Hejka, wróciłem!
Wczoraj czułem że coś już jest nie tak, patrze w lustro i mówi kurde forma rewelka, po co ja chce redukować ?
Woda zeszła ...
Dzisiaj to widzę po wadze. Ale fakt, redu to będzie myśle max te 8-10tyg.
tutaj są pomiary co tygodniowe. Myślicie że warto coś zmieniać na te 2-3tyg odstatnie ? Myślałem żeby dobić kcal w DT o 50g ww więcej albo zrobić fat nite. Albo z fatu dobić te kcal w DT, jak myślicie ?
@ A tutaj parę fotek z zasiadki, no i działo moje i kumpla - schody
Zrobione rękami, plastikową łopatką zanętową i nożem + to co znaleźliśmy nad wodą
No i szama też trzymana, tylko pierogi mi się zjarały bo miałem branie i zapomniałem wyłączyć kuchenkę ...
Zastanawiam się czy na te zasiadki nie planować bardziej kalorycznej michy niż normalny DNT, bo jednak te 36h cały czas byłem prawie aktywny, w nocy brania co 2-3h trzeba wstać, potem nocne wywózki no i organizm sporo energi potrzebuje zeby się ogrzać, bo jednak te 4 stopnie to nie za ciepło
Zmieniony przez - Mosto w dniu 2016-04-24 08:25:14
Zmieniony przez - Mosto w dniu 2016-04-24 08:27:54