Najzabawniejsze sytuacje z waszych siłowni

jasne a jak walisz klate 1 powtorzeni 10 minut przerwy ?;]


trening silowy

nie wierzę... no ****a nie wierzę

https://www.sfd.pl/nażryj_się_sogiem,_którego_od_Wielebnego_,niczym_okruchy_z_pańskiego_stołu-t170363.html

niektórzy pewnie nie czytali

Zmieniony przez - masster88 w dniu 2007-08-31 13:38:14

właśnie jadłem i jak przeczytałem "serduszko" to wyplułem część na monitor, nie no, nie mogę

jasne a jak walisz klate 1 powtorzeni 10 minut przerwy ?;]

Ja tam nie wale na klatę !!! Nie wiem jak ty.

kretyni

1. To było jakoś przed sylwestrem, wiec wpadlismy na siłke i wpakowalismy z kiumplem do muszli sporą petarde, jak wyj*bało to kibel caly rozpizgany..heh potem przyszedl jakis koleś i mówi ze ktos miał niezle sranie ze az kibel poszedl.. heh
2.na poczatku moej kariery :)-Rzucalismy hantelkami 5 kg kto dalej na materacu, niestety hantel odbiła się, je*bła o jakis przyrzad i poszla na pol.heh potem nie bylo czym cwiczyc haha
ooj było jeszcze wiele takich akcji.. jak sobie przypomne to dopisze..
pozdro

Niedawno jakieś 2 tygodnie temu mój kuzyn i kumpel przed treningiem na siłowni najedli się jakiegoś badziewia, nie wiem co to było, ale gdy zaczęli ćwiczyć mieli ostre sra.nie, był taki jeden kozak i rozebrał się żeby trochę poszpanować, położył ciuchy na ławce i wyszedł do kibla, to kumpel i kuzyn od razu nasrali mu na bluzkę (bąki znaczy się puścili) potem tak je***o w całej siłowni (nie mówiąc o bluzce), że okna do oporu otwarte były!!!

ja jakoś miech temu jak były upały byłem na siłce z kumplem i był zaje.bisty zaduch kumpel robił serje 120kg i powiedział żeby mu pomóc ze mnie leciało jak z psa i wkońcu mówi pomóż ja się nachylam a tu z czoła pot leciiii na brode i z brody mu w oko a on "o kur.wa co to " a ja zgnita i nie wiedziałem co robić czy mu pomóc czy śmiać się :P i nawet nie pomogłem mu heheheheheh

dobre sogi polecialy!