szpagat

"idz do lekarza i spytaj sie go czy mozesz zrobic szpagat czy masz jakies wady genetyczne i niestety lipa%" A po co niby ma isc do lekarza? Niech idzie trenuje dopiero jak po kilkunastu misiacach treningu nie zobaczy zadnych efektow w rozciaganiu to wtedy moze pomysles o lekarzu.

Jedno pytanie- po co Ci ten szpagat? Dziewczyny na to teraz leca? Bo jesli myslisz, ze ma to przelozenie na walke, to siegnij do postow podwiesoznych.

nie po prostu chce chce cwiczyc szpagat i nie chce nabawic sie konyuzji

Nie ma wpływu, dużo kulturystów umie szpagat ważne by się nie rozciągać przed trenigniem co do treningu, to są różne sposoby w zależności od zaawansowania polecam PNF

zaczbijmy od tego moze w jakim celu chcesz umiec ten szpagat? bo wg mnie w twoim wieku szkoda niszczyc miesien, rozciagajac go, im miescien dluzszy tym slabszy miesien powinien byc rozluzniany, nie rozciagany

czyli potreningowe rozciąganie z umiarkowaną szybkością wzrostu zakresu rozciągnięcia :] a jak juz mowimy o nadmiernej gibkości, rozumiem że szpagat (nie znam nazwy ten łatwiejszy) nie jest oznaką nadmierności?? tak samo mostek (rozstaw nog i rak taki, zebym lezac rece mial przy glowie a stopy troche za tylkiem)??

To co mam w koncu wybrac jakas sztuke walki, akrobatyke, capoeire czy moze break dance Juz anwet nie chodzi mi o te salta czy fiflaki wystarczy mi to ze umiem gwiazde szpagat i takie tam... Sama naucze sie salta

Ból nie jest silny ale lekko też go czuję na następny dzień,coś takiego można porównać jakbym ścięgno jakieś lekko naciągnął ( to tak jakby ktoś chciał na siłę zrobić szpagat nic prędzej nie ćwicząc), mogę zrobić przerwę w przysiadach może tydzień i zobaczymy, następnie zacznę trening od solidniejszego rozciągnięcia

trening samuraja podobno w jeden dzien robisz pelny szpagat ale nie polecam moim zdaniem nie ma czegos takiego jak szybko rozciagnac w krotkim czasie bo jezeli chcesz bez uszczerbka na zdrowiu to musisz pomalu i systematycznie sie rozciagac

[...] Polecam zaśnięcie w rozkroku z zgiętymi kolanami. Oczywiście z leżenia na brzuchu. Ramo obudzisz się w szpagacie i pomimo, że jest trochę trudno wstać naprawdę daje efekty. Poradził mi to jeden z trenerów - chyba w żartach lecz wziąłem to na poważnie i dziś szpagat robię bez problemu. Poleciłem kumplom i są zadowoleni. WALCZ DO KOŃCA A ZWYCIĘŻYSZ

witka Alvi. jesli chodzi o fiflaka to poszukaj w archiwum,jest na pewno.nawet ze zdjeciami jak znajde to zaraz podesle ci linka.A szpagat,bedzie dość trudne,tzn.wyt łumaczenie Ci cwiczen rozciagajacych tak na necie,pozatym najlepiej by było gdyby ktos Ci je pokazał. no ale spróbuje po krutce.z góry uprzedzanm że to troche potrwa a cwiczenia sa [...]

co gdy nie jestem jeszcze tak rozciągnięty aby zrobić szpagat ?

to mit jest dla przykladu coleman luzem robi szpagat pozdro

Tak? Ja nie widziałem jeszcze Colemana robiacego szpagat. Jest dobrze rozciągnięty, ale do szpagatu to mu daleko

[...] mięśni) - Opieramy się ręką np. o ścianę i wykonujemy 20-30 wymachów nogą w przód, a potem w bok. To samo druga noga. Powtarzamy trzy razy. - Rozjeżdżamy nogi w bok(jak do szpagatu) i napinamy mięśnie(tak jakbyśmy chcieli zwęzić te nogi), wytrzymujemy 20 sekund i rozluźniamy. Pogłębiamy rozkrok i to samo. Potem jeszcze raz staramy się pogłębić [...]

Moja ulubiona: Moja szpanerska: To też szpanerska: Nie róbcie tego w domu: Tego też nie róbcie: 10 raz to wrzucam ;/ A to taki dziwoląg techniczny - kopnięcie ukośne Zmieniony przez - MarKosTSD w dniu 2010-08-28 18:53:09

Opisze Ci to co robiłem w sekcji, to całe rozciąganie sprawilo, ze prawie juz szpagat mialem ;p No ale do rzeczy: 1. Rozgrzewka, najważniejsza. Dokladnie (minimum 15 minut) rozgrzej cale nogi, najlepiej tez cale cialo. Wszystkie stawy, wszysciutko po prostu. To zapobiegnie kontuzjom. 2. Na początku robilismy skłony do nóg w leciutkim rozkroku. [...]

matura, matura i po maturze juz nawet wytrzezwialem znowu zaczynam brac sie za rozciaganie bo mialem przerwe (klejenie sciag i takie tam). powiedz mi jak robisz szpagat rozkroczny to jak wracasz z niego do pozycji wyjsciowej? bo ja to podpieram sie o krzeslo i powoli starm sie zlaczyc nogi ale wtedy troszke bola mnie biodra. pozdrawiam ::)

jak swego czasu mialem hopla na punkcie kopniec, rozciagania i chodzilem na shotokan, gdzie dostalem calkiem za***iscie w******l pod tym punktem, to robilem szpagat spokojnie, boczni moglem trzymac noge wysoko calkiem dlugo itp;) ale od 15 lat czulem strzykniecia w biodrze przy nawet chodzeniu, co dopiero kopaniu, wiec powoli przestawalem cwiczyc [...]

wyżej masz podane rozwiązania, szpagat nie ma nic do rzeczy.