godzine ,baterie wyczerpały mi sie do zera .
Wstałem po godzinie zjadłem ostatni posiłek i poszedłe spać , to był cieżi tydzień .
Trening
20 min cardio rowerek
Suple
Omega 3 - 5x do posiłku
Vitamin A-Z - 2 x do posiłku
MSM - 3x 30min przed posiłkiem
ZMA - 3x na noc
Wit D3 + K2 - do posiłku
Liv - do posiłku
NAC - do posiłków
ALA - do posiłków
Berberyna - do posiłku z weglami
Enzymy + Probio - 2x do posiłku
Białko - po treningu
Przed treningówka
EEA + BCAA + Kreatyna - podczas treningu
Szama
1.330g białka jaj + nutwhey + 165g płatki owsiane + 10g olej lniany
2.260g piers z kurczaka + 140g ryż jasminowy + 10g orzechy włoskie + 5g olej kokosowy
3.200g kuskus + 60g białko + miód,rodzynki
4.260g pierś z kurczaka + 140g ryż jaśminowy + 10g orzechy włoskie + 5g olej kokosowy
5.200g twaróg chudy + 20g whey + 30g olej lniany + 10g masło orzechowe
Dziennik Treningowy
https://www.sfd.pl/[BLOG]rutkow__inaczej_niż_było_......-t1193068.html