Jezoo - piętno stalowego kręgu

Ja trenuję raz w tygodniu całe ciało ale rozbijam to na kilka treningów
To badanie nie jest złe ale dotyczy treningu siłowego i nie uwzględnia różnych rodzajów treningu, potrzeb, regeneracji.
Ja prowadzę trening kulturystyczny i na sile mi nie zależy. Bodźcuję organizm i daje każdej grupie mięśniowej wystarczający czas na regenerację i wzrost przewidziane naukowo.
Przy treningu siłowym tych bodźców jest o wiele więcej i są mocniejsze więc mogę się zgodzić, że potrzebny będzie dłuższy okres regeneracji.
Każdą partię mięśniową również inaczej należy pobudzać. Łydki i przedramiona potrzebują większej ilości powtórzeń do wzrostu niż uda czy klatka.
Badania badaniami, są mądre ale też każdy organizm jest inny i trzeba dostosować swój cel i rodzaj treningu do własnych predyspozycji. Mamy różne tempa regeneracji, poziomy hormonów, predyspozycje genetyczne, ilość białych i czerwonych włókien mięśniowych, wytrzymałość, kondycję serca i płuc, tryby życia, wiek, poziom zaawansowania, itp.To co jest dobre dla jednego może być nieodpowiednie dla drugiego. Trzeźwe myślenie sprzyja rozwojowi.

Average - tam pisze:
"eśli na twojej tablicy wizualizacyjnej widnieje marzenie o wygraniu kolejnych regionalnych zawodów kulturystycznych dla amatorów, to poleganie na jednym 20-minutowym treningu raczej nie sprawi, że twoje marzenie stanie się rzeczywistością w najbliższym czasie. "

tak, wszystko zależy od priorytetów i celów, ale dobrze jest wiedzieć, że nawet 1 trening w tygodniu wystarczy by zbudować sprawność fizyczną

Ramiona

Trening udany. Na koniec już nie miałem sił dalej ruszać rękoma. Jutro pewnie efekt zmęczenia się utrzyma.

Tricepsy
1. Dipy na stołkach 3x12xCC
2. Pompki wąsko 3x12xCC
3. Wyprosty ramion 3x12x12,5kg

Bicepsy
1. Uginanie naprzemiennie 4x12x12,5kg
2. Uginanie młotkowe 3x10x10kg

Na koniec zabawa z pozami z dawnych lat.

?si=O96QcAmSGSz9xMMN" class="link" target="_blank">Tu wprowadź tekst linku...

Jestem w szoku ile prawidłowa napinka zmienia!!!

Paatik

Jestem w szoku ile prawidłowa napinka zmienia!!!

Mój przypadek można opisać jako "Dr. Jekyll i Mr Hyde"
Pozowanie nie jest łatwe jak się może wydawać. Dla przykładu w pierwszej pozie odwrócenie nadgarstka bardziej do góry bądź do dołu zmienia wygląd całego ramienia. Takich mankamentów jest sporo i trzeba o nich wszystkich pamiętać i kontrolować ciało w każdym calu.
Przede mną jeszcze daleka droga.

Trening nóg w tym tygodniu odpuściłem gdyż praw kolano się odezwało. Coś mnie kłuje nad łękotką podczas wstawania z fotela. Przy innych aktywnościach bólu nie odczuwam więc może to jakiś mikro uraz ale zachowawczo odstąpiłem od treningu nóg.
W zamian za to zrobiłem rozciąganie całego ciała. Od razu 10 lat młodszy i kolano prawie w ogóle nie doskwiera i mogłem bez problemu zrobić 10 przysiadów bez obciążenia. Zobaczymy co jutro przyniesie.

Dla lepszej widoczności tego wpisu stare zdjęcie.

Klatka i barki

Nie mogłem pozwolić aby świąteczne jedzonko poszło w oponę więc przyspieszyłem jutrzejszy trening. Klatka pośrednio przetrenowana gdyż mam za mały wybór sprzętu aby przetrenować ją odpowiednio. Za to barki aż do palenia w mięśniach i musiałem odpuścić ostatnie ćwiczenie z gumami, gdyż już rąk do góry nie mogłem podnieść.

1. Pompki klasyczne 4x15
2. Pompki na kettlach 3x12
Superseria:
3a. Wznosy ramion z talerzem między dłońmi 3x12x2,5kg
3b. Rozpiętki z gumami 27kg 3x15

4. Wyciskanie sztangielek siedząc 4x12x12,5kg
5. Wznosy ramion w bok 3x12x6kg
6. Wznosy ramion w przód z gumą - nie przystąpiono

?si=BmkfjPiJw3gk6hba" class="link" target="_blank">Tu wprowadź tekst linku...

Zastanawiam się nad treningiem klatki dwa razy w tygodniu, co myślicie? Koledzy od WW mają o wiele większe doświadczenie więc może Wy mi coś doradzicie?

Plecy i kaptury

Dzisiejszy trening mogę określić powiedzonkiem "Z tyłu liceum, z przodu muzeum"

Główny nacisk na treningu był na górne partie pleców.

1. Wiosłowanie hantlami do klatki 5x12x15kg
2. Wznosy ramion w opadzie 3x10x10kg
3. Wiosłowanie hantlami, łokcie blisko ciała 3x12x15kg
4. Szrugsy 4x15x15kg

Na koniec treningu sławna poza Arnolda ale to już wyższa szkoła jazdy. Ciężko utrzymać równowagę i ustawić się odpowiednim kątem do widza. No i do tego złe ustawienie wobec punktu światła, że nic nie widać.

?si=8VN3IIHamjst_pSy" class="link" target="_blank">Tu wprowadź tekst linku...

Chyba obciążenie wzrosło?