Lokomotywa vs czołg

Generalnie czysta micha:)

Generalnie ten pierwszy posiłek mógłbyś opisać jako
-pół kubka jogurtu i okruchy ze stołu

TYDZIEŃ 3, DZIEŃ 5
Coś zaczynam czuć w kolanach. Nie wiem czy to po wczorajszych harcach czy po dzisiejszych Pin Squatach. Zobaczę jak będzie jutro ale na pewno nie bedę wydłużał truchtu na razie.

PIN SQUAT 2*5*70/5*90/5*120/5*140/5*160/5*180/5*167,5
Sam nie wiem co o tym myśleć Filmiki do oceny:







WL 1301: 10*20/8*60/8*80/8*90/8*100/8*92,5/6*82,5
3 sekundy pauzy na dole i dużo powtórzeń w serii więc czołgu leży i kwiczy

SNATCH GRIP SLDL (martwy ciąg na prostych nogach w chwycie rwaniowym :P :D ) 5*110/5*150/5*170/2*5*157,5
Wrażenia calkiem fajne Nie wiem czy przypadkiem nie odkryłem czemu mi lepiej idzie siad niż MC, szczególnie przy większej ilośći powtórzeń niż 3 . Po prostu w MC sumo mam dosyć ciasno ramiona i zamkniętą klatkę. Do tego brzuch też naciska w pozycji dolnej i może mi po prostu przez to brakować tlenu. Tutaj łapska szeroko, klatka otwarta i zupełnie inne odczucia




Plank 3x40sek







Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2019-07-12 22:57:34

tak paczę i paczę na ten snacz grip , i odnoszę wrażenie ze jest ciut naciągany , tzn ciut za wąsko ... przy naszym małpim zasiegu lapki powinny byc przy samych talerzach , sztanga nie dochodzi do kresy , chyba ze z takiego ustawienia źle widać , albo po prostu muszę sie do czegoś przyczepić

Może i jest, ja się nie znam na tych amerykańskich ćwiczeniach Spróbuję złapać szerzej następnym razem.

Po to wstawiam filmiki, żebyście się czepiali


Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2019-07-13 13:21:51

nagraj od przodu . będzie widać

jeśli mi ajazy jeszcze kiedyś rozpisze takie sztuczki cyrkowe

TYDZIEŃ 3, DZIEŃ 6
Miał być marszobieg ale przez szwagrów nie wyszło
Miska dzienna poniżej, wieczorem impreza na której wpadł hamburger z 200gr wołowiny i 4 piwa.




TYDZIEŃ 3, DZIEŃ 7
Miał być DNT ale wieczorem się zebrałem i odrobiłem sobotni marszobieg. Wyszło trochę krócej bo zapomniałem kajaka a po ulewach ścieżki w lesie całe zalane. Ale 8x 3 minuty marszu i 40sek biegu zaliczone.

Ze względu na sobotni wieczór, w niedzielę obciąłem nieco kcal.




Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2019-07-15 15:28:05

Nie wiem jak taki duży mężczyzna potrafi przeżyć na tak niskich kaloriach!
Nie czujesz głodu?

Średnia z dwóch dni to jakieś 3k kcal więc wcale nie tak mało