Szacuny
0
Napisanych postów
44
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1235
Ale ten filmik nie do końca pokazuje to ćwiczenie. Z tego co czytałem to ma być trochę inaczej, bo nogi trzeba wypychać w górę razem z biodrami, a na filmiku on je jakby zgina do siebie. I on ma ręce prosto na ziemi, a w ABS było coś o podłożeniu pięści gdzieś czy coś ale nie rozumiem tego właśnie.
Jak ktoś to rozumie jak to trzeba robić to proszę żeby to opisał.
Szacuny
0
Napisanych postów
34
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
886
Ja to rozumiem tak:
leżysz na ziemi, nogi lekko w górze, później dajesz do pionu, a następnie tak jakbyś chciał dotknąć sufitu - biodra też możesz unieść( w sumie sie powinno chyba). Ważne żeby czuć że brzuszek pracuje cały czas ładne.
Szacuny
0
Napisanych postów
44
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1235
No ale co z tymi rękami? Bo tam coś było, żeby podpierać jakoś biodra pięściami czy jakoś tak? I jak mam ugięte nogi, unoszę je do pionu i wtedy jak robię tą "świecę" to je prostuje całkiem w kolanach i ciągnę do góry? Jeszcze chodzi o to, że mi się krzyż wygina trochę i nie dotyka cały czas ziemi ale to może dlatego że mam krzywy kręgosłup.
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
87
witam
Zrobiłem wczoraj pierwszy raz te ćwiczenia i mam wątpliwości co do wypychania nóg w leżeniu. Ja robiłem to tak, że kładłem nogi na ziemi brałem do góry i znowu na ziemie, ale teraz przeczytałem że trzeba to robić tak, że zatrzymuje sie w połowie nogi. Jak zatrzymuje te nogi w połowie drogi to wydaje mi sie,że mięśnie bardziej pracują wtedy jak sie kładzie je do końca. Czy można te ćwiczenie robić tak jak ja to robie ? Najlepiej żeby ktoś dał linka do filmiku pokazującego te ćwiczenie.
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
337
rob tak zeby sprawialo ci najwieksza trudnosc, proste - lepsze efekty. powinno robic sie powoli i dokladnie a nie na szybcika byle by zrobic 30 wypchniec. wazniejsza jest technika. zdr
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
337
sorki za dubla. przypomnialem sobie o najwazniejszym. nog po wychnieciu nie kladzie sie na ziemie! max 1 cm pięt od ziemi spowrotem do góry. ja tak robie kilkadziesiat razy i wgarantuję ze efekty sa dobre.
Szacuny
9
Napisanych postów
1050
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
25636
Witam! Mam pytanko co do tego zdania:
W razie konieczności, możesz doraźnie zastąpić wznosy nóg w zwisie wepchnięciami nóg w leżeniu, dodając jedną dodatkową serię wepchnięć. Jeżeli mimo wszystko, musisz stale obywać się bez drążka, przejdź z poziomu l wprost do poziomu 5, pomijając poziomy 2, 3 i 4, stanowiące przygotowanie do wznosów nóg w zwisie. Z tej samej racji, pomiń poziom 6. Na poziomie 5, wykonuj serie po 25 powtórzeń. Na poziomach 7, 8 i 9 wykonuj serie po 30 powtórzeń.
1. Wepchnięciami nóg w leżeniu? Ale w 5,7,8 i 9 poziomie są już we wepchnięcia w leżeniu i mimo tego mam jeszcze je dodać?
2. Czy może zastąpić drążek leżeniem na plecach i trzymaniem się czegoś ciężkiego np łóżka i wznosami nóg?
3. I wykonywać serie po 25\30 powtórzeń? Ale wszystkich ćwiczeń, czy tylko tych, które chcę dodać?