Z rna cardio i brzuch.
Po południu trening w Piasecznie w takiej starej siłce, wiele sie nie zmieniło w niej od 7 lat, bo tam byłem własnei ostatni raz tyle czasu temu. Ma jednak swój klimat, hantle co 1kg do 60kg !!!
Próbuję nóżki najpier na maszynie do wyprostów (nie ma obciążenia napisanego stąd tylko powtórzenia). Fajne ustawienie, duże obciążenie.
Następnie suwnica - tutaj ostrożnie, ale w końcu dołożone do 200kg i tylko trochę chrupało. Nawiasem mówiąc dziś kolejny ortopeda.
Następnie skos klatka i tutaj nauczony że 35 jeszcze za dużo zrobiłem 34kg i weszło konkretnie, walka od 4 serii, żeby wydusić powtórzenia.
Następnie barki, ciężar sprzed tygodnia, ale powtórzenia zaliczone, ciężko bo ciężko i czasem krótszy zakres ruchu.
Na koniec treicep na maszynie siedzać zza głowy - ło matko już terz czuję domsy, a co będzie jutro ?
Aktualny wpis DT Tatuncio po 40 tce https://www.sfd.pl/post-p19697266.html
Krata na lato https://www.sfd.pl/post-p19653297.html