SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Joanny - Domatorki się siłują

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 116372

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
no u mnie z pewnością będzie off od liczenia, ale to za jakieś 3-4 tygodnie
a tymczasem

20.11- DT
Miska mi się wczoraj posypała. Dwa posiłki z prochem łoś okazała się mieć inny skład niż założyłam więc tłuszcze podskoczyły, białko spadło i musiałam ratować sytuację
Rano też planowałam miski na kolejne dni i nic się nie chciało poukładać jakaś czarna seria ale nakupiłam sporo tłustych składników i nie mogłam ich upchnąć. I przejechałam się na dwóch produktach.
Wnioski wyciągnięte

Trening B MC + góra

1. MC rumuński 3 x 8-10
27(r)/47x10/52x10/54,5x8
27(r)/52x10/52x10/54,5x9
27(r)/52x10/54,5x10/54,5x9
brak - odpuściłam, bom przecież chora
27(r)/52x10/54,5x8/54,5x8
37(r)/52/54,5/54,5
37(r)/52/54,5/54,5
37(r)/52x10/54,5x7/54,5x8
37(r)/52x10/54,5x7/54,5x10 i poczułam taką moc że podniosłam dodatkowo 58,5 x 6
37(r)/54,5x10/54,5x10/54,5x9 - fajnie i jak się skupię to i chwyt trzyma
37(r)/pomyliłam się i w zamyśleniu załadowałam 74,5 kg - podniosłam 3 razy i się zdziwiłam o co chodzi???, potem poszło: 54,5x10/54,5x7/54,5x7
jaki wniosek? powinnam przestać się mazać tylko dokładać
54,5x10/54,5x7/54,5x7

37(r)/54,5x10/57x10/57x10

2. Wiosło sztangą 4 x 8-10
27(r)/37x9/37x9/39,5x7 - marniej niż w poprzednim planie, ale niemoc miałam wielką
27(r)/37x10/37x9/37x10/37x10 - zmniejszyłam obciążenie ale dobiłaj 4tą serię
27(r)/37x8/37x8/37x8/37x7 - straciłam moc we wiośle i nie mam jak narazie żadnych wniosków jaka jest tego przyczyna
27(r)/37x10x4
niespodziewana zmiana na wiosłowanie hantlami na ławce skośnej - fajne i mam wrażenie że fajniej ćwiczę plecy
9,5x10/9,5x10/9,5x10/9,5x10
10x10/10x10/10x10/10x10
5(r)/12/12/12 brakło czwartej serii
5(r)/12/12/12/12
zrobiłam pierwotne wiosło sztangą:
37x8/10/8/9
37x10/10/10/10 rozpędziłam się i zrobiłam 4 serie???

3. Power Fly 4 x 8-10
tu było WL 17(r)/24x10/26x10/26x8 - zmiana ilości powtórzeń i nie wiedziałam z jaką zaczynać
zmiana na PF
5/7/7/7/7 - wolę
5/7/7/8,25/8,25 - fajnie
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x8
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10 - tu super odczucia
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10
5(r)/7x10/8,25x10/8,25x10/8,25x7
5(r)/8,25x10x4
Brak
5(r)/8,25x10/10/10/9

4. Wyciskanie sztangi stojąc 3 x 8-10
17x9/17x8/17x7
17x10/17x10/17x8
17x10/17x10/17x10 - w końcu dobiłam
17x10/17x8/17x8
17x10/17x10/17x8
17x10/17x10/17x10
19,5x8/8/8
19,5x8/8/8
19,5x10/8/8
19,5x10x3
19,5x9/7/8 – brak sił

5. odwrotne pompki 3 x 8-10
ok/ok/ok/ok
zamienione z uginaniem ramion z planu A
19,5x10/10/7
19,5x10/10/7
19,5x10/10/10
19,5x10 i przerwałam bo w lustrze zauważyłam dziwne wybroczyny - popękały mi żyłki pod skórą na naramiennym przednim ... dziwnie to wygląda, bo minęła godzina i nie wchłania się
19,5x10/10/9
19,5x10x3
19,5x10x3

