SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

carbon91 / J-NJ / Haipe-Haope eNigiedeigrek eSteope

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 170934

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
Dzień 32


Czułem coś bicepsy po wczorajszym drążku chyba dobry był ten trening

Dziś zrobiłem interwały, cholernie zimno było na zewnątrz i nieprzyjemnie się oddychało, ale jakoś to poszło, chociaż mogło być lepiej,
10s interwałów po ok 15sek sprintu + z 30-45sek odpoczynku

Dało w kość bo tempo sprintów pod koniec było ponad moje możliwości Ale nie jestem za bardzo zadowolony i tak z tego treningu, cóż - bywa



"Snoop Dogg feat. The Doors - Riders on the Storm"

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
Dzień 33





DIETA :

1. jajka, razowiec, orzechy
2. jajecznica + razowiec
3. kasza + kura, orzechy
(siłownia)
4. kasza + tunak
5. razowiec, szynka, jajko, 10g wpc - taki wymyślany posiłek bo nie miałem zabardzo co zjeść
* w czasie treningu na drążku : wpc (10g)
6. twaróg + oliwa

+ coś tam warzyw było do posiłków, z tym że dziś mało niestety




SIŁOWNIA :

MC -> s. rozgrzewkowa , 80kg x8 , 85kg x8 , 90kg x7 - tu chyba psychologia zadziałała, bo chociaż mogłem zrobić te 8 to sobie odpuściłem, kumpel mi wmówił że po drugiej serii zrobiłem się blady i zielony miejscami na mordzie
WL -> s. rozgrzewkowa , 48kg x12 , 50kg x8 , 50kg x8 - coś strasznie słabo było, prawa ręka uciekała też, ehh
nogi, maszyna -> 50kg x12 , x12
rozpiętki maszyna -> 55kg x12
podciąganie sztangi wzdłuż tułowia -> 35kg x12 , 38kg x10 , 40kg x10 - strasznie ciężko
Tric, maszyna -> 55kg x15 , 60kg x12

trening taki sobie, te rozpiętki i nogi były po to, że nie czułem ani klatki ani nóg i zrobiłem sobie ot tak




DRĄŻEK :

o 23 (, to już chyba mówi samo za siebie że siła mogła być, hmm, niewielka a do tego zmęczony strasznie byłem dniem i w ogóle tygodniem

zmieniam system pisania : 1 to pełne powtórzenie, a w procentach daje tylko niepełne, bo po co pisac 100%...
n - nachwyt


n : 1 , 1 , 1 , 95%
n : 1 , 95% , 90% , 85%
n : 95% , 90% , 80%
n : 1 , 95% , 85%
n : 1 , 80% , 80%
+ podskok nachwytem i przytrzymanie około 5sek.


To by było na tyle
Zastanawiam się czy poniedziałkowego treningu nie oprzeć na podchwycie


*********************

"Dragonforce - Fury of the storm"

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
Dzień 34


Hm, DNT dzisiaj, miało być aero, a jutro DNT, ale zamieniłem, w takim razie jutro wieczorkiem aero zrobię i jutro z rano nowe pomiary porobię też


Dietka :

1. jajka, razowiec, orzechy, warzywa
2. kurak, ryż, warzywa, kilka moreli suszonych
3. kurak, ryż, oliwa, warzywa
4. razowiec, jajko, wpc, warzywa + kilka orzechów
5. kurak, ryż, oliwa, orzechy, warzywa
6. (jeszcze nie zjadłem) twaróg + oliwa


czuję że jest coraz lepiej, ciekawe czy wymiary to potwierdzą, ale w sumie sram na to teraz, ważne że jestem zadowolony


"Iron Maiden - The Trooper"

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
Dzień 35


Nowe wymiary :







Dieta na dziś :

1. WPC + oliwa, razowiec + wędlina, warzywa, kilka moreli suszonych
2. jajka, razowiec, warzywa, orzechy
3. ryż, kurak, warzywa
4. ryż, kurak, warzywa, oliwa
5. ryż, kurak, warzywa, orzechy
6. twaróg, oliwa



Trening :

Tak jak pisałem wczoraj, dziś będą aeroby, koło 30-40min szybszym tempem, wieczorem, po posiłku 5.


