[SPORT] aineko 2013 / str. 97, 152

Wczorajsza zaległa miska, dzisiejsza będzie potem






I trening dzisiejszy

1. WL 29 kg x 12/12/10
2. Rozpiętki 4 kg x 15/15/15
3. Wyciskanie sztangielek siedząc 8 kg x 12/10/10
4. Wznosy ramion bokiem 2 kg x 15/15/15 - dobiły mnie te wznosy
5. Ściąganie drążka/triceps - 5 sztabek x 15/15 - ostatnie powtórzenia to była już masakra
6. Brzuszki 3 x 20

Brak dziś aero, bo czasu nie było niestety.

Uf, daje popalić ten trening, łapy czuję do teraz, choć wygląda tak niepozornie

Zmieniony przez - aineko w dniu 2012-10-26 13:21:08

Dzisiejszy trenio

1. Suwnica nogi neutralnie 60 kg x 15/15/15/15
2. Prostowanie nóg siedząc 5 sztabek x 15/15/15
3. Uginanie nóg leżąc 2 sztabki x 20/20/20/20
4. Wznosy z opadu 12/12/10
5. Ściąganie drążka wyciągu górnego - 6 sztabek x 10/10/10, 7 szt. x 8
6. Przyciąganie wyciągu dolnego /mostek 5 sztabek x 10//10/10

Aero na rowerze 30 minut, 12,5 km.
Mniejsze ciężary dziś trochę, ale @ przyszła i jakaś niemoc mnie dopadła.

Pomiary w niedzielę poczynione, ale bez zmian, pewnie też zasługa @.
Szykuję się do diety eliminacyjnej, kompletuję potrzebne składniki

Miska na dziś

suple: omega-3, multipack

melduję, że żyję
Niedoczas lekki mam, ale żyję. Kaszlisko mnie dalej męczy, ale ogólnie już dużo lepiej. Przez wolne dni niestety DNT, w poniedziałek dopiero trenio będzie i zaczynam oczyszczanie też od poniedziałku

Dziś jeszcze brakujące składniki dokupię.

Dzisiejsza micha, lekko węgle przekroczone

składniki przygotowane, kombucha nastawiona, od jutra zaczynam

Mam pytanko - witaminę D mam w kapsułkach do wyciskania, kapsułka zawiera 400 jednostek, dobrze rozumiem, że mam takich 5 na raz machnąć?

L-Glutamina to gdzieś wyczytałam, że po treningu chyba, tak?

I jeszcze myślę w jakiej formie najlepiej ten surowy czosnek zapodać i imbir - żebym nie zionęła ogniem

OCZYSZCZANIE DZIEŃ 1

Dziwnie mi się jadło na śniadanie mięcho zamiast placka owsianego


Trening

1. WL 30 kg x 12/12/12
2. Rozpiętki 4 kg x 15/15/15 - rozpiętki mnie zabiły
3. Wyciskanie sztangielek siedząc 7 kg x 12/12/12/12
4. Wznosy ramion bokiem 2 kg x 15/15/15 - zawsze na tych wznosach umieram, mimo, że leszczarskie obciążenie
5. Ściąganie drążka/triceps - 6 sztabek x 15/10
6. Francuskie sztangielką - 2 kg x 15/15 - mały ciężar, ale już mi ręce umierały
7. Brzuszki 3 x 20
8. Brzuszki odwrotne 10/8 - i zturlałam się dosłownie z ławeczki

30 minut aero na rowerze - 13 km

MISKA

ryba, kurak, masło ze sterolami, wit D, oliwa z oliwek, olej kokosowy, warzywa korzeniowe: marchew, pietruszka, słodkie ziemniaki, dynia, burak, czosnek, imbir, owoce: maliny, jabłko, oprócz tego kurkuma, l-glutamina po treningu.

staram się wlewać wody dużo w siebie, nie nadążam do kibelka


Pytanie mam o makaron bezglutenowy - jakąś resztkę znalazłam w domu, nadał by się, czy nie bardzo? i co np. z kaszą gryczaną? A mleko kokosowe?






Zmieniony przez - aineko w dniu 2012-11-05 12:09:25

podbijam pytania

Coś mi brzuch okropnie wywaliło - nie wiem po czym, możliwe, że po pieczonych warzywach? Normalnie jakbym połknęła piłkę lekarską - i to w przeciągu godziny dosłownie...

Też tak mam po większej ilości warzyw, np. po zupie wielowarzywnej. Zdaje się, że zwłaszcza gdy ma brokuły i kalafior.

no właśnie nie jadłam żadnych wydymających typu kalafior czy brokuły. Była dynia, marchew i słodkie ziemniaki.
No nic, zobaczymy jutro, mam nadzieję, że zejdzie, bo ja tu chuść zamierzam

Aineko, o ile jesteśmy na tej samej diecie eliminacyjnej, to tu zbóż nie można, więc makaron bezglutenowy i kasza gryczana nie przejdą. Mleko kokosowe zdaje się można.
Widzę że i trening mamy taki sam Tylko ja mam chyba więcej powtórzeń.

ziuta, tak na tej samej Fakt, czyli kasza i makaron out. Jeśli mleko kokosowe można to zrobiłabym sobie zupę krem z dyni z dodatkiem mleka
Trening też przyuważyłam u Ciebie Oryginalnie w niektórych ćwiczeniach jest więcej powtórzeń, ale ja jestem wiecznie w pośpiechu, więc robię tyle na ile mi czas pozwoli