Panna_Kika/Blog/Chcieć to Moc

Ale wtedy w Barze nikt nie podskoczy, Chyba ze strzeli w karczycho

Kika przestan szukac u siebie rzeczy ktorymi mozesz sie dolowac, zacznij patrzec na pozytywy

Ha ha...Kika no co ty za głupotki dajesz
Karczek?

Wymiary ładne

Fajnie, że w końcu sercowe sprawki w porzo...miłość na nowo rozkwita?...a wtedy najlepiej się chudnie

Iza, zauwazam pozytywy. Chudne Tzn troche schudlam czuje po spodniach

Radek, zaczynalam malo i skonczylam malo. Staram sie o progresje, na kzadym treningu, jesli to mozliwe, podbijam. Kiedys martwi i przysiad to bylo 20kg, dzis martwy w 8powt 45kg, przysiad 40kg wiec nie jest jeszcze tragicznie. Pracuje nad soba, staram sie, nie obijam i nie obzeram. Wreszcie cos sie we mnie ruszy

Alexxa, wymiary to mam nadzieje miec ladne ale sie zmniejszaja czyli jest ok. ale aero 45min mnie wykancza...psychicznie chyba bardziej niz fizycznie a z miloscia...roznie bywa... ale nie ma sie co martwic na zapas

Zmieniony przez - Panna_Kika w dniu 2009-03-05 10:54:40

Renato, Twoje zadanie to 50kg w siadzie i 60kg w martwym do końca kwietnia. I nie ma dyskusji. Dobra?

Radziu nie na tym treningu, co ma Ona ma zmienna ilosc powtorzen, nie dazy do progresji, wieksze ciezary sa wymuszane mniejsza iloscia powtorzen. Moze nastepne 2 tygodnie bedzie ciezej to ma szanse podgonic, ale musze sie zastanaowic.

Kika zobaczymy jak tam wymiary i waga po tym tygodniu, ale pewnie dołożymy jedno aero rano, jak nie w tym tygodniu to w czwartym. Chudniesz i tak trzymaj Zostaw kark w spokoju, a sie juz podciagasz . trenujesz lazenie po skałkach - powinnas sie podciagac A do tego gore trzeba miec najmocniejsza

Izuniu, a nie uważasz, że sensowniejsze byłoby jednak pójście najpierw "na siłę"?

nie

Siła argumentu czy argument siły?

Mam po prostu inna koncepcje, nie ukrywam ze starałam się dostosować ja do oczekiwań Kiki, klient nasz pan

Nie wiem, jakie były Jej oczekiwania wobec treningu, ale jeśli chodzi o oczekiwania wobec efektów, to powinna być siła .