"Teddybears Sthlm & Mad Cobra - Cobrastyle"

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
Dzień 36

****a... matura rozszerzona z matmy za 8,569(4) dni, a ja się nic nie ucze

ale przynajmniej jem i ćwiczę



Dietka :
1. jajka, razowiec, warzywa, orzechy
2. razowiec, szynka, wpc, oliwa
3. ryż, kurak, warzywa, trochę oliwy, jabłko
4. kasza, kurak, kilka moreli suszonych
5. kasza, kurak, warzywa, orzechy
6. twaróg, oliwa
czyli w skrócie wciąż generalnie podobnie, zmienia się niewiele i głównie to sposób przyrzadzania, ale nic wartego uwagi



SIŁOWNIA

Na początek - zdenerwowałem się przy wyciskaniu na barki i postanowiłem ocenić czy to prawda ze gryf może warzyć tylko 5kg jak to ktoś mi mówił, bo mój ważył 7-8 i łatwiej mi się robiło ciężarem 38, niż tu 35 według tego. hmm myslę że on waży pomiędzy 8-10kg, bo 5 to za mało, za ciężki jest na 5kg. Więc ciężary piszę już poprawione, przyjmuję że gryf waży 8kg, coby nie zawyżać..

MC : rozgrzewka , 81 x10 , 93 x8 , 103 x5
WL : rozgrzewka , 51 x10 , 53 x10 , 53 x8
Rozpiętki (maszyna) : 50 x12 , 55 x12
Wyciskanie na barki : 38 x 8 , 38 x6 , 38 x4-5(nie pamiętam a nie zapisałem, ale wiem że było tragicznie) - strasznie dużo siły wkładałem w zarzut tej sztangi na siebie i cholera no nie chce mi się wierzyć że ona ważyła 35 czy nawet 38kg bo moja 37kg łatwiejsza była do zarzutu, nie wiem, może aż tak spadłem z siłą, będę musiał sprawdzić swoją jak już mi się remonty pokończą, tymczasem trzymam się oznaczen dla wagi 8kg gryfu i reszta ciężarów tak jak na nich pisze.
Triceps (maszyna) : 55kg x12 , x12

I to chyba z grubsza tyle. Wiem, że durny trening, ale już do tej matury obejdzie się bez zmian, potem postaram się ruszyć z czymś bardziej sensownym, czy coś..



DRĄŻEK :

p - podchwyt szer. barków
n - nachwyt szer. barków



p: 1, 1, 1, 80%
n: 1, 1, 90%, 80%
p: 1, 1, 85%
n: 1, 95%, 75%
p: 1, 95%
n: 1, 95%, 90%
n: 1, 90%, 80%
na koniec "zabawy na drążku"

suma : 22 (11 niby pełnych)


Nie jestem zadowolony, myslałem że podchwyt pójdzie znacznie lepiej, a tu jednak lippa. Zdarza się, no trudno. Progres jest widoczny ale jakoś to idzie nie po mojej myśli ostatnio.



"Sokół & Pono - Nie martw się mną"

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 285 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 6450
na koniec "zabawy na drążku"


To brzmi dwuznacznie

" Brak Samodyscypliny Poprzedza Upadek "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
haha
tia, ale nie wiem jak to nazwać
takie coś że np. robię zwis na jednym końcu trzepaka i przechodzę na jego druga stronę, trzepak ma z 2 metry długości, no i potem wracam, albo wisząc nachwytem, zbliżam ręce do siebie, robię przechwyt, potem prawą rękę szybko daję na lewą stronę i obracam się, wtedy jestem twarzą zwrócony już w drugą stronę i obracam tylko prawą rekę na nachwyt i już wiszę w drugą stronę nachwytem
wiem że to nic specjalnego, ale jakby ktoś mi powiedział miesiąc temu że będę w stanie coś takiego zrobić i to w sumie dość sprawnie to bym go wyśmiał
w sumie to się przyda, bo chwyt mam słaby, co się objawia chociażby przy ciągach, ale podjąłem decyzję, że niezależnie od wyniku w podciąganiu za jakieś 2 tygodnie zmieniam trening i podciąganie/zwisy będą jedynie jakimś tam dodatkiem powiedzmy raz w tygodniu, bo na tym etapie postępy już będą powolne raczej i czuję że rozwijam się słabo, definicja jakoś się nie poprawia, tylko bebzon maleje
więc wystarczy że utrzymam mniej więcej to co mam i jak zrzucę z 10kg fatu to będzie dużo łatwiej.

będę próbował iśc z jednego końca drążka na drugi, wtedy się obrócić i dojśc na drugi koniec, powinno się za jakiś czas udać

a tak w ogóle to będę musiał się zająć bardziej przedramionami bo sa naprawdę słabe

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 30 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 765
Nie przejmuj, ja też matma rozszerzona, podobnie jak michu - ale damy rade

Do your best!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
Dzień 37



Jedzonko:

1. wpc, orzechy, oliwa
2. kasza, kurak, warzywa, orzechy
3. jajka, razowiec, wędlinka, warzywa, orzechy, jabłko
4. kasza, kurak, warzywa, kiwi, oliwa
5. ryż, kurak, warzywa
bieganie, a po nim mała ilośc WPC
6. twaróg, oliwa (właśnie wcinam).