+ brzuch
ok (spięcia+plank)
ok (plank)
ok (plank)
brak
ok
ok
ok
unoszenie nóg na skośnej 3x10
plank x 2 + zwykłe spięcia
plank bokiem
brak

wprowadzam zmiany miskowe na te ostatnie 4 tygodnie, ucinam około 100 kcal w DT, głównie w tłuszczach, chcę zobaczyć jak ciało zareaguje na taką zmianę, potem z pewnością wrócę do wysokich T, bo za bardzo je lubię, ale postanowiłam zrobić takie cięcie, bo nie chcę ciąć z samych węgli i chodzić głodna jak zombie

tymczasem zrobiłam sobie foty i jestem zadowolona, jak jeszcze coś spadnie to będzie super
3 tygodnie i wracam do rekompozycji, bom już zasłużyła

a w misce było:
1. placki owsiane z aronią i jabłkiem
2. zupa łososiowa
3. deser z jogurtu, chia, jagód i alla











Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-21 19:57:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1833 Napisanych postów 2925 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73622
Asiu jak brakuj Ci obciążenia w HT zawsze możesz wydłużyć fazę ekscentryczną i dodać liczbe powtórzeń :)

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
racja nadine moje marudzenie, że kończy się obciążenie jest głupie bo przecież i gumą mogę "dołożyć" i jak mówisz liczbą powtórzeń

a dziś:

21.11 - DNT

1. pyszna potrawa picadillo
2. jajecznica z indykiem, kardamonem i kupnym ale całkiem rozsądnym chlebem ziarnistym








1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4312 Napisanych postów 17994 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 282925
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51590 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
super, że wrzuciłaś tego linka. przepis, który nawet ja ogarnę i wygląda bardzo ale to bardzo zachęcająco. takie przepisy lubię ;) no i wyczytałam u Ciebie o planach nieliczenia - w sumie Cię rozumiem i jak u siebie wspomniałąm - tez mi to już kolatało się po głowie od jakiegoś czasu i czytając o tym u Ciebie utwierdziłam się w przekonaniu, że dobrze robię, przestając liczyć. myślę, że warto - przynajmniej mi pasuje na razie od dni paru.
no i słowa uznania należą się, że za cały ostatni trening - to wiadomo, a za super progres w rumunie w szczególności.


Zmieniony przez - Padme w dniu 2016-11-21 23:08:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 373 Wiek 39 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 9821
A gdzie zdjęcia super sylwetki?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 433 Wiek 31 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 6128
No właśnie Asiu, pokaż się! :) u mnie w sobote zbliza sie dzien pomiarowo zdjeciowy, aż się boję :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
Padme
super, że wrzuciłaś tego linka. przepis, który nawet ja ogarnę i wygląda bardzo ale to bardzo zachęcająco. takie przepisy lubię ;) no i wyczytałam u Ciebie o planach nieliczenia - w sumie Cię rozumiem i jak u siebie wspomniałąm - tez mi to już kolatało się po głowie od jakiegoś czasu i czytając o tym u Ciebie utwierdziłam się w przekonaniu, że dobrze robię, przestając liczyć. myślę, że warto - przynajmniej mi pasuje na razie od dni paru.
no i słowa uznania należą się, że za cały ostatni trening - to wiadomo, a za super progres w rumunie w szczególności.


danie wyszło super, z pewnością jeszcze je zrobię

co do przerwy w liczeniu, myślę że u Ciebie to słuszna decyzja, masz super przemianę materii, nie musisz się obawiać, najważniejsze aby jeść czysto
przyznam, że w moim przypadku mam pewne obawy, no bo mogę popłynąć, będę musiała uważać na mój nieposkromiony apetyt u mnie na serio czasami mam wrażenie, że nie ma dna w tej studni druga obawa dotyczy tłuszczy, bo o ile węgli wiem na oko ile jeść to tłuszczami wiem że poszaleję, bo mi się tyle przepisów marzy, a tam tyle "fajnych" dodatków
nigdy nie byłam kucharą, gdybyście zobaczyły co potrafiłam zjeść z tzw. "gotowców" to byście się przelękły, a teraz gdy od roku siedzę w garach po łokcie - spektrum możliwości mnie przytłacza

Lucky, Śnieżka obiecuję fotki "formy"

22.11- DT

Trening A dół + tricepsy

1. Hack przysiad z półsztangą 3 x 8-10
15(r)/35/37,5/40 po 10 – 3 serie lekko wchodzą, nie wiem może powinnam zmienić na 4
15(r)/37,5/40/40 po 10 - no i już się zmęczyłam, nie dokładam 4ej serii
20(r)/40/40/40 po 10 - no fajnie, fajnie czuję nogi
20(r)/40/40/40 po 10 - narazie tak wystarczy
15(r)/40/40/42,5 po 10 - żadne ćwiczenie mnie tak nie rozgrzewa
20(r)/40/40/42,5 po 10
25(r)/40/42,5/42,5 - leciutko dokładam
20(r)/40/42,5/42,5
zmiana na goblet - spróbujemy się przeprosić
goblet 4 x 8-10
10(r)/15/17/19.5/20 - weszło dobrze
10(r)/17/20/22,5/22,5 - fajnie
10(r)/20/20/22,5/22,5 - fajnie
10(r)/20/22,5/22,5/25 - bardzo fajnie, skonsultowałam technikę, ale gdy cos jeszcze dołożę to będę też kręcic filmy - super sprawa, bo z gobletem taaaaak się niby nie lubiłam i nie mogłam przełamać tych 18-19 kg

