Szmexy - Naturalne Realia

Osobiscie nigdy tego nie probowalam ale widzialam jak moja mamcia sobie z tego robila cos do picia. Jeden wielki glut ;D

Do kupienia jest też len mielony. Ja osobiście bardzo lubię

Len mielony jest pozyskiwany w procesie odtłuszczania, także traci wszelkie właściwości?

Iccana

Do kupienia jest też len mielony. Ja osobiście bardzo lubię

Misieek

Len mielony jest pozyskiwany w procesie odtłuszczania, także traci wszelkie właściwości?

dokładnie tak.

Wczorajszy i dzisiejszy trening... w końcu wróciłem do życie jak chodzi o jedzenie i samopoczucie, ale za to powrót do formy i siły zajmie kilkanaście tygodni ;/

Pull #1
Podciąganie podchwytem 3x5 -> CC
Wiosło końcem sztangi 3x10 -> 40kg
Szrugsy hantlami 3x15 -> 17kg
Facepull 3x15 -> 10kg
Unoszenie bokiem jednorącz 3x8 ->13kg
Uginanie sztangi stojąc 3x30 -> 10kg

Legs #1
Przysiad przedni 3x5 -> 40kg
Martwy ciąg 3x5 -> 100kg
Przysiad bułgarski 3x10 -> CC
Uginanie nóg leżąc 3x12 -> 15kg
Wspięcia stojąc 3x10 -> 40kg
Wspięcia siedząc 3x15 -> 20kg



Sebastian M - jak to czytasz to oficjalnie przyznaje Ci racje, brzuch na każdym treningu był poronionym pomysłem xD także będzie co drugi trening 4 serie :D

Będzie dobrze, wracaj powolutku Dobrze, że już wystartowałeś z czymkolwiek, to już na plus!

Misiek_masownik

Będzie dobrze, wracaj powolutku Dobrze, że już wystartowałeś z czymkolwiek, to już na plus!

Jasne :) z tego cieszę się i tak najbardziej :)

Dokładnie, dobrze że można cokolwiek robić - a nadwyrężony organizm to trzeba delikatnie się rozkręcać :)

Ile ciezaru bedziesz dodawal do martwego/przysiadu/wl co tydzien zeby wrocic do ciezaru sprzed urlopu? Mam podobny problem, nie wiem ile dodac zeby sie nie rozjechac.

diwadek

Dokładnie, dobrze że można cokolwiek robić - a nadwyrężony organizm to trzeba delikatnie się rozkręcać :)

Dokładnie ;)

Tubcio

Ile ciezaru bedziesz dodawal do martwego/przysiadu/wl co tydzien zeby wrocic do ciezaru sprzed urlopu? Mam podobny problem, nie wiem ile dodac zeby sie nie rozjechac.

Liczę wracać do poprzednich wyników siłowych do końca roku tak naprawdę. Jak chodzi o martwy czy siady to będzie to nawet mniej, dlatego że inaczej wykonuje te ćwiczenia teraz - martwy bez pasa i pasków, także tyle ile wytrzyma chwyt w nachwycie, także podejrzewam że powyżej 160kg nie będzie w tym roku, na przysiad z kolei robię więcej powtórzeń, na fronty jedynie 3-5. Generalnie takie ciężary jak machałem to nie wiem kiedy będę machał, bo chcę teraz trochę mądrzej ćwiczyć kosztem ciężaru. Najlepiej zaplanuj sobie ile czasu chcesz wracać do tej siły (daj sobie ze 2x więcej niż było przerwy) i powoli dochodź do tego.

Teraz ostatnio wyciskałem 40kg, następny trening poleci 60kg, potem 80kg, następnie 90, 95 i 100 i potem zobaczę co dalej. Także już jest zaplanowane jakieś 12 tygodni w przód. Życie zweryfikuje i trzeba obserwować co i jak.