Szmexy - Naturalne Realia

Ogolnie temat rzeka co do tej diety - tak samo jak z federacjami. Wszystkim sie nigdy nie dogodzi. Dobrze ze sa ludzie z odmiennym zdaniem bo by za nudno na tej planecie bylo ;)

Wiadomo czesto gesto ludziom brakuje po prostu kultury zeby sensownie sie wymienic swoimi pogladami no ale tutaj niestety tez nic na to nie poradzimy. MICHA Piter -na kozaku jak zawsze ;)

Właśnie sporo o tym czytałem, wydawało się fajne ale tak na prawdę to jest zwykły "HYPE" jak na wszystkie te IF, VLCD itp. Ja szukalem alternatywy żeby nie mieć tak rozwalonego brzucha przy zjadaniu 700 g węgli dziennie ale teraz po prostu zwiększe tłuszczę odrobinę i będzie git ;)

Dzięki za opinie :D

Zmieniony przez - fusi w dniu 2015-05-02 10:56:05

Czas jakiś post zrobić co by nudno nie było ^^

Co u mnie... no u mnie jest tak, że robię formę na lato :D mam pewne cele założone co do sylwetki i siły (tak, robię siłe na redukcji xD), które chce osiągnąć do końca czerwca, potem przez wakacje lekki odpoczynek psychiczny, trzymanie formy, reverse, a potem może w końcu jak psychikę podratuję będzie można zrobić trochę masy :)

Obecnie:
3000kcal
210-225g białka
50-60g tłuszczu
385-425g węglowodanów

Jest to dla mnie spory deficyt, także pewnie taką kalorykę utrzymam przez najbliższe 3-4tygodnie dopóki nie złapie mnie zastój.

Do tego są interwały w formię rowerka 3x16minut w tygodniu. Najprawdopodobniej dojdzie jeszcze jedna sesja interwałów + dobije do 20minut + może dodam 1x w tygodniu aeroby na rowerze, ale to już w terenie :)

Trening siłowy był do tej pory 6x w tyg. ale teraz przechodzę na 5x w tyg. ze względu na zbliżającą się sesje i muszę mieć czas, a co ważniejsze siłę do nauki, a po treningu głównie jestem dętka i nie do życia.

Generalnie staram się wyluzować i bez spiny wszystko robić, forma będzie jaka będzie, nie myślę o tym, staram się myśleć jedynie o dniu „dzisiejszym”. Nie ma lipy, nie jestem zalany, także wstydu nie będzie tak czy siak, może być tylko lepiej i może będzie życiówka – życie zweryfikuje bo ostatnio jakieś dziwne jazdy się zdarzały na psychice.

No ale nie ma się co żalić xD wrzucam foto plegara i #pornfood :D

Puddingi są polane sosem Terravita? Czy jakimś innym?

SzaroUek

Puddingi są polane sosem Terravita? Czy jakimś innym?

Pewnie jakimś z cukrem w końcu IF

No Szmex, dobrze jest Ty sesja ja matura ale formę trzeba robic
Po każdym treningu masz zjazdy? Ja w sumie ostatnio tez, ale wiem, ze to wina wspomagaczy przed treningiem a lubie sobie pocisnąć hehehe

SzaroUek

Puddingi są polane sosem Terravita? Czy jakimś innym?

lauraa96

SzaroUek

Puddingi są polane sosem Terravita? Czy jakimś innym?

Pewnie jakimś z cukrem w końcu IF

No Szmex, dobrze jest Ty sesja ja matura ale formę trzeba robic
Po każdym treningu masz zjazdy? Ja w sumie ostatnio tez, ale wiem, ze to wina wspomagaczy przed treningiem a lubie sobie pocisnąć hehehe

IF czasem wypada czasem nie, zależy kiedy głodny jestem ^^ ale generalnie unikam takich rzeczy, bo szkoda mi kalorii xD puddingi są polane Waldenem + sosem czekoladowym Hershey's (30 pare kcal na 100g, gdzie używam 10g może na pudding, to nawet tego nie licze XD)
No nie po każdym, ale po plecach i nogach zawsze xD

W końcu podjąłem decyzję, którą powinienem podjąć już dawno temu... robię sobie poważny deload, pierwszy raz od... prawie 2 lat. Następny tydzień jeszcze jadę na maxa a potem będzie tak
I tydzień - 60% ciężaru w serii + zamiana interwałów na aeroby + rozciąganie / rollowanie po treningu
II tydzień - 80% ciężaru w serii + powrót do interwałów
III tydzień - 90% ciężaru w serii
IV tydzień - powrót do ciężarów

Także jeden tyg. będzie bardzo luźny, bo będą to serie rzędu - wyciskanie na klatę 6x70kg. Drugi tyg. będzie taki sobie, trzeci tyg. już pewnie coś poczuję :D

