DT Bazylia - pół roku s.47

bazylia35

Wczoraj miska nieliczona, niedojedzona niestety. Dawno, dawno tak nie zawaliłam sobie dnia
DT
Dzień 4 / tydzień 4
1. Przysiad ze sztangą 4x 12, 4020
s. rozgrzewkowa 12 kg
27kg/ 27kg/ 27kg/ 27kg
Wykorzystałam zapas, który "objawił" mi się ostatnio i dołożyłam znacznie (24,5kg poprzednio) i poszło fajnie

Na następnym treningu 30kg

2. Wyciskanie sztangi leżąc 3x 12, 3010
s. rozgrzewkowa 9,5 kg
18kg/ 18,5kg/ 19kg
poprzednio 14,5kg/ 17kg/ 18kg. Tu czuję, duży progres w ciągu tych 4 tygodni, choć z 19kg szło ciężko, nie poddam się i następnym razem zacznę od 19kg, najwyżej będę powoli dochodzić do wszystkich powtórzeń

No widzisz, że jak się człowiek przyłoży to są efekty za tydzień ok 19 od początku

3. Unoszenie miednicy w leżeniu na plecach jednonóż 3x 20
okej, uda

a jak pośladek tutaj?

4. Rozpiętki skośna 3x 15, 3010
s. rozgrzewkowa 3kg
5,25kg/ 5,25kg/ 5,25kg (ostatnio 3 serie po 5 kg) poległam 1 seria okej, 2 i 3 tylko po 12 powtórzeń

W rozpiętkach nie chodzi o ciężar, tutaj pracuj powoli technicznie, nie dokładaj już

5. Pozycja deski dół/góra 3x 60s
wszystkie serie (w końcu ) umieram






Zmieniony przez - bazylia35 w dniu 2016-12-18 21:25:46