2. Przysiad bułgarski 12/8/8/max
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x20 - nie potrafię wycisnąć więcej niż te 20 w max – bo daje popalić
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x22 - daje popalić
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x25 - uhaaaaaa
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x25 - uhaaaaaa po raz kolejny
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x25 - pompa
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x25
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x28 - dołożyłam 3 powtórzenia w maxie
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x30 - będe miała pytanie czy mogłabym coś tu zmienić z ilościami powtórzeń, ale zadam w temacie treningowym
zmiana na bułgarski z większym wyrokiem 10/10/10/10+
0(r)/5/5/5/5 - to są hantelki po 5 kg na rękę - uśmiałam się bo w temacie treningów zadeklarowałam, że pewnie będę robić ten rozkład powtórzeń z wagą 7kg - przy tych 5kg w takim rozstawie nóg, w takim rozkładzie powtórzeń .... można się ... popłakać ze szczęścia tak pali

JW
JW - narazie nie moge sie przelamac
JW - choć cieszę się bo technika w miarę dobra, staram się schodzić niżej, ostatnie powtórzenia dają mocno popalić

3. Hip thrust 10/max/10/max
67x10/47x20/67x10/47x20 – fajnie, pali w maxach, 67 po 10 wchodzi lekko, ale nie mam czym dołożyć
67x10/47x22/67x10/47x22 - tu też fajnie
77/52x20/77/52x20 - no miodzio - bardzo fajnie się styrałam Padme jak to czytasz to kupuj obciążenie - też się styrasz
77/52x20/77/52x20 - jak wyczytałam u Lucky muszę popracować na tiltem, bo jednak za mocno czuję czwórki, tak czy siak styrałam się a i pośladki oberwały co swoje
77/52x15/77/47x19 - tilt zrobił swoje, czułam co miałam czuć
77/52x15/77/52x15
79/52x20/81/52x20 - super!
81/56x18/81/56x18 - chyba tak samo lubię jak i nie lubię tego ćwiczenia jednak domsy na tyłku wynagradzają
81/56x18/81/56x18 - powtórka z rozrywki
81,25/56,25x20/81,25/56x20 - wiecej niz 81 nie zmieszcze na gryf
83/58x18/83/58x18
tu trochę smuteczek, bo robię na trochę nieodpowiedniej pufie i może dlatego łatwiej mi idzie dokładanie ciężaru
próbowałam wykonać na ławeczce, ale słabiutka ona i tak skrzypi, że jej odpuściłam
tak czy siak, poślady palą, a o to chyba chodzi
83/58x20/83/58x20

4. Uginanie ramion ze sztangą na szerokość barków 3 x 8-10
19,5x3 po 8 - muszę trochę wolniej robić, bo chyba szarpię
19,5x10/19,5x8/19,5x8 - już wolniej robiłam
19,5x10/19,5x8/19,5x8 - bz
19,5x10/19,5x10/19,5x10 - dobiłam
zamieniłam miejscami raczej na stałe z odwrotnymi pompkami z planu B 3 x 8-10
ok
ok

ok
ok
ok
ok
ok
ok, po 15

+brzuch
ok
brak

brak, jutro zrobię
ok - różne, nie miałam siły na planka
brak żeby przerwa w brzuchach była
ok
brak

ok

brak

dania niewyględne, z tego co było w lodówce, ale smakowite:
1. łoś, ryż, curry, kapusta pekińska, kawałek cukinii, pomidorki, jaja, awokado
2. pierś z indyka, pieczarka portobello, pomidorki, kasza gryczana, awokado, mozzarella








Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-22 21:07:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6533 Napisanych postów 36051 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679989
joanna83d

dania niewyględne, z tego co było w lodówce, ale smakowite:
1. łoś, ryż, curry, kapusta pekińska, kawałek cukinii, pomidorki, jaja, awokado



A gdzieś Ty tego łosia upolowała??

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[BLOG] Zuzu88- Domatorki się siłują

Następny temat

W pogoni za „kaloryferem"

forma lato