[SPORT] aineko 2013 / str. 97, 152

aineko

niech spada jak najdłużej, bo ja już się boję zastojów, tylko czekam jak mnie zaatakują

nie martw sie na zapas
1. jestes na poczatku drogi
2. masz z czego ciac w razie czego

właśnie, nie kracz dziewczę
u mnie dziś też spadki
znaczy, kontynuuję listę słodkich wyrzeczeń

Zmieniony przez - Anarkali w dniu 2011-11-26 11:00:29

leah

nie martw sie na zapas
1. jestes na poczatku drogi
2. masz z czego ciac w razie czego

ano wiem wiem ;)

Anarkali - super, zakładaj dziennik i chwal się spadkami

Zmieniony przez - aineko w dniu 2011-11-26 11:07:30

aineko

Anarkali u Ciebie też ładnie idzie Załóż dziennik, w końcu będzie podgląd, bo dalej nie wiem czym machasz i co jesz

nie wiem nie wiem
zauważyłam że na forum niespecjalnie się pochwala kurę, a ja kury jem dużo i nie chcę czytać, że kura be bo hormony, wiem o tym, ale nie stać mnie na nie wiadomo jakie mięcho
to tyle, biję się z myślami, no ale też zdjęć mi się nie chce robić, bo mi się nie chce do zdjęć oporządzać
mam lenia ostatnio, dobrze że nie do siłowni i do diety, ale ogólnie to mnie dopadł niechciej listopadowo- grudniowy

Anarkali, jak lubisz mięso to wołowe czy wieprzowe nie jest wcale droższe. Przynajmniej u mnie. Poza tym fajnie jest dostawać indywidualne, dostosowane tylko do siebie porady od osób, które się znają i którym zależy by pomóc. Też miałam wątpliwości ale nie żałuję założenia dziennika.
Aineko, piękne spadki! Ja uwielbiam pomiary, bo na "oko" to u siebie zmian nie widzę i w sumie tylko one dodaję mi otuchy. Pół cm tam, centymetr tu i od razu lepiej się czuję.

azzi dzięki, spadek cm poprawia niesamowicie samopoczucie

azzi

Anarkali, jak lubisz mięso to wołowe czy wieprzowe nie jest wcale droższe. Przynajmniej u mnie. Poza tym fajnie jest dostawać indywidualne, dostosowane tylko do siebie porady od osób, które się znają i którym zależy by pomóc. Też miałam wątpliwości ale nie żałuję założenia dziennika.

nie wiem gdzie mieszkasz, ale u mnie wołowina jest sporo droższa. Jednak dawno się temu nie przyglądałam i chyba za Twoją sprawą przyjrzę się uważniej i może jakoś zainwestuję, chociażby w indyka
wieprzowiny raczej nie jadam bo za tłusta, a chudej nie lubię

A czytałaś https://www.sfd.pl/-t752315.html? To trochę zmienia postać rzeczy...
Przepraszam Aineko za spam.

Czytałam
W takim razie misja na ten tydzień- rozejrzeć się za alternatywą dla kury

azzi, spamuj do woli, przynajmniej coś się dzieje w wątku :D