Rozciąganie nóg do szpagatów

Ciekawe czy bede piwewszy na 100 stronie

Chyba nie będziesz pierwszy na 100 . Niniak a potrafisz przytrzymać nogę z boku np. na wysokości głowy i wyżej bez pomocy rąk, ścian itp. i z przodu to samo ?? Pewnie tak ale pytam dla pewności, jakie ćwiczenia do tego zalecasz, aby wzmocnić mięśnie na tyle aby to umieć robić ??

Ja będe pierwszy na 100 stronie ...

Mam pytanie, jeżeli podczas rozciągania do szpagatu bocznego zaczyna boleć mnie miednica to normalne czy robie coś nie tak? i czy opłaca się rozciągać do mocnego bólu, z góry dzięki za informację.
Pozdrawiam!

"Nie walczę w żadnym określonym stylu. Nigdy nie wiesz co zrobię i ja sam tego nie wiem. Mój ruch jest rezultatem twojego ruchu, moja technika jest efektem zastosowanej przez Ciebie Techniki ".

Eee mam takie pytanie. Czytałem nie dawno że jeden szpagat kładzie nacisk na mięśnie przywodzicieli drugi zaś na ścięgna. (mowa o podłużnym i poprzecznym) I było coś takiego: że ten pierwszy może każdy wykonywać po odpowiednim treningu drugi zaś nie każdy bo to zależy od bioder czy od czegoś (nie pamiętam jak było dokładnie napisane ) I moje pytanie brzmi jeżeli nie każdy może wykonywać ten drugi szpagat, to jak to można sprawdzić. Dopiero wtedy gdy będzie na jakieś wysokości i nie będzie mógł zejść niżej ???

ceiwark odpowiadam na twoją drugą część pytania..... czy się opłaca to sam musisz ocenić jak mocny jest ból i wogóle czy dajesz radę wytrzymać w takim stanie. Musisz też uważać czy przy rozciągniu do mocnego bólu nie naderwiesz czegoś albo nie nadwyrężysz. Sam musisz to ocenić jeżeli daję ci to efekty to czemu nie.

O rozciąganiu ścięgien mozemy mówić tylko w wieku dziecięcym, rozciaga sie wtedy w sumie bardzo podobnymi cwiczeniami, aczkolwiek inaczej, nic odkrywczego
Co do bólu w miednicy, to zadbaj o prawidłową technikę, rozgrzewaj się bardziej.
Kristof, troche poplątałeś Jak jeden szpagat może kłaść nacisk na ścięgna a drugi na przywodziciele? Oba kładą na ścięgna taki sam nacisk jak już w tym, że podłużny generalnie na zginacze ud, poprzeczny na przywodziciele.
Aha, poprzeczny, jak już pisałem milion stron wczesniej, także może zrobić każdy, zdrowy człowiek.

Tz. przytrzymac to potrafie gdzieś na wysokosci głowy ale tak jak na zdjeciu to bez czegos nie potrafie ale no nie powiem z ebym nie chciał ale nie wime jak mam ćwiczyć zeby do tego dojsc :P może i by mi sie udało ale najwieksze problemy to mam z utrzymaniem rownowagi ;( a ćwicze mając na nogach 5 kg ciężarki i sobie trzymam jak najwyżej jednak az tak aby był szpagat to nie potrafie :(

Nie przesadzajmy ... tak żeby podnieść nogę i zrobić "szpagat w powietrzu" bez podpieranki to chyba nawet mnisi z Shaolin nie potrafią ( i przytrzymać oczywiście kilkanaście sekund ). No może jednak oni zrobią ale ja tam osobiście nic takiego nie widziałem