Dziennik treningowy - droga do 800 kg w trójboju

Za twarda szczęka?

Chyba na łokieć się nadziałem :/

Ale gownoburza na fejsie pod Twoim postem...

Tak jest ,szczerze trochę mnie to dotknęło. Kto mnie pamięta z Bjj czy nawet z Mt czy nawet coś kojarzy z forum mniej więcej wie jak trenuje. Zastanawiam się zawsze z czego wynika ,czy to są szczere opinie czy tylko żeby obrazić. Pisałem tutaj jakiś czas ,że miałem wróżoną karierę w sw niestety kilka operacji zamkneło mi drogę. Niemniej zazwyczaj nawet trenując amatorsko dominujący w każdej sekcji i teraz bum atak bo waga. Nie mnie oceniać ale subiektywnie wydaje mi się, że każdy argument panów zbiłem. Wrzuciłem teraz zdjęcie z czasu kiedy byłem dużo słabszy i dużo gorszej formie. Pidrjrzewam ,że gdybym takie poszło to by nie było tematu a to bezsens.

Szczypior - pieski szczekają, karawana jedzie dalej. Hejt dla hejtu....

Wszystko przez fit przyglupow. Nie wazne czy ktos jest mega w SW czy np w Strongman na fejsie zaraz komentarze typu "Wez dotnij" albo "Ale beben", co jest zalosne.

Jesli ktos chce utrzymywac wyzszy poziom bf to jego sprawa. Niestety zawsze znajda sie idioci, ktorym to nie pasuje.
Gruby? Eee... To nic nie wie i nic nie potrafi.

Wk***ia mnie to.

A Ty sie nie tlumacz tylko rob swoje, bo swietnie Ci to wychodzi.
Liczy sie wynik, nie wyglad, sylwetki plazowe k***a...

nie wiem o co chodziło na FB bo nie widziałem, ale ja jakbym miał Cię o coś hejtować to tylko o to że że miałeś się skupić na 800kg, a póki co sam dążysz do tego żeby się z tego celu wyeliminować

Rozmowa na argumenty tobie hejt. Oczywiście skupienie na 800 ale nie porzucam totalnie wszystkiego. Jaki efekt ?względnie chodzący jestem ale zjadłem wczoraj 2 kanapki i dzisiaj 2 tosty. Zrobiłem ohp i niestety masakra. Jeszcze gdzieś wrapsy podziałem 105x3 niby Pb ale liczyłem na 5. Teraz robie siady ale słabo to widzę.

Szczypior -to poprosimy gości na program i zrobi się sparing.:)

A gdzie jest to zamieszanie,chodzi o ohp?

Nie u konkurencji. Właśnie temat wygasł jak zaproponowałem pokrycie kosztów podrozy na sparing. Dobra nieważne każdy może mieć swoje zdanie ale mam wrażenie, że to nie o to chodziło bo obalenie argumentu powodowalo szukanie nowego,wersja ostateczna KYokushin jest zabawa dla dzieci. Waga dzisiaj oddaje mój stan -6kg czyli faktycznie ok -5. Woda i glikogen strasznie zjechany. Trening trwał ok godziny a powrót do domu z małymi zakupami 2.5 :p, apetyt jeszcze nie wrócił ale odrobinę zjadłem. Czekam teraz żeby coś jeszcze delikatnie zjeść i lulu. Myślę ,że do środy będzie ok i mc pójdą już względnie.




Zmieniony przez - Szczypior.trenuje w dniu 2018-02-19 22:21:44