Niezle z tymi zakupami przywaliles- szczegolnie batony mam na mysli.
Ja zamowilem tez kilka, ale tyle!?
Chociaz jak sobie tak pomysle, to zaluje, ze nie wzialem jednej paczki, bo za taka kase, toby sie zawsze nawet shandlowalo bez problemu, a punkty i to sporo punktow zostaja. Bozatym za 2,5zl za batona to niewiele drozej od snickersow wychodza. Tylko ten smak.
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html