Kolano, artroskopia, łękotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja itp.

No bo ja w ogóle lajtowa jestem to i lajtowo artro przeszlam. Wszystko zalezy od organizmu i nastawienia. Trzeba to wszystko z uśmiechem brać.
Cewnikiem się nie przejęłam, poprosiłam o wyjęcie jak tylko zaczęlam się kontrolować. A że furagina poszla w obieg to normalne u wszystkich po cewniku(fakt uciążliwe bylo w nocy sięgać po basen co godzine jak jeszcze z drenem i bez kul, a potem o kulach byle szybciej do toalety).
Zastrzyki w szpitalu dosatalam od nich a po szpitalu kupowalam sama.

JA też w szpitalu dostawałam od nich,a po szpitalu musiałam sama kupić,ale wiem,że często każą ze swoimi przyjść.
Fonsito,ja z tym cewnikiem zrobiłam idenntycznie,jak tylko czułam,że sama dam radę,to poprosiłam o wyjęcie.
No i ja chciałam w sumie mieć artroskopię,żeby zobaczyć,jak kolano od środka wygląda (oczywiście oprócz tego,żeby w końcu przestało boleć).

Fonsito, masz wręcz terapeutyczne właściwości, ale nie pomagają na kolano tylko na mózg ). Pełna optymizmu jadę jutro rano do szpitala i przekonana jestem, że wszystko będzie dobrze!
Saida, dobrze, że dodałaś, że Cię bolało, bo to tak zabrzmiało jak byś zrobiła artro z czystej ciekawości )
Dzięki, dziewczyny i chłopaki, czuję się totalnie wyluzowana dzięki Wam.
Obejrzałam te ampułkostrzykawki, na szczęście igła nie jest zbyt długa, moje sadełko w sam raz, dobrze, że te moje ćwiczenia mięśni brzucha niewiele dały, bo w taką samą skórę byloby trudno... )
Odezwę się już po...
Pozdrawiam

W takim razie trzymamy kciuki,żeby u Ciebie było tak samo lajtowo,jak u nas
CAłym serduszkiem jestem sobą

Saida, che, che, przeczytaj to co napisałaś! Ja też całym sercem jestem sobą . Wiem jednak co miałas na myśli, wielkie dzięki!

dzisiaj po wuefie zaczął mnie boleć piszczel w lewej nodze w tym miejscu gdzie piszczel się już kończy i zaczyna kolano. Jak siedze to mnie nie boli, jak biegam to też praktycznie nic nie czuje ale gdy robie przysiad to czuje całkiem mocny ból;/ I gdy dotykam tego miejsca mocniej ręką to też czuje ból. Czym to może być spowodowane?

Gita - oczywiście jestem z Tobą,a nie jestem sobą

Kolego wyżej,najlepiej zwróć się do wróżki,my Ci nie wywróżymy co Ci jest na podstawie takich objawów.

Gita, trzymaj się, będzie dobrze! Jak będziesz w domku to daj znać co u Ciebie. Jak cewnik ;)(zresztą u Ciebie może być niepotrzebny) Dziękuję za miłe słowa.
Buźki

Zmieniony przez - Fonsito w dniu 2008-03-10 23:26:29

a nie macie żadnych przypuszczeń co to może być? może po prostu gdzieś się uderzyłem i mnie boli ale nic sobie takiego nie przypominam...

Jeśli nie minie Ci ten ból, to najlepiej wybierz się do dobrego ortopedy. Nie piszesz z której strony Ciebie boli, poza tym ból może promieniować z różnych części (tak mi się wydaje), więc przez internet nikt Ci nic sensownego nie powie. Poza tym jak kończy się piszczel, to kłykcie stykają się z 2 łąkotkami. Więc może masz problem z chrząstką, może z łakotką, a może własnie tylko sie uderzyłeś i nic poważnego się nie stało.