lokiec

Kiedyś na mma taki młody zawodnik też nie odklepał (nie moja balaha) łokieć poszedł, trener go wyj**al pod prysznic żeby lał zimną wode, po 10 minutach wraca, rusza ręką i chce ćwiczyć dalej. Nie łam się łokcie szybko się schodzą %-)

ja pie..... lokiec to mi odpadnie chyba , tak wyj**alem w futryne %-)

Ale ten wyższy próg bólu to także niegłupia sprawa. Już kilka razy miałem takie sytuacje, że lepszy ode mnie przeciwnik wymiękał i przerywał walkę rozmasowując sobie goleń lub łokieć, a ja jakoś nawet nic nie czułem (choć siniaki następnego dnia zazwyczaj były piękne). Może to cecha wrodzona, a może rzecz właśnie w setkach treningów, podczas [...]

[...] i worki(kichon i kata mmmmmmm no bylo to kiedys tam na obozie chyba)wiec piszczele sie utwardzaja same i w sposob moim zdaniem bezpieczniejszy niz jak sie wbijamy w czyjsc lokiec czy kolano co do skutecznosci styli ogolnei to powiem tak po co trenowac styl ktorego opanowanie zajmuje dziesiatki lat jak mozna trenowac styl ktory mozan opanowac [...]

Witam,chcialem zapytać czy mam zając sie teraz masą czy rzezba? Pytanie spozoru beznadziejne ale sprawa wyglada tak: Trenowałem na mase 8miesiecy (z wagi 69 osiagnalem 77) duzo jadłem duzo cwiczyłem ogolnie sie troche zwiekszylem,niestety kontuzja łokcia wykluczyła mnie z cwiczen waże teraz 71 i nie widać u mnie za bardzo miesni za to sporo [...]

jak opszczasz ciężar dochodzisz jeśli to możliwe jak najbliżej kąta 180 stopni ale zwróć uwagę że jak troszkę za daleko wyprostujesz łokieć to następuje w nim jakby blokada i najczęściej przekraczasz wówczas 180 stopni, więc robisz możliwie największy rom bez ów blokady w stawie

no Gugcio odpalasz swojego bąka otwierasz okno na full , wystawiasz zimny łokieć i all laski twoje

Zimny łokieć? Przecież gugciowi się łapa nie zmieści w oknie

ja lipa od wrzesnia nie cwicze praktycznie wcale chcialem tylko 2 tyg zrobic se przerwy ale z lokciem mam problemy kiedys za mlodego mialem skomplikowana operacje na lokiec wstawki powkladane i teraz cos tam sie to wszystko pokruszylo i dupa

No mam zdewastowany kregoslup, rozpierdzielony lewy bark i lokiec :D troche tez nadgarstki i obojczyk pobolewaja no ale takie uroki :D Jak boli znaczy ze zyje. A jak bym mial zejsc z ciezarow to treningi na silowni nie byly by juz tym co kocham a wtedy to wszystko traci sens. Jak w scenie z jakiegos polskiego filmu jak policjant zatrzymal [...]

[...] tylko dopracowywanie sylwetki. To tez "pizganie ciezarow" xD Treningi na takich jak tutaj obciazeniach nie odbywaly sie zawsze, bo czesto bolal mnie to bark, to lokiec, to ktorys z nadgarstkow, zawsze cos. Ale kiedy przychodze i nic mnie nie boli, nie potrafie sobie odmowic za***iscie ciezkich serii z duzym ciezarem, bo po prostu to [...]

[...] spore podkladki pod piety bo inaczej przeciazam wiezado rzepki 2-3 treningi i bol nie do zniesienia.a jak dam 2,5 kg pod piety to jest ok.do tego rozciaganie i mobilizacja rzepki i jest ok ja narazie oby tak zostalo. lipa ze lokiec nieuleczalny... i z ciezarem nie moge poszalec a pomyslec ze kiedys prawie udalo sie wycisnac 200kg bez koszulki...

siema. lokiec mnie boli.lipa.a na trening trzeba isc na 10.

pije pw i lece robic push.lokiec pewnie urwe ale trudno.moze jakos da rade pocwiczyc. lodzianin nie pij tego syfu! kawe sobie zaparz przepyszna;-)

zaznaczam, że art jest tłumaczony, nie jest to moje stanowisko też uważam, że sparingi bez rękawic większego sensu nie mają co do reszty protektorów - to ok, można bez, ale wtedy sparować naprawde trzeba z umiarem i TECHNICZNIE poprawnie, bo bez nagolenników bardzo łatwo rozwalić sobie noge o łokieć tudzież kolano

[...] ja bym dowalil tak zeby wyszlo 10-12 g wegli na kg wagi ciala.jak solidne ladowanie potrzebne. z m drolem eksperymentowalem nie dowiesz sie jak nie sprobujesz.sprobowalem efekty fajne ale flaki zryte blok najwiekszy w zyciu i teraz jakies gino w cycu a i lokiec sie zyebal w grudniu pewnie tez od tego. nigdy wiecej nie tykam i wszystkim odradzam

nie wale w wannie tylko przy zlewie i lokciem w nic nie stukam lokiec wysiadl pod koniec stosowania m drola(listopad grubdzien) z ciezarem nie szalalem, do dzisiaj lecze i bardzo opornie przechodzi. Zmieniony przez - Mumin222 w dniu 2009-04-05 14:59:41

co tam slychac? jak samopoczucie? se rozwalilam wczpraj lokiec heheheeh jak walilam w sciane na shelu

buahahaha Rafał genialny ten kawał Saida będe sie tak rozglądać bo normalnie to chyba mi bark odpadnie niż sie doczekam zabiegu dziękuje za rade A ja przeżyłam trening z Scorpionem sine ręce sine żebra ale żyjei nawet ani razu nie jęknełam że boli w przeciwieństwie do Scorpiona jak mu zasadziłam łokieć w mięsień

zimny łokieć w nocy?