Julita23/Dziennik-redukcja

30min HIITa to bys pluca wyplula
ale dobre i takie aeroby o zmiennym tempie

i bardzo dobrze znam ten tlok na silownii az sie cwiczyc odechciewa

Posiłek przedtreningowy : suszone banany

Nie ma to jak posiłek przedtreningowy.

I nie patrza na swój brzuch za często. On inaczej wygląda jak się normalnie funkcjonuje i je.

Siostra, skoro to było 30 minut, to nie był to HIIT. No chyba, że piszesz już z zaświatów.

Kuro od jutra już wracam do diety!Myślę że to był jednodniowy wybryk-optymistycznie patrząc mozna to nazwac takim ładowaniem na kolejny miesiąc..wiesz takie moje zmodyfikowane CKD

Brat Chyba jeszcze żyje! Więc to jednak nie był HIIT Poprosiłam człowieczka jakiegoś o ustawienie HIITA na tej machinie i to mi ustawił-echhh...wszystko widze musze brac w swoje ręcę na tej siłce!!

Julita HIIT jak sama nazwa na to wskazuje sa to interwaly o bardzo wysokiej intensywnosci, go sie nie ustawia , go sie robi. Sa one tak intensywne, ze wiekszosc ludzi nie ejst w stanie go wykonc, bo nie utrzymaja tetna powyzej 90% wiecej niz pare sekund.
By zrobic HIIT musisz wchodzic z kazdym inetrwalem powyzej 90% swojego maksymalnego tetna, inetrwaly musza byc krotkie bo inaczej nie utrzymasz wyskokiego tetna i nie zdazysz po przerwie na niego wejsc. HIIT nie robi sie dluzej niz 15min (tak zwyczajowo , i malo kto jest w stanie przez ten czas trzymac tak wysokie tetno, zawodowi kolarze potrafia o wiele dluzej, ale reszta wysportowanych odpada po paru inetrwalach
Ale nie martw sie robiac inetrwaly tez msz duzo korzysci

no nie martw sie tym jednym dniem, ja co prawda za słodyczami zbytnio nie przepadam, ale mam czasem tak, ze po prostu musze cos zjesc i nie ma bata, proboje z tym walczyc, ale sie nie, nie zasne jak czegos nie zjem, moze byc to nawet suchy ciemny chleb, czy surowy kabaczek

suszone banany no faktycznie dałaś super przedtreningowy

zapraszam do mnie Julitko troche sie pozmieniałO:P

Chyba jutro wybiore się na siłownie po to tylko żeby spróbowac zrobic tego HITTa..ciekawa jestem czy mi się uda, no i pewnie dopóki go nie wykonam nie bede wiedziała co to właściwie jest i czy faktycznie daje tak popalic jak mówicie..Poczytałam troszkę o tym, więc mam nadzieje że się uda..

Co do dzisiejszego dnia..staram się już tylko o tym zapomniec!Chciaż coś w tych bananach musiało byc, bo powera miałam na aerobach nieziemskiego Ale nie będę tego powtarzała, obiecuje

Wiem Vice cały czas śledze Twój dziennik
............................................................
............................................................

Środa 24.09.2008

Dzisiaj środa poraz pierwszy od miesiąca bez treningu
Niestety wcale mi się to nie podoba...ale cóż zaraz wyjeżdżam na upragniony urlop i nie ma na to czasu..

Na urlopie planuje wypocząc, jedynie plaża, morze i sauny tureckie, czyli regeneracja

Ale jak wrócę zamierzam zrobic miesiąc ostrej redukcji, plan już powoli się tworzy (sporo modyfikacji)
Po powrocie zamierzam już tylko doszlifowac i wdrożyc..

Ale póki co żegnam się na tydzień......

Paaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!

Zmieniony przez - julita23 w dniu 2008-09-24 16:57:04

baw sie dobrze i szalej
rany, ale Ci fajnie