Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12214
Napisanych postów
22072
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627810
Noo - trzeba odpokutować... Chociaż we wszystkich książkach uwzględniających aspekt psychologiczny redukcji piszą aby nie karać się za tego typu odstępstwa od diety, nie przeżywać bo generuje się poczucie winy, a ono wprost prowadzi do zajadania... Z drugiej strony sa te osobowości które tak lubią się karać, że prowadzi to do rozwoju zaburzeń typu anoreksia. Ile w tym prawdy?
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Prawidlowe podejscie to takie; jestes laska z bardzo fajna figura, ale chcesz "bardzo fajnie" zmienic na "super". Kazde chrupniecie chipsa czy wszamanie loda(celowo nie napisalem lizniesz bo Szpieg z krainy deszczowcow czuwa) przesunie lekko w czasie operacje bardzo na super. To czym tu sie przejmowac?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12214
Napisanych postów
22072
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627810
Panie Janie - te leniwe poniedziałki i wtorki chce mi Pan odebrać? Zasuwam jak taksówkarz z gówniarzami do późna i nie zwlokę się już na trening... Zresztą ponoć regeneracja jest potrzebna.. A swoją drogą czy według Pana miałyby sens np. takie szybkie seanse w dni nietreningowe na siłowni - "domówki" typu przysiady z cc, doopne mosty bez obciążeń, ćwiczenia z gumami etc. Takie 20 minut? Czy zawracanie głowy?? @fans - dzięki za bardzo fajna figurę. Ja raczej już nie planuję "super figury", tylko bym się tak łatwo nie chciała dać nadgryźć zębem czasu:)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12150
Napisanych postów
30569
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131226
Wg mnie miałoby to sens. Właśnie dlatego pisałem o większej częstotliwości trenowania grup mięśniowych. Nie może tego być za dużo objętościowo i ciężarowo - ma to sprawiać przyjemność i nie powodować bólu. Sam trenuję brzuch obecnie codziennie. (Żałuję, że nie chciało mi się tego robić przed zawodami )