Tatuncio po 40 tce

Dziś wyspałem się bo miał być odpoczynek. Dlatego odpoczynkowo 8 min orbitrek i kettle, najpierw 3 min swing, a później w seriach na każdą rękę snatch (rwanie) 10, 20 , 20 , 20, 20, 10 - czyli setka pękła ! Cieszy mnie to ! Następnie troszkę brzuszka i śniadanko wspólnie z rodzinką - jajecznica ;)

A jeżeli chodzi o Trenera Przemka, to mam pełne zaufanie i się stosuję całkowicie do wytycznych. Nie wprowadzam moich zmian, a jak coś mi wybitnie nie pasuje to się po prostu pytam. Wychodzę z założenia, że lepiej spytać się nawet o jakąś głupotę, bo podobno nie ma głupich pytań ;)

tatuncio

A jeżeli chodzi o Trenera Przemka, to mam pełne zaufanie i się stosuję całkowicie do wytycznych. Nie wprowadzam moich zmian, a jak coś mi wybitnie nie pasuje to się po prostu pytam. Wychodzę z założenia, że lepiej spytać się nawet o jakąś głupotę, bo podobno nie ma głupich pytań ;)

Słusznie.

Ja tez wychodze z takiego zalozenia ze jak ktos czuwa nad nami to nie ma ci samemu kombinowac

Sylwetka na duzy plus , tak jak kabo pisal szczyty bicepsow elegancko widac , podoba mi sie robote jaka wykonales

rutkow

Ja tez wychodze z takiego zalozenia ze jak ktos czuwa nad nami to nie ma ci samemu kombinowac

też zawsze się do tego stosowałem, nawet jak myślałem inaczej niż zalecenie
ale z powodu narastających różnic w poglądach moje drogi z pierwszym trenerem się rozeszły

nieiedy i tak bywa

11-03-2019 Poniedziałek
Dzisiaj podczas jazdy z Poznania do Łomży zjawiska atmosferyczne się przeplatały od słońca, przez, deszcz, śnieg, grad.
Biegunka wyciszona – na szczęście, co prawda lekkie osłabienie i znużenie bo nie ryzykowałem picia kawy. Wieczorkiem nowy trening push. Rozpocząłem od wykroków i tu już ciepło się zrobiło, przerwy 60 sek między seriami. Później na warsztat poszły przysiady. Niby nie taki duży ciężar, ale liczba serii robi swoje, tutaj też przerwy nie do oporu tylko 90s. Następnie moje najgorsze ćwiczenie, tu się jednak pozytywnie zaskoczyłem, bardzo dobre czucie klatki. Potem przyszedł czas na OHP, a na koniec dipsy. Podsumowując trening wymagający, następnym razem dodam obciążenie, jeszcze nie wiem czy 2,5 a może 5kg. Cardio będę robił z rana, bo trening trwał 2h i uważam, że dla mojego organizmu jak na jedną sesję to wystarczająco. Jedzenia zdecydowanie więcej, a mimo to nie byłem przejedzony, wręcz przeciwnie nawet głodny ;)

po minicutcie z ostrą końcówką to piec spalał w locie wszystko co wpadło

Dziś z rana cardio w postaci 10 min orbitrek + 15 min kettli rwania w seriach po 20p, przerwa 30 sek i heja aż do 100p na rękę ;)