Robert Judziński - Road To Classic Physique 2023 r.

Świetna pamiątka takie zdjęcia. Ja teraz żałuję że sobie nie zamówiłem jak miałem swój start :)

Dziś wpadły plecy +barki i triceps, trening na totalnym spontanie. Micha trzymana, dodane ok 30% kal do tego co było. Nabicie kosmos m

Piątek 30.10.2020r.

NOGI:
A1 ZGIĘCIA NÓG SIEDZĄC MASZYNA 2X10** + 1x15
B1 PRZYSIAD FRONT 2X10**
C1 MARTWY CIAG NA PROSTYCH NOGACH 3X10*
D1 PRZYSIAD BUŁGARSKI Z HANTLĄ 3X12/ NOGĘ
12xccx3
E1 HACK MASZYNA 3X12* ( PO OSTATNIEJ DROP SET -30%)

Komentarz:

Trening wymagający mimo, że na papierze objętość nie jest duża. Śpię ostatnio jak dziecko, samopoczucie suoer waga ok 108kg.

W dzień startu jaka miales wage ?

Widziałem czesc fot i wszystko zwiazane ze startem na IG ! Graty za start jeszcze raz, i za zajęte miejsce ! Nie wiem czy pisałeś, teraz bd miał jakis luzniejszy okres i masa czy jakie plany ?

MatiMlody

W dzień startu jaka miales wage ?

Rano w dzień startu było 102,8kg
Dzięki!
Teraz właśnie typowy rebound
Waga dziś 108,6kg, prążki na pośladach są nadal, wiadomo więcej wody pod skóra itp. Mam już nowy plan i od poniedziałku ogień.
Będzie tak:
1.Push
2. Pull
3.Off
4. Legs
5. Arms
6. Off
7.Off

Priorytet na ramiona. Objętość mniejsza, zaplanowana progresja w głównych ćwiczeniach. 12 tyg blok w 6-7 tygodniu planowany deload.

to teraz nic tylko działać :)

Poniedziałek 02.11.2020r.

PUSH
A1 WYCISKANIE SZTANGA ŁAWKA SKOŚNA 2X10**
B1 WYCISKANIE SUWNICA SMITH PŁASKO Z MARTWEGO PUNKTU 3X10*
C1 LINY W BRAMIE 4X12-15
D1 WYCISKANIE Z HANTLAMI NA BARKI SIEDZĄC 2X10**
D1 WZNOSY RAMION BOKIEM Z LINKAMI WYCIĄGU 4X15-12
E1 POMPKI NA PORĘCZACH 2X8*
E2 FRANCUZ Z LINA WYCIĄGU GÓRNEGO 4X12
F1 ŁYDKI WSPIĘCIA NA PALCE STOJĄC SUWNICA

Komentarz:

Po weekendowym ładowaniu (wyprawiałem moją 30stkę) trening wszedł jak zło. Zarys ciężarów zapisany, będziemy powoli dokładać.Ogólnie miałem dziś być w pracy ,ale od 3 dni coś kiepsko się czułem. Dziś mierzę temperaturę i wyszło 38,3st. więc zostałem w domu i tak będzie chyba przez 2-3 dni chociaż gorączka już zbita. Załatwiłem się u mnie na budowie ostatnio jak sprzątałem ,bo co chwilę wychodziłem na bluzie o mnie chyba owiało. No chyba ,że to covid :D Waga 109kg, ale wiadomo trochę wody złapałem przez jedzenie syfu przez weekend. Pręgi na klacie się przebijają więc chyba nie jest źle.

Nie karzą z pracy przymusowo testu zrobić?

opalinho

Nie karzą z pracy przymusowo testu zrobić?

Nie, po prostu siedzę w domu. Pewnie w piątek już pójdę do pracy.