BIEŻNIA

Cel 2 - szkoda że nie rzuciłeś podczas swojej redukcji, bo wtedy było by pewnie najłatwiej Oj nie takie to proste. Chciałem tak zrobić ale moi trenerzy - trudno uwierzyć - odradzili mi taki ruch. Nie można narażać silnej woli na tak duży stres. A mówiąc serio to głód nikotynowy uruchamia w mózgu te same ośrodki, które odpowiadają za łaknienie. I [...]

No i jest plan na dzisiaj. Poszedłem w stronę ciężko-lekko na czas. Ilość powtórzeń zależna od zmęczenia, przy dążeniu do maksymalizacji w każdym interwale. Ćwiczenia ułożone na zmianę: lekko - ciężko, chociaż tutaj nazwy mogą być mylące. Lekko to pojedynczy odważnik, jedną ręką (LP). Ciężko to dwa odważniki 16kg albo Jej Wysokość Caryca 32,5kg. W [...]

O treningach to nie będę nawet mówił.. Z powodu? Coś nie tak? Przyjmę krytykę z kamiennym spokojem :-) Na sylwetkę przełożyło się to średnio.. Może gdyby ten fat leciał ("bez diety i hańbiących aerobów") to jakiś efekt by był. Generalnie to jest ok. Widzę gołym okiem ile więcej mogę zrobić z kulami po dwóch miesiącach wywijania nimi. Problem w [...]

Byłem pobiegać. I nie pobiegałem. Cała bieżnia zastawiona strażackimi gadżetami. Sztuczne domy, płoty, ściany. Gdyby jeszcze nie było strażaków. Ale oni chyba planują jakieś zawody poważne i łaziło ich multum. Poczułem się zawiedziony, ale postanowiłem skorzystać z okazji i przetestować "schody" [...]

Miałem dziś dzień tak smutny i chuyowy, że nie mam nawet odrobiny zacięcia do pisania. Nic nie ćwiczyłem. Innym razem nazwałbym to "regeneracja" ale dzisiaj sram na wszystkie nazwy. Po prostu nie ćwiczyłem. Pół popołudnia i wieczór byłem z kobietą w knajpie. Udawałem, że mi wesoło, że nic nie widzę, mało wiem... Udało mi się ją rozbawić kilka razy [...]

Mam cel i plan strategiczny: przeżyć i dobiec :-) A tak serio to nie wiem. Na obecnym etapie zmęczenie to żywioł, który może mnie powalić po pierwszych kilometrach i pychą z mojej strony byłoby twierdzić, że mogę coś tam sobie zaplanować i realizować. Z doświadczenia wiem, że po 6 kilometrze dostaję wsparcie od organizmu. Może hormony, może czary, [...]

Genialne nieróbstwo za mną. Nie licząc trzech godzin za fajerą, spaceru po Warszawie i drugiego po sklepach (turystycznie i rozpoznawczo) jak młody siedział w kinie. Z nogami nieźle. Przy schodzeniu po schodach czuję lekki ból z boku kolan. Cieszy mnie, że przy zwykłym chodzeniu nic nie czuję i to, że bolą obie nogi. Paradoksalnie ale jest to [...]

Tak obrazowo opisujesz ćwiczenia z Kettle, że temat mnie zainteresował. Może spróbuje znaleźć jakąś grupę w KRK. I znajdziesz. A jak znajdziesz to spróbujesz. A jak spróbujesz, to witam w klubie zauroczonych siłą i żeliwem :-) Bo kettle to coś więcej niż trening. To styl życia ;-) Szybko pozwalają złapać równowagę i znaleźć to co naprawdę ważne. [...]

To ja najpierw pogawędzę, a potem ustosunkuję się do Waszych wypowiedzi :-) Postaram się do wszystkich. Właśnie wróciłem z długiego treningu. Za długiego być może, ale to ostatnia taka anarchia przez przygotowaniami. Zacząłem dzisiaj od 21-15-9. Z dwoma odważnikami. Szkoda, że mi się coś zryło z pulsometrem, bo czuję, że tętno było konkretne. [...]

I tu jest plus Irlandii - rzadko zdarza się śnieg, że o mrozie nie wspomnę. Ale były epizody chyba 3 i 4 lata temu, kiedy kraj był skuty lodem, rury z wodą pękały (80cm pod ziemią są!!!) a trasy przelotowe i główne ulice były parkingami dla porzuconych samochodów z napędem na tył. Taki stan trwał nawet około tygodnia. Poza tym jest ok, dopóki nie [...]

