Z tą skakanką próbowałam kiedyś potrenowac, 8 minut łęcznie, 1 min.na maxa i 1 min.wolniejszych skoków, ale popróbuje jeszcze tak jak mi napisałaś..
Ze słodyczami już sobie dałam rade, od kilku lat nie miałam z nimi problemów, teraz niepotrzebnie raz sobie na nie pozwoliłam i w rezultacie tak pare razy mnie naszła na nie ochota..
A mój sposób na słodycze to odżywka białkowa (teraz Matrix ciasteczkowy) Działa
Dzisiaj byłam na siłowni, zrobiłam prawie cały trening siłowy i przy MC znowu siadły mi korzonki..nie zrobiłam więc do końca ani MC, a ani przysiadów plie i dałam sobie spokój z bieżnią
SYPIE SIĘ.....