Za to jutro wypada mi refeed planowany no i idealnie się wstrzeliłem z terminem bo dziś właśnie złapał mnie kryzys. Cały dzień jakiś taki zaj...ny byłem, dziś waga pokazała 89,5kg, czyli 2kg mniej niż w niedziele. Za to na treningu po siadach i wyciskaniu na maszynie aż mi się we łbie kręciło. Także zamiast wykroków, przy których pewnie równowagę bym stracił zrobiłem prostowanie nóg siedząc, tylko że zamiast 3serii zrobiłem 5serii kończąc na 10ruchach z całym stosem. Potem na interwały nie było siły, to tylko pojeździłem na rowerku w sensonwym tempie, a skończyłem w momencie kiedy zaczęło mi być nie dobrze. Rozciąganie + chwila dojścia do siebie i powrót do domu, bez apetytu... także jedzenie będę pewnie wciskać w siebie. No i teraz na szczęście 2 dni OFF + właśnie refeed. Planowane jest 650 WW, ale nie zdziwię się jak będzie tochę więcej :D rano tylko zrobię pomiary i potem szama :D

Także jutro pewnie jakieś fotki wpadną co tam zjadłem :) a póki co wrzucam zdjęcie brzucha zrobione wczoraj przed snem (jakość z dupy i małe bo przednim aparatem robione)

Heja, wiem ze miałes problem z wypracowaniem klatki? moglbys zdradzic co dokladnie robiles aby ja rozbudowac bo wydaje mi sie ze niezle ja poprawiles? ile serii tygodniowo robisz na klatke? same wielostawowe ruchy czy bawisz sie na linkach? co bys polecil jako priorytet na gore klatki? np. 9-10 seri na gore i 3-4 na dół/srodek? masz jakies swoje ulubione cwiczenia? i co myslisz o np. jedno cw. np. sztnaga stały ciezar po 8pow i co trening dokaldac kg jak sie da oczywiscie zachowujac 8 pow a inne cwiczenia normlanie progresja 12-10-8-6? Z góy dzieki i pozdrawiam

Kanapki z jajeem mnie pokonały ;) Lecz psyche dziku i walcz ;)

Amos

Heja, wiem ze miałes problem z wypracowaniem klatki? moglbys zdradzic co dokladnie robiles aby ja rozbudowac bo wydaje mi sie ze niezle ja poprawiles? ile serii tygodniowo robisz na klatke? same wielostawowe ruchy czy bawisz sie na linkach? co bys polecil jako priorytet na gore klatki? np. 9-10 seri na gore i 3-4 na dół/srodek? masz jakies swoje ulubione cwiczenia? i co myslisz o np. jedno cw. np. sztnaga stały ciezar po 8pow i co trening dokaldac kg jak sie da oczywiscie zachowujac 8 pow a inne cwiczenia normlanie progresja 12-10-8-6? Z góy dzieki i pozdrawiam

Dzięki mega za ten wpis :D przeczytać od kogoś pytanie dotyczące rozwoju klaty mając jeszcze rok temu klatę płaską jak naleśnik - bezcenne :D
Generalnie ja za dużo wymyślałem kiedyś. Za dużo serii, za dużo pierdół, za dużo ruchów izolowanych itd. i brakowało mi podstaw. Klata dopiero ruszyła, jak głównie skupiłem się na samych wyciskaniach + od czasu do czasu robiłem ze 3-4serie izolowane. Teraz robię na treningu 9serii, są to 3 wyciskania po 3 serie. Klatę robię co 4-6dni, zależy jak tam wypadnie. Po prostu teraz skupiam się głównie na dokładaniu klamota na kij i u mnie się to sprawdza. Każdy generalnie od tego powinien zacząć, a potem kombinować jak mimo wyciskania ponad 1,5x wagi ciała dalej ma słabą klatkę piersiową.
Co do góry klaty... jeżeli komuś zależy TYLKO na wyglądzie, to wg. mnie ZAWSZE powinien zaczynać od skosu dodatniego czy to na sztandze czy hantlach. Robiąc skos dodatni rozbudujemy tak naprawdę całą klatkę piersiową, a robiąc poziom góra nie będzie już taka fajna. Tylko że na skosie dodatnim z kolei też jesteśmy słabsi, co nie pozwala nam dźwigać tak dużych klamotów. Także na Twoim miejscu zacząłbym sobie od wyciskania na skosie dodatnim, potem przeszedł na poziom.
To co jeszcze ja robię, a jak widziałem na siłowni niewiele osób robi, to to że zmieniam lekko kąt nachylenia co każdy mikrocykl treningowy i tak wyciskam na skosach między 15 a 60stopni nawet. Klata nie pracuje tylko w 2-3 płaszczyznasz i tak naprawdę przy 80stopniach nachylenia też będzie TROCHĘ pracować.

Doris.K

Kanapki z jajeem mnie pokonały ;) Lecz psyche dziku i walcz ;)

Tak zrobię :D no tosty pieczone + jajko na twardo na to - mega :D tylko masełka zabrakło do ideału hehe

Ciekawy wpis z klatą, bo sam sie trochę z nia borykam a mianowicie z górna częścią z racji przerosnietego barku. Fizjoterapełta zasugerował abym wrzucił wiekszy cieżar bo w teorii miesien piersiowy jest silniejszy, albo zrobił wstepne zmeczenie na przód barków.
Ps zdjecia miski wymiatają, dobrze ze tego nie widze na redukcji;p