Z racji braku funduszów operacyjnych postanowiłem trenować w warunkach domowych zwiększając grono DOMOWEGO przedszkola SFD

Czas na wywiadowcze dane:
===============================================================
Płeć : mężczyzna
Wiek : 24 (rocznikowo)
Waga : 85 kg
Wzrost : 178 cm
Cel treningowy : poprawa kondycji fizycznej i siły ze szczególnym uwzględnieniem biegów i mięśni pleców oraz wzmocnienia rąk i ramion (ćwiczenia pod podciągnie). Istotna jest również sylwetka, chciałbym zachować lub zwiększyć obecną wagę, ale jednocześnie zwiększyć objętość klatki piersiowej i ramion. Spalenie tłuszczu w pośladkach - ale niestety wiadomo spala się w tłuszcz wszędzie, więc tutaj może prędzej zmniejszenie dysproporcji przez rozbudowę góry.
Staż treningowy na słowni: trenowało się kiedyś kosza, także siłę wyskoku, ale zaczynam teraz od zera (bardzo długa przerwa, dużo więcej kg - w szczytowej formie grając w kosza ważyłem zaledwie 70kg).
Uprawiane inne sporty : na 2 lata byłem wyłączony z grania w kosza :(
Dostęp do sprzętu (brak czegokolwiek), co by nie było za łatwo

Dieta: wpierdzielam niestety wszystko co mi wpadnie w ręce, ale wciąż nad tym pracuje, więcej szczegółów na dole.
Przeciwskaznania medyczne : nie ma (jedynie psychiatra mógłby mieć zastrzeżenia).
Zażywane suplementy : nic, ale nie wykluczam wsparcie amunicją
================================================================
facet z miarką, tym razem mierzymy coś innego (na szybkiego )

Prawy bicek: 33 cm
Lewy bicek: 30 cm (trzeba nad tą różnicą popracować - praworęczny amator koszykówki)
Pas: 96 (browar :/)
Łydka: 41 cm ( kosz :/)
Udo: 60 cm ( jak wyżej)
Klatka: 95 (ciężko zawsze pracowało mi się nad górną częścią ciała - zniechęcał brak siły).
================================================================
Kilka uwag:
Jak widać mam trochę masy, ale nie wszystko poszło w brzuch. Zdecydowanie lepiej się czuje z taką masą niż ważąc mniej, dlatego chciałbym ją zachować. Wiele osób nie wierzy, że tyle ważę


Zawsze miałem problemy z ukształtowaniem góry, nie mogłem przybrać na masie jak grywałem w kosza, a także zniechęcał mnie brak siły, rąk i ramion, podczas gdy w nogach był power ( jako jedyny potrafiłem raz wypchnąć maksymalne obciążenie na siłce na W-F).
I tutaj właśnie widać pewną dysproporcje, silne nogi i bardzo słabe plecy oraz ramiona, dlatego tak ukształtowałem swój trening.
Dieta: staram się jeść ryż, ryby, jajko, warzywa, owoce, ale czasem zdarzy mi się coś niezdrowego zjeść. ZAZNACZAM, ŻE CHODZI MI O SZYBKIE EFEKTY, tj. wiadomo nie o bica 40 cm w 50 minut, ale o szybkie zwiększanie ilości np. podciągnięć.
================================================================
Pragnę zaznaczyć, że dużo pracowałem z wyszukiwarką, ale czasem ciężko jest zdobyć pożądaną informacje:
Pytania:
1. Alkohol wpływa na skuteczność treningów, jak powinienem tutaj się zachować? Całkowicie ograniczyć picie alkoholu do zera? Jaki jest ogólny wpływ alkoholu na trening (tak w dwóch zdaniach, później poszperam jeszcze w wyszukiwarce)?
2. To samo odnośnie diety, czy całkowicie wyłączyć z żywności: słodycze, pokarmy smażone, napoje gazowane? Jaki jest ogólny wpływ tych pokarmów na trening i jego efekty?
3. Rozciąganie - mam z tym problem, odczuwam ból jeżeli próbuje np. wygiąć odpowiednio kręgosłup (np. dotykając dłońmi palców nóg), nigdy nie byłem giętki ;).
4. Czy lepiej serie np. brzuszków robić na przemian z seriami innych ćwiczeń czy może lepiej jest jak walę 3 serie po 30 brzuszków od razu?
5. Wpływ ciężkiej pracy fizycznej na moje cele treningowe? Swego czasu pracowałem 10h w każdy dzień tygodnia ( miesięcznie 300h!!!) w chłodni ( 20kg worki w minusowej temperaturze, co 10 sekund na paletę). Czy to również istotnie zwiększa siłę i rzeźbę? Nie wiem czy nie wrócić do tej pracy właśnie dla wzmocnienia efektów treningu? Choć martwi mnie to, że cały czas pracuje się z tym samym ciężarem i że nie ma czasu na regeneracje.
6. Jeżeli warto się wzmocnić jakimiś suplementami (za rozsądną cenę) polećcie, w przyszłości mam zamiar kupić, oczywiście na SFD i będą sogi jak nie zapomnę :).
==================================================================
Trening x3 w tygodniu (trening wydaję mi się lekki, więc czy warto zwiększyć obciążenie treningowe?):
3x30 brzuski
3x15 pompki (w tym z nogami na taborecie, jak już mówiłem mało siły w rękach)
3x30 przysiadów (nie trenuje zbyt mocno nóg, bo są bardzo dobrze rozbudowane)
25 minutowy bieg w miejscu
Krótko minutowe biegi w miejsc z obciążeniem
3x20 Podciąganie do klaty ciężaru 25 kg (cóż słaba wytrzymałość)
=====================
Wkrótce będę miał do dyspozycji będę miał małe hantle (3kg i 5kg - szału nie ma :(). Czasami biegam na 3km, a także staram się podciągać na dworze, ale nie wiem ile tutaj warto byłoby robić powtórzeń, jest problem z racji wagi też ;). Wiosłowanie byłoby świetnym ćwiczeniem, ale nie mam dostępu do sprzętu :(.
Na razie jest to trening do przyzwyczajenia się wysiłku (2 lata przerwa gry w kosza), chcę już za tydzień, dwa ruszyć z ostrzejszym reżimem treningowym (więcej powtórzeń).
Zmieniony przez - starywilk w dniu 2008-08-22 12:03:12
Z wielką siłą przychodzi wielka odpowiedzialność.