dzisiejszy dzień
DIETA
I. owies, jaja, jabłko, żurawina, słonecznik
II. tuna, ryż brązowy, kukurydza, truskawki
III. j.w
IV. kurak, warzywka, orzechy laskowe
TRENING
białko + jabłko
V. kurak,
makaron razowy, warzywka
VI. jajecznica ze szczypiorkiem (3jaja)
Razem B/T/W 151/67/150 1807kcal
TRENING dół 2
1. MC sumo 10/10/10/8/8 (40/40/40/45/40kg) 1min przerwy
2a. przysiad z szerokim rozstawem nóg 15/12/7/7
(20/25/30/30kg)
2b. wyciskanie suwnicy nogi wysoko 15/15/12/10
(70/80/90/100kg) 90s
3.wykroki długie 10/8/8 na nogę (7kg) 1min
4. uginanie nóg 15/12/8 (6/7/8*) 30s
+ rowerek 30min (umiarkowane/średnie)
No to 4dzień treningu przygotowanego przez
Obli zaliczony.
Nie jestem z siebie zadowolona,bo już na samym początku mi nie szło w tym MC nie mogłam znaleźć sobie miejsca kombinowałam z podkładkami,a na końcu znalazłam sposób i sztangę opuszczałam na ramy od stojaka akurat idealnie wysokość (taki biały większy stojak widoczny na filmikach u Żyrafki)
Muszę opanować technikę,bo cały czas robiłam MC na prostych i troszkę ciężko mi było dzisiaj na pierwszy raz. Tak naprawdę poczułam ten MC dopiero w ostatniej serii jako prawdziwy MC przy tych 45kg czułam faktycznie,że jest coś nie tak i moja postawa nie jest najlepsza więc poprosiłam
Żyrafkę żeby luknęła
i faktycznie był lekki koci grzbiet
Dobrze,że sama potrafię wyczuć,że jest coś nie tak.
Szczerze to przejęłam się troszkę tym MC,co miało wpływ na postępy w dalszej części treningu aczkolwiek nie było tak źle
Przysiad no cóż w pierwszych 2seriach mogłam przysiąść niżej,ale już przy 30kg tak nisko jak w poprzednich nie siadałam
Przy szerokim rozstawie nóg i jednoczesnym siadaniu nisko chyba nie mam dobrze rozciągniętych okolic bioder i pachwin,żeby tak ładnie poszło
Jedyne co mnie dzisiaj zadowoliło 100kg na suwnicy już nie pamiętam kiedy miałam stówkę chyba 1,5roku temu a potem były tylko mniejsze ciężary
Po skończeniu treningu miałam już iść,ale zostałam i zrobiłam sobie 30min rowerka razem z
Żyrafką i było very gites
Ach i te nasze tematy na tematy zakazane