PO NAJMNIEJSZEJ LINII OPORU ....

Prawdziwy motywator do treningów

tylko skad wziac taki pasek ? ciekawe czy mozna gdzies juz kupic takie cudo czy raczej trzeba samemu zrobic ??

Dzień 21

TRENING:
Rekreacyjnie rower ~17km

DIETA:
cheat day od wieczora (alko i tona słodyczy) choć wcześniej przepisowo

weekend spędzony imprezowo - grillowo - alkoholowo

Podczas sobotniego treningu wiosło i przysiady elegancko z bardzo krótkimi przerwami
Wiosłowanie sztangą nachwytem [12/12/12/8] 55/65/75/85
Przysiad ze sztangą [12/12/10/6] 70/90/105/115

i tu jakieś zamroczenie mnie dopadło, duszności i kucie w brzuchu

Wyciskanie sztangi na ławce poziomej [12/11/8] 60/70/78
młotki [12/12/10/9] 14,5/14,5/1435/14,5

Więc coś tam jeszcze zrobiłem ale...

Nie wiem czy to przez ten upał i duszność czy przez skrócenie przerw i zwiększenie ciężaru?

Przez upał i duchotę może być Warunki IMO masakryczne. Ja już kapałem po samych przysiadach...
Wydaje mi się, że nie ma się czym przejmować

Zamroczenie i duszności wydaje mi się że były spowodowane krótkimi przerwami +duży wysiłek . U mnie jak jest gorąco to boli mnie często głowa.

Tak jak Freak pisze ... brak powietrza na siłowni, to nawet podczas porządnej rozgrzewki można się przewrócić. Dziś mam nogi, a siłownia bez klimatyzacji ... i bez pootwieranych okien (jedynie lufciki są :]).

No u mnie w chacie ~30st. jest wieczorami mimo zasłoniętych rolet.

Wczoraj dieta standardowa rano jajecznica wieczorem gulasz i orzechy (ledwo to w siebie wmusiłem, nie pamiętam kiedy ostatnio taki brak apetytu miałem). Trening średni, upał, 11h w pracy i już przy MC kilka wiader potu ze mnie wyciekło, sił brak, duszność!!! W czwartek może pożyczę sobie wiatrak na trening.

TRENING:
Push Press [12/12/12/8] 50/55/60/65
MC [12/12/10/6] 70/90/105/118
Wyciskanie sztangi na ławce poziomej [12/8/7/6] 68/73/78/78
Młotki [12/10/10] 14,5/14,5/14,5



Zmieniony przez - artur_j w dniu 2012-07-03 08:08:55

e tam, płaczecie, ja jestem mokry już w drodze na siłownię. noszę 3 koszulki - w jednej idę, w drugiej trenuję, w trzeciej wracam, bo dwie poprzednie mokre.

Koniu151

e tam, płaczecie, ja jestem mokry już w drodze na siłownię. noszę 3 koszulki - w jednej idę, w drugiej trenuję, w trzeciej wracam, bo dwie poprzednie mokre.

Tam gdzie ćwiczysz masz jakąś klimę?