jestem obolała,trochę lepiej chodzę,ale cały czas bandaż elastyczny,bo opaski nie mogę znaleźć,ale trochę pomaga,bo tak nie zginam,ale i tak całe zbite jest i pełno sińców
już od wczoraj zaczęłam odczuwać prawą rękę zwłaszcza jak podnoszę w górę...plecy mnie bolą,a w dodatku kolejny dzień chodzę taka przymulona i źle się czuję głowa mnie boli i czuję się taka słaba,bez energii i bez życia pewnie też zasługa pogody
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220