W_ojtek23 / DZIENNIK / TS

Lece jesc potreningowy i zapic go zubrem


Fajne podejście, nie ma co się katować Zaglądam

Podobnie jak Ty Studi

No ale na mrozone pizze juz nie moge sobie pozwolic tak jak Ty Studi bo bym mial +100 w pasie

4.10.2009 niedziela
Dzis czulem ze prostowniki mi sie jeszcze nie zregenerowaly po piatkowych mc i sobocie gdzie mialem sporo pracy. ALe trening i tak zrobilem

przysiad
kilka serii rozgrzewkowych i
134kg/3,3,3,3 (+6kg)
Ciezko szlo ale dalem rade.

1/2 przysiad
159kg/3,3,3 (+5kg)
jak wyzej

Przysiad z zatrzymaniem na dole
70kg/5,5,5 (+5kg)
Lekko

Mlotki
16,5kg/15,15,15 (+4,5kg)
Dzis w bicach czulem duza sile, chyba mono sie rozkreca

Uginanie ramion ze sztanga
26kg/15,15,15 (+5kg)

Brzuch
Kilka serii brzuszkow i unoszenia nog. ,


Trening udany, teraz lece jesc potreningowy.

Zmieniony przez - W_ojtek23 w dniu 2009-10-04 17:41:06

Podobnie jak Ty Studi


Dokładnie, nie kryję się z tym W zeszłym roku dieta był wyliczona co do kalorii i co ? I nic na tym nie szło, było tylko poirytowanie i nic poza tym. Teraz, jak dałem sobie dużo luzu wszystko pomalutku idzie, więc po co się katować, skoro niższym nakładem można osiągnąć to samo, ba nawet więcej w moim wypadku ?

Zmieniony przez - studensky w dniu 2009-10-04 17:52:27

6.10.2009 Wtorek

Wl
kilka serii rozgrzewkowych i serie wlasciwe
101kg/3,3,3,3 (+3kg)
Dzis juz nie bylo tak lekko.

Docisk do 8cm klocka
105kg/3,3,3 (+5kg)
Bez wiekszych problemow.

Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim
28kg/12,12,12 (+5kg)
Fajnie klate spompowalo

wyciskanie waskie
75kg/5,5,5 (+5kg)


Pompki na poreczech
+22.5kg do pasa/5,5,5(+2,5kg)
Bez problemow.

8.10.2009 Czwartek

Trening mial byc jutro, ale jutro jade na pielgrzymke maturzystow do Czestochowy wiec nie byloby kiedy treningu zrobic
Na trening poszedlem chwile po jedzeniu wiec ciezko sie cwiczylo. A wiec:

Mc nachwyt
kilka serii rozgrzewkowych a potem:
160kg/3,3,3,3 (+7kg)
Bardzo ciezka, w kazdej serii byla ostra walka, twarz czerwona, oczy czerwone ale poszlo

Dociaganie od kolan
160kg/0
Tutaj duza niespodzianka, najpierw troche czasu szykowalem podstawki pod sztange, pozniej podchodze i lipa. Nie moglem wogole oderwac. Troche to dziwno skoro ten ciezar z ziemi idzie na 3 ruchy . Przy zwyklym mc pewnie sztanga nabiera pedu i dociag idzie gladko. Tak wiec od nastepnego tygodnia odejme pare kg w dociagu i zaczne sie do niego przykladac.

Mc na prostych
92kg/5,5,5 (+5kg)


Wioslo
92kg/10,10,10 (+5kg)

Drazek szeroko
15,15,15

Barkow nie zrobilem bo bylo juz pozno, a jutro musze o 3:30 wstac wiec odpuscilem, zrobie pewnie w sobote.

10,10,2009 Sobota

Dzis zrobilem zalegle barki i biceps co by jutro krotszy trening byl. Ogolnie to rano wrocilem z pielgrzymki wiec dzis pol dnia przespalem.

Wyciskanie sztangi z przed glowy
42kg/12,12,12,12

Unoszenie hantli na boki
5kg/20,20,20

Szrugsy hantlami
28kg/20,20,20

Unosznie hantli na boki w opadzie ,
5kg/15,15,15

Mlotki
16,5kg/15,15,15

Uginanie ramion ze sztanga

26kg/15,15,15

Modlitewnik sztangielka
12kg,15,15,15

Trening dobry Tu jeszcze fota po treningu, mozecie porownac z fotka z 17 strony. Na tym zdjeciu w porownaniu do tamtego jest +5kg wagi.






Zmieniony przez - W_ojtek23 w dniu 2009-10-10 22:11:48

Dobra sylwetka

coraz lepiej z masą

nabierasz kształtów

kabel widac
ale brzuch wciagasz
dobrze jest, powodzenia