w tym tygodniu niewiele zmienię z tłuszczami, mam już zapieczone 2,3kg karkówki i tyle samo kuraka to kark trzeba zjeść, a potem trzeba sie przestawic pewnie na kuraka bardziej, bo teraz mam np w DT węgle w 3 posilkach, trzeba bedzie dac w 4 a wtedy karkówa do ryżu nie pasuje zabardzo, bo 5. i 6. jem pozno to juz na pewno lepiej bez węgli, a w dnt tez pewnie w 3-4 trzeba dac jednak, zaleje pewnie jeszcze bardziej, ale chvj z tym, bedziemy testowac, żebym nie wiem co robil to nie bede na pewno bardziej spasiony niz w marcu 2010, wiec mam to w dvpie, można sie pobawic
muli mnie kurak z ryżem, dlatego wpc musze miec, zeby chociaz czasem te sniadania z owsianymi zjesc bo to jeszcze jakos wchodzi z jabłkiem, a kurak z ryzem nie bardzo, zreszta wpc nawet do omletow itp się przyda
pomysle jednak o tym carbo tez, moze stacjonarnie cos kupie niedrogiego, spytam na siłce tylko tam mają suple z "wyższej półki" wiec pewnie drogo bedzie
dziwne w ogole nieraz mam taki apetyt ze caly dzien glodny chodze, a nieraz raczej wmuszam w siebie, nie ogarniam czemu tak jest
wkvrwia mnie i dziwi właśnie to, że to wszystko jest u mnie takie niestabilne - tzn albo przyrosty ale z fatem, albo spadki, tak jak teraz - niecałe 0,5 z bica polecialo w tym tygodniu, nie wiem jakim niby cudem
naczytałem się co solaros pisał w teście Radosława & Canecorso i po prostu bede wpjerdalal więcej po treningu pewnie, jem i tak dosc duzo wtedy, ale moglbym o wiele wiecej i tak pewnie bede robil, ten tydzien jeszcze pociągnę z tymi lekkimi zmianami co pisałem wcześniej, czyli doloze bialka do szejkow po, zmniejsze tluszcze lekko i dowale ww troche, ale nie tak drastycznie, mam troche spraw na glowie w tym tygodniu
białko raczej nie powinno byc przyczyną, 2 tygodnie temu dodałem jakies 40g białka zwierzecego, to byla dosc spora podwyżka, ale tak jak mówie, dodam troszke prochu po trenie
--== GAINER TEAM ==--