Gaz pieprzowy

Ale tłuki mają fantazję Solówki im się zachciewa Jak byłem młody to wojowałem dużo jak wiesz ale nigdy nie robiłem zadym w miejscach publicznych gdzie jest dużo ludzi,kobiety,dzieci itp. Mam alergię na takie zachowania.

Kurna jaki truteń wyjął gaz na ochroniarza Łott gieroj

W polskiej ochronie jak chcesz mieć coś dobrego to musisz sobie kupić. Te KO to i tak było prywatne , na tamtym obiekcie to służbowy to dają gaz pocztowy z pewnej firmy za 15 zł. Był tam taki fan gaśnic o którym pisałem , ale już nie pracuje. Reszta ma swoje KO stream 100 ml.

I co KO streamy im się sprawdzają??

Akurat na tym dworcu jest teraz remont , malo ludzi na hali , ćpunów prawie nie na , a na menelki KO jest na ogół wystarczający.

No tak menela da się tym pogonić No ale już taki gieroj to jak KO zobaczył to sięgał po swoje wschodnie "nato military " Oni znają KOszczaki Ćpunki to teraz pewnie Centralny i Wschodni okupują...

Tak Zachodni jest stosunkowo spokojny. Czasem proponują mi wizytę na Wschodnim , ale przez remonty mam kiepski dojazd i na razie odmawiam. Dworce to moja dodatkowa praca kilka razy w miesiącu.

Pamiętam w roku 2000 to nie było tam spokojnie...nie będę pisał co tam robiłem ale złodziejstwo to było ogromne.Dużo młodych ludzi padało ofiarami tzw. dziesioniarzy to wtedy był art.210 kk stąd ta nazwa. Teraz to jest art.281 kk.

Megasmig w 1992 roku miałem taki gazik co na puszce miał duże cyferki 18001.Kupiłem od kumpla bo był bardzo popularny i ładnie gazował tzn.palił w oczy,twarz i dusił w gardle.To była taka niebieska puszka.Jak miałeś 18 to byłeś kozak Pochodziły raczej na pewno z Niemiec.Spotkałeś się z czymś takim.Dwa lata później to sam jeździłem na bazar Różyckiego i hurtowo kupowałem gazy i sprzedawałem w szkole średniej Jednak już nie było tego 18001 tylko kupowałem takie 10,000 lub 1000,000 to były takie puszki i głowice jak Nato military.

No i te drugie nie były takie efektowne jak ta 18