Rozciąganie nóg do szpagatów

Spróbuj rozciągać się ze zgiętymi nogami w kolanach.
Jest to na początku bardzo trudne do opanowania (szczególnie jeżeli chodzi o równowagę) ale skutecznie izoluje stawy kolanowe od naprężeń jakie powstają podczas normalnego rozciągania.

Rób też większą ilość wymachów nóg. Rozciąganiem dynamicznym możesz nieco zastąpić rozciąganie statyczne , ale nie na długi okres czasu...

W twoi przypadku pomocna byłaby także maszyna do rozciągania, ponieważ nie angażuje ona (mowa o najczęściej występujących modelach) stawów kolanowych podczas ćwiczenia.

pzdr
LN

P.S. Więcej o maszynach do rozciągania napiszę wkrótce

Ja bym dodał do tego rozciąganie z partnerem. Tak, że siedzisz w rozkroku, a partner uciska swoimi stopami na twoje kolana.
Mógłbyś także ćwiczyć na same stawy biodrowe. Otóż polega to na tym, że klękasz i ozsuwasz nogi tak jak do turka, jak najszerzej. Możesz to robić na zwiniętym kocu na sliskiej podłodze. Możesz sobie pomagać odciągając ten koc naboki


Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

COOL!

Dzieki LN za odpowiedz i za utwierdzenie mnie w przekonaniu ze nie jeszcze nie jest dla mnie za pozno (prawie 30 dychy na karku)... spoko, wyciagnalem z piwnicy maszyne do rozciagania i katuje sie na niej regularnie :) - i cholera ten znajomy "bol" ktorego nie doswiadczalem od lat sprawil ze poczulem sie mlodszy :)

Szpagat może zrobić każdy nawet sumoka nie ma znaczenia trzeba sie katować kilka razy dziennie do bólu ile wlezie !Z kolegą żeby dociskał nogi lub tułów zależnie od ćwiczenia tylko trzeba się dobrze rozgrzać i nie oszczędzać się !Typ budowy nie jest ważny !Ważna jest silna wola !

Tito

Wielu sumoków robi szpagat
Nawet wielcy kulturyści mogą się rozciągnąć.
Na zdjęciu Ronnie Coleman. Może nie jest to idealny szpagat, nie jest to turek, ale pokazuje ono, że nawet takie mięśnie można całkiem przyzwoicie rozciągnąć.

Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Rozciąganie wzdłuż to pestka,ja po 2 miesiącach już robiłem szpagat z prawą nogą z przodu.Rozciągałem się przez całe wakacje codziennie po godzinie stosując różne wyrafinowane ćwiczenia,co tylko znałem.Wiem że godzina to za dużo ale wtedy jeszcze nie ćwiczyłem nic i nie znałem się na tym.Ale efekty miałem ekstra.A jesli chodzi o sznurek to ja używam krzeseł,dragona,kumpla,a po za tym zwykłe ćwiczenia statyczne jak np. atama z karate.nie wiem czy to dobry wynik ale po roku kopnięcie boczne wykonuje spokojnie na wysokość twarzy bez rozgrzewki.A jeśli chodzi jeszcze o szpagat wzdłuż to możesz jeszcze stawać w drzwiach i na futrynę,jak Van Damme w ryzykantach.Piszcie o swoich sposobach i o tym jakie one przynoszą wyniki......

Dobrym sposobem i chyba dla wszystkich bezbolesnym to rozciąganie dynamiczne.Tj. luźne wymachy kończynami.Polecam ten system rozciągania gdyż są po nim widoczne efekty.Bardzo szybko można dojść do sznurka.Jeśli chodzi o turka to przy odpowiednim ułożeniu bioder przy wymachach, można dodatkowo robić sobie biodra.Niektórzy przy rozciąganiu statycznym (np.siedzenie pod ścianą i dociąganie przez partnera) odczuwają zblokowanie bioder co jest bolesne ( czują że ścięgna mogą a biodra na to nie pozwalają ).

Jjarro

A co poradzić, gdy nie moge dojsc do tureckego, bo po rozciąganiu bolą mnie wewnetrzne miesnie ud(tak jak bym miał naderwane ścięgna). musze wtedy przerwac rozciaganie na kilka dni, bo dalsze treningi pogarszają sytuacje. sznurek robie bez problemu, mam tylko problem z tym tureckim.

"...lekcją obrony jest każdy cios wroga..."

Rozgrzej się porządnie.
Przed rozciąganiem statycznym zrób sobie dynamiczne.
Jak się rozciągasz, to prawdoopodobnie za bardzo forsujesz te mięśnie. Za nisko schodzisz na raz i dlatego Cię bolą. Nie rozciągaj się na chama. Lepiej mniej, tylko tak, żeby czuć, ale dłużej.

Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

masz racje może za bardzo forsuje, bo ból nie jest dla mnie ostateczna granicą, ale czasami utrzymuje sie on przez dłuższy czas tylko po dynamicznym, może jeść dużo galaretek, czy to cos pomaga?

"...lekcją obrony jest każdy cios wroga..."