Dziennik treningowy - droga do 800 kg w trójboju

Szczypior, niby stary a głupi
Jak można nie tylko brać pod uwagę zdanie kolesia, który ma komiksy na pejsie, a jeszcze z nim próbować dyskutować. Jakiś no name z komiksami - serio? Tak Ci się nudzi?

Fans sam się sobie dziwie ostatnio :p Faktycznie urlop mam ,niby w domu sporo obowiązków ake jednak chyba za dużo czasu na internety. Abstrah**ąc wracając do mojego jedzenia ,nie chciało mi się pić ake nerki szarpały ake wmusilem 3 litry do tego weszło ptasie mleczko ,sezsmki ,kabanosy. Razem ok 2000 kalorii. Będę żyć :)

Nadal trochę problemów, prawa nerkach pobolewa i słabo działa. Prawdopodobnie za mocno obite. Pije po 4-5 litrów a z sikaniem słabo. Ręka lepiej,opuchlizna schodzi. Apetyt słaby ,wmuszam jedzenie. Podsumowanie waga najpierw -6 teraz plus 7 ale dużo wody siedzi. Trening oszczędzam na maksa energie wiec żadnej rozgrzewki czy aktywacji. Mc klasyk po pół roku przerwy. Bardzo ciężko . Zabranie tragiczne na razie rozwiązałem to przez turlam ie na siebie sztangi. Potem będę myślał 70x6 120x4 179x3 210x1 250x1 280x1 Pb 292.5x1 Pb 300x1

Wyciskanie 20x20 ok bez bólu 50x8 tez 80x5 ok 100 x5 i coś czuje ake ok 120 x5 tez ok 140x5 lekko, ładne ustawienie ,bez większego bólu. Potem power szrugsy i zejście na 8 czyli 90x8 120x8x4 na koniec 5 min. Rozciągania. Całość ok 1.5h. Po treningu mecze 1.5 litra wody co by nerki zastartowac

Ciung zacny.
Jakieś krążki na siłowni zostały wolne?

Dziękuję, akurat na tej pakerni jest wystarczająca ilość krążków ale miałem kiedyś krótki epizod z Nautilusem w PZ. Łącznie ok 220kg obciążenia :/ nie wiem czemu nie lubili mnie tam jak ćwiczyłem

Trochę kombinowania objętość żadna ale dość pozytywnie. Praca i zadania na dziś wykonane. Aktywacja na barki hantlami 5kg potem wyciskanie wąsko 20x20 50x10 70x5 -delikatnie czułem przyczep i łokcie 90x5 i 110 x5 podobnie. Chwila zastanowienia jak to ogarnąć. Tak wiem wcześniej się myśli o takich sprawach ake tutaj musiałem poczekać na reakcję organizmu. 125x6 dodałem powt. Bo był duży zapas siły a jyz nie chciałem robić kolejnej serii. Wiosło 20x20 zmiana na polsztabge 40x10 60x6 80x6 110 x5 -jako akc. Do mc i dalej wyciąg dob karku 40x12 50x12 60x12 i 70x12. Trochę cienie klatka i boli prawy bark ,dziwne ale ogólnie ok. Tez. Akc. Do mc. Na koniec biceps i dołozylem całe 0.5kg :p i hantle 10x12x3 dość szybko bez spinania a jednak wystarczyło. Fajna pompa. Cel zrealizowany.

Nie wiem jak jutro z czasem siłownia i obciążeniem wiec trening dzisiaj. Jestem względnie zregenerowawy wiec ok. Zmiana najważniejsza to główne boje robie jako pierwsze czyli ohp 2 a przysiad pierwszy. Rozgrzewka na orbitreku ok 2 min. I potem aktywacja która jednocześnie pełni rolę rozgrzewki. Dzień dobry siedząc 40x10x3 przysiad na nogę wykroczna 10x5x3 i przysiady 20x8 70x4 i reszta w trójkach co by dodać odrobinę objętości i oszczędzać cun. 120x3 170x3 220x3 250x3 Pb w serii I 262.5x3 Pb w serii. Potem aktywacja 5 na barki i ohp 20x15 50x6 70x4 90x2 110 x3 Pb w serii 112.5x2 Pb i Pb w serii

.

.