vena/dziennik/6tyg.dla dołu start str.72 podsumowanie str.138

maupka no właśnie

bo wszystko się wydało,bo pani zapytała,czy miałam jakieś szkolenie czy coś z zakresu obsługi klienta,a ja pamiętam,że kiedyś na jakiś zajęciach miałam tak jako ciekawostkę,a ona do mnie "jakich zajęciach? przecież pani tu ma tylko średnie"

cóż będzie trzeba ściemniać dalej,ale ogólnie stwierdziłam,że zarobki w centrach handlowych chyba spadły najlepiej chcieliby żeby za darmo pracować

matko

no
mi ten mgr też jest potrzebny jak łysemu warkocz

vena to nprawde w głowie sie nie miesci ,by ukrywac wyższe wykształcenie.Może Ci kierwonicy boją sie konkurencji ,ze moglabyś wskoczyc na ich stołek

vajo to nie tyle,że się boją tylko prawda jest taka,że uważają,że prędzej,czy później taki pracownik dopomni się o więcej,no i myślą,że nie będzie pracował na dłuższą metę,a nikt nie chce pracownika na miesiąc czy dwa
ale jeśli to jest metoda to muszę się jej trzymać...tylko co mam w rozmowie,jeśli do takiej dojdzie przyznawać się,czy dalej ściemniać żałosne to wszystko

ja sie zastanawialam raz by na;isac sobie meskie imie To tak a`propos rownouprawnienia kobiet. Do tej samej firmy slalam ja i koledzy oni szli na rozmowe, ja dostawalam list z ubolewaniem o "braku miejsc"

bo pewnie kierownikiem była kobieta

śmieszne to wszystko,bo zazwyczaj ludzie zawyżają kwalifikacje zwłaszcza języki,a tu trzeba odwrotnie kombinować
zobaczymy jak dalej,bo dopiero kilka takich wysłałam,ale już jeden odzew był,więc coś w tym jest


***********************************************************

Iza mam pytanie,bo będę mam w planach dzisiaj zrobić klatkę i plecy... i to wyciskanie 5x5 tak jak pisałaś wcześniej zaczynam 25/27,5/30/32,5/35kg
to jeżeli np nie zrobię powiedzmy 5x30kg to w 4serii powtarzam to 30kg,czy cofam się do 27,5kg?
aaa i czy negatywy też mogę zaliczyć np z delikatną pomocą czy mam robić sama i postarać się o te 5powtórzeń?

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-08-31 13:41:32

zrobisz zacznij tak bys zrobila, w ostatniej atakujesz swojego maksa, ale nie powinnas po drodze wysciasc. Oprocz piatej serieii wszytskie 4 sa z zapasem.
Nie ma pomagania, masz sama dac rade, nie trzeba ci wymuszonych ruchow, tylko pomocy

w takim razie nikt nie może za mną stać tak to pomacham nogami jak już nie mogę i jakoś docisnę do końca

ale ogólnie i tak wydaje mi się,ze nie podchodzi mi kąt nachylenia ławeczki (tutaj niestety nie ma regulacji) bo przecież jak robiłam sztangielkami to szło znacznie lepiej,a miałam inny kąt nachylenia(mniejszy)

zobaczymy...mam nadzieję,że się uda...będę się starała obiecuję

moze stac, by w razie czego pomoc, ale nie daz do robienia ruchow wymuszonych.
Sprawdz sobie ten kat, moze w innym latwiej pojdzie, byle nie za mocno w barki szlo