Trening:
Aeroby. Nie wiem jaki to jest dystans, ale coś koło 4-5km z tego co wiem, dzisiaj zeszło niecałe 30min. Jak będę miał jakąś możliwośc to zmierze (np. jakbym miał licznik w rowerze ). Trening konkretny, super się biegało.


W sumie to tyle na dziś, jutro zamknięta jest siłka, więc treningu nie będzie.. Tylko drążek wieczorem zrobię.



"Jamal - Puls ulicy"



vitooo - no jasne ze damy radę matura to ścieeemaa




No bez kitu, nie chce mi się wyświetlać pierwsza strona mojego dziennika, wrrr

Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-04-28 00:02:52

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
Dzień 38

"I nadzieja taka, że wzory uda się dogonić,
Że kiedyś, być może, będę wzorem - jak oni."




Wstałem kulturalnie o 10:30
Czyli spałem z 10h - tyle co normalnie w dwie noce w sumie
ale teraz to już będzie, moze nie norma, ale częste, będę starał się spać po te 8-9h bo już nie trzbea się zrywać o 5:30 do szkoły..


Dziennik już się normalnie wyświetlał, a w tej chwili znowu coś nie tak...

Dietka :
1. jajka, razowiec, wędlina, warzywa, kiwi, orzechy
2. ryż, kura, warzywa, 2 jabłka
3. wpc, oliwa, razowiec, wędlina, trochę kuraka, warzywa, orzechy, kiwi
4. ryż, tuńczyk, warzywa, orzechy
5. twaróg, oliwa

o tak bardziej owocowo było dzisiaj, no i 5 posiłków, bo z 6 bym nie wydolił z racji tego ze tak późno wstałem, dlatego każdy posiłek był większy niż normalnie, oprócz ostatniego

Ogólnie to powtarzam sobie, że po maturach będę wyliczał wszystko i rozpisze to porządnie, bo obecnie to wiem mniej więcej co i jak mam jeśc ale zmieniam często, coś wywalam, coś dodaję i polegam tylko na intuicji, nawet potem nie sprawdzam w excelu ile kcal dostarczyłem, pff, ale skoro leci równo i powoli to chyba mniej-więcej trafiam w to zapotrzebowanie.



Trening:

tak jak mówiłem, siłka zamknięta, więc drążek :

n - nachwyt szer. barków
p - podchwyt szer. barków


n: 1, 1, 95%, 95%
n: 1, 1, 90%, 85%
n: 1, 1, 85%, 60%
n: 1, 95%, 85%
n: 1, 90%, 80%
p: 95%, 80%
+ zwisy i "spacer po trzepaku" - czyli to o czym wczoraj pisałem, z jednej na druga stronę wisząc cały czas, a te obroty to narazie jednak z nich rezygnuję, to nie na moją wagę póki co

coś skończyły się postępy na drążku eh, nawet bym powiedział coraz słabiej to idzie ostatnio.




Postanowiłem wrzucić coś jeszcze, bo na pierwszej stronie nie pojawiło się zdjęcie w pozycji bok luzem. Postanowiłem dzisiaj zrobić sobie takie zdjęcie i porównać z tym z 23 marca (które miałem, ale nie wrzuciłem). Oto jakie są obecnie efekty z tej perspektywy. Chyba jest dobrze, na innych fotkach nie było widać takiego progresu.


UWAGA WIDOK DRASTYCZNY






Ogólnie to trochę jestem niezadowolony, bo mam wrażenie, że ręce są bardziej zalane niż były (nie chodzi o zdjęcie tylko lustro), heh. Ale nic to, będzie dobrze, a jak!



"Buka - Powrót psycho"


Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-04-28 23:39:38

--== GAINER TEAM ==--

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Problem z plecami!...

Następny temat

Silownia + bieganie + basen

WHEY premium