Julita23/Dziennik-redukcja

Vv dam pewnie..ale najpierw muszę jakoś przeżyc szok związany z publicznym wystawieniem moich nóg
Zaraz po tym jak to zrobiłam zaczęłam szukac opcji DELETE

no teraz to beda chciec wiecej i wiecej ogladac po takich nogach

czekam na reszte

Nogi wyglądają całkiem zgrabnie. Ale bez całej sylwetki ciężko wyciągnąć jakieś wnioski.

A jak się krępujesz to daj znać - mogę pokasować.

wlasnie wlasnie cala sylwetka musi byc

nie ma sie czego krepowac Julita odwaz sie nie pozalujesz za jakis czas jak zobaczysz efekty

Przeciez to sa normalne, fajne kobiece nogi.

Dzięki wielkie za te komplementy...ale łydka o rozmiarze 41cm to w moim przypadku przerost formy nad treścią..Reszta jest powiedzmy w miarę ok. Talia 72cm, biodra 96cm, udo 56cm, a łydka....

Narazie Kuro niech sobie będą te zdjęcia..ale przynajmniej wiem że taka opcja istnieje!

Resztę zdjęć wrzucę za jakiś czas, bo narazie sama sobie robiłam zdjęcia, więc całej sylwetki będzie mi samej ciężko..

Zmieniony przez - julita23 w dniu 2008-09-05 07:11:50

Wymiary wymiarami, a liczy sie ogolne wrazenie sylwetki. Na tych zdjeciach nie mozna nic twoim nogom zarzucic
A tak nawiasem, ogladacie czasami ten program "jak wygldac dobrze nago" czy jakos tam? Tam kobietom pokazuja ich sylwetke w komputerze troche przerobiona i maja ta swoja sylwetke pozmieniac tak jak uwazaja ze wygladaja i WSZYSTKIe dodaja sobie po pare cm wiecej optycznie i sa bardzo zdziwione gdy zobacza porownanie swoich wyobrazen i rzeczywistosci

a no czasem zdarzy sie obejrzec faktycznie zawsze te ok.10 cm sie widzi u siebie wiecej...

Ja też oglądam czasem Albo jak każą stanąć pomiedzy innymi większymi i mniejszymi od siebie paniami. Nie widziałam jeszcze żeby któraś dobrze staneła..Wogóle dziwie się że ktoś z takimi problemami zgłasza się do takiego programu..
Pewnie więc i jest jak piszecie, ale ja już z autopsji wiem że jeśli ktoś chce coś w sobie poprawić niech to robi..nigdy uparcie nie przekonuję go do tego co sama widzę (bo też jeszcze nikomu nie udało się mnie przekonać). Ja czułam się dobrze gdy w pasie miałam 65cm, a waga wskazywała 6-tkę z przodu
A moja zasada jest taka że jeśli coś MOŻNA w sobie zmienić to po co to akceptować..?

Akceptowac nie, ale nie trzeba sie stresowac, najgorzej gdy cale zycie zaczyna obracac sie wokol walki o figure. Warto jest poprawic, ale czasami trzeba wiedziec kiedy juz starczy