A co konkretnie jadłeś z tymi Barbarami? Dlaczego jadłeś gówniane rzeczy w ogóle? Nie chciałem im psuć humorów i miałem ochotę trochę poznęcać się nad swoimi zasadami :-D Generalnie menu było fajne i chyba porządne. Catering z domu weselnego i knajpy. Co jadłem? Mięso (pierś w galarecie i smażoną) i wędlinę (wyrób własny z wytwórni przy domu [...]

Po zabiegu. Nie było dobrze (co ja tak grymaszę?). Po wczorajszym maratonie snatchy, czułem zmęczenie barków. Poczułem je już przy TGU, od którego rozpocząłem wszystko. Chciałem robić z rosnącym ciężarem i w ostateczności zrobiłem tylko z 16 i 24 kg, ale naprawdę nie miałem siły w całym prawy ramieniu i wychodziło dość niestabilnie. Potem poszły [...]

U siebie mam tylko fałdy ;). Znaczy.w.mojej.okolicy ;) Same górki i pagórki. Nawet z pozoru równa bieżnia wokół jednego z boisk jest wyżej.z.jednej strony. Ale to chyba dobrze bo będę gotowy na fałdy w centrum Dublina i nie tylko. Trasa płaska jak możliwe ale Dublin płaski nie jest ;) Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2014-02-26 18:25:23

Weekend w domu, bez aktywnosci nie liczac przewalania sie ze skraju lozka na srodek i spacery z psem. Doswiadczylam dzis rano pewnego szoku, po pierwsze moja ulubiona koszula, ktorej fakt, dlugo nie nosilam cisnie mnie w plecach i na rekach tak bardzo,ze nie moge podniesc rak ani zgiac bo tak sie opina. Fascynuje mnie to, jak bardzo [...]

Wczorajsza miska czysta jak lza, wrzucam dzisiejsza. Wczorajszy trening: 1. Glute bridge 4x10x40 kg 2. OHP 3x 10 15kg, 20 kg 3. wypady w miejscu 4x10 x15 kg 4. wyciskanie na skosie 3x10x8 kg 5.RDL na jednej nodze z kettlem - narazie sie wprawiam, 12 kg 15 minut bieznia, porzadne rozciaganko W ogole nawet nie bede komentowac nieudanej wizytu u [...]

Co tam ten tego...aaaa. OK, w piatk byl boks- bardzo fajne zajecia , pot sklejal mi wlosy. W sobote w ramach aktywosci przewalanie sie po lozku ale wieczorem wpadlo brownie z chmurkom i karmelem omnomonom, to urodzinowe kolezanki. Niedziela- mialam isc na trening na sil ale tak mi sie w ciul nie chcialo ze oesu, oesssuu, mysle sobie idz ty parowo [...]

Boziu Boziu, co tu sie pozmienialo , awansowalam na SFD na czerwono!!! Podsumowanie tygodnia: 17.11, Piatek boks - tym razem trening nastawiony na wytrzymalosc, tzw. stacyjki, walenie mlotem, przerzucanie opon, byla moc %-) 18.11, Sobota SIŁ. rogrzeweczka 1. RDL 1. 5x8 35 kg, 2. 5x8 40 kg, 3. 5x8x45kg 4. 5x8x50 kg, podejscie do 60 skonczylo sie [...]

Tyle się opisałam i się skasowało ,pewnie tak miało byc więc opiszę tylko trening Z powodu uszkodzenia barku wybrałam trening Agak 2 obwody po 15 powtórzeń rozgrzewka 10 minut marsz bieżnia na skosie wzniosu nóg z leżenia cc wspięcia na palce obunóż 10 kilo na strone przysiady klasyczne ze sztanga 28 kilo wejście na ławkę 10 kilo na rękę wzniosy [...]

miska nie liczona i jedzona bez kontroli ale zauważyłam że zjadam posiłek i w ciągu 2 minut czuje straszny niedosyt :-? chyba to jakies zaburzenia czy coś :'-( Założenia na ten tydzień @ więc jem nie licząc i zobaczymy . Trening B dla Agak dziś był 2 obwody 15 powtórzeń rozgrzewka bieżnia 10min marsz pod górkę Plank max 70 sek -58 sek MC ze [...]

paran ,rai ,malinowa dziękuję za życzliwe wpisy .Tak przepis na baton jest super i pewnie go na dniach zrobie tylko nie doczytalam czy go trzeba piec ? a spalił mi sie nowy piekarnk ,bieżnia i takie tam .Mała awaria w domu padło bardzo dużo .};-) Martwie sie tylko co z jedzeniem posiłków niezbilansowanych?? czy szefowe mi głowy nie urwą ? Bo wiem [...]