vena/dziennik/6tyg.dla dołu start str.72 podsumowanie str.138

jesli potrzebujesz pomarudzic, to tu masz miejsce do tego, to twoj blog...
bana nie dostaniesz mam nadzieje, a zawsze mozesz liczyc na jakies mile slowo, ode mnie na pewno...

nie zamykaj tylko cwicz cokolwiek i pisz

albo za jakiś czas założę 3dziennik...do 3razy sztuka

Mam pomysła na poprawę humoru i zabici wolnego czasu
Póki za załóż w tym dzienniku "nowy rozdział" proponuję "Przygotowania do maratonu"..... a tak na serio pamiętasz jak Akneraj przygotowywała się do biegu sztafetowego, codzienne treningi i przede wszystkim cel, Vena nie myślałaś o tym? początki mogą być trudne, ale wierzę, że szybko byś się wkręciła w bieganie, a maraton w Poznaniu niebawem - w październiku. Co Ty na to? Konkretny sportowy cel - to jedno, a przy okazji poprawa kondycji, wydolności i humoru przede wszystkim

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-09-23 08:22:55

Kaasiek, Ty się ogranij, bo zorganizujemy jakiś grupowy najazd na Poznań, znajdziemy Cię i inaczej będziemy rozmawiać

Żyrafka o maratonie to ja już od dawna marzyłam i kiedyś na pewno,ale nie mogę się zmobilizować

maupka już się ogarniam już już


właśnie w pośpiechu jem śniadanie,bo jadę do Poznania i spędzę chyba pół dnia...miałam jechać po 10 a muszę jechać godzinę wcześniej,bo przed chwilą dostałam telefon



jak wrócę to będę

podciągnęłam się,ale podchwytem,a to prawie każda potrafi...więc to mnie za bardzo nie rusza
idę się schować pod łóżko

venka, możesz marudzić tutaj ile chcesz przecież to Twój dziennik
ale dziewczyny mają rację, znajdź sobie jakieś zajęcie, może właśnie bieganie, o czym Żyrafka pisze?

oo czyzby Venka jechala na rozmowe o prace..

jestem

normalnie padam na pyszczek...tak byłam m.in na 3rozmowach z czego na jednej baba mi zarzucała,że jak pracowałam w przedszkolu to ciągle chorowałam,że tak jest na świadectwie pracy...no tak łącznie chorowałam może 3tygodnie w ciągu 2lat rzeczywiście ogromny problem
ogólnie pozostawiałam trochę cv w centrach handlowych może ktoś się zlituje



aaa i spotkałam kumpla z siłki i oczywiście co stwierdził...że przytyłam i dostałam bebzol
same "komplementy" na temat wyglądu słyszę


******************************************************************


śniło mi się,że robiłam pompki na poręczach

mówiłam,że będę w snach ćwiczyć

koniecznie muszę pobawić się w poręcze jak wrócę na siłkę może sen się spełni

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-09-24 09:43:40

tez bym chcial takie treningi w snach odbywać , a nóz widelec to cos daje

Na świadectwie pracy takie rzeczy wypisują, bzdura!!
Zaraz Ci maila wyśle.