piłkę w zoologicznym kupiłem za 7zł małą twardą ,zayebiscie się wbija w mięsień, roler mam też a piłką na siłowni większą rozmasowuje biodrowo lędźwiowy.
Co do tych bóli , mam to samo , teraz nawet jak stane napne to w lędźwiach czuje lekki ból. Po ćwiczeniach i rozciąganiach nie mogłem spać z bólu, dzisiaj jest sporo mniejszy ale nadal odczuwalny, mimo że rano nic nie czułem to posiedziałem w aucie i czuje, noi taki jakby właśnie dyskomfort i zmęczenie mięśnia. Ale podejrzewam że to raczej pożądane , w sumie tak jak każdy mięsień - zakwas i zmeczenie, tego sie po ćwiczeniach nie da uniknąć, tym bardziej że my mamy bardzo mocno osłabione jedne partie a drugie bardzo mocno spięte i pokurczone , więc musi boleć
Robiłem
siady i kończyłem tym 180x2 i to było po pierwszym dniu zabawy , ból czułem dość mocny u dołu pleców jak zdejmowałem sztangę ze stojaków ale do zniesienia i nie psuło mi pozycji mimo wszystko.
Mumin to jest dziennik ,a to też jest szeroko pojęte poprawianie sylwetki , więc można spokojnie pisać.
A przynajmniej nie ma tylko pyrdolenia o masowaniu a potem o redukowaniu i tak w koło, zawsze coś nowego
a nóż właśnie komuś się przyda.
Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2018-09-26 20:19:13
Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2018-09-26 